wolf, kurde jak pokazałes mi tego SuperBa co ma wejśc to zaczął mi się podobać bo na tych pierwszych fotkach to jakoś nie przypadł mi do gustu a tak w plenerze ładnie wygląda , ale nie zmienia to faktu że z tyłu wygląda jak Infinity te sportowe
....
a otwierana klapa juz w ogóle gites, jak dla mnie :!: :szeroki_usmiech
Dokładnie!
Myślę, że jest sporo osób, które chciałoby posiadac duży, elegancki i komfortowy samochód, nie rezygnując z funkcjonalności liftbacka. Dobrze jest móc np. zapakować rower, czy przewieźć niekiedy jakiś wiekszy gabarytowo ładunek :wink: Ja osobiście zdecydowanie preferuję nadwozia 5-drzwiowe 8) i dla mnie ta zmiana w Superbie to duży +
Garret
-----------
Była OI 1.9TDI AXR 144KM/306,9Nm by Ali... jest 1.8 TSI Scout, 217KM/348Nm by Ali :-)
fakt, ze to odejscie również od klasycznej "limuzyny", ale co za + dla praktycznosci, gdyby nie to, to pewno w tej chwili jezdzilbym wlasnie superbem, bo klasyczny sedan od razu mnie zniesmaczył...
musza coś pokombinować bo jak mówiłem wcześniej superb sie nie sprzedaje po prostu, jak ktoś chce limo, to raczej idzie za grupą i kupuje to co wszyscy, czyli niesuperba raczej, choć to fajne przecież auto.
saport techniczny baj DGW
była BKD+DSG '05 120kkm
była BXE '08 190kkm
no i nie ma :-)
ci co chcą mieć limuzynę w pełnym tego słowa znaczeniu nie biorą nawet pod uwagę superba i tu rodzi sie problem, bo samochód jest "dla nikogo", trafia do bardzo wąskiego grona odbiorców w obecnej formie.
saport techniczny baj DGW
była BKD+DSG '05 120kkm
była BXE '08 190kkm
no i nie ma :-)
Jakby to powiedziec...hmmm. Superb jest autem dla kogos, kto ma w glebokim powazaniu znaczek, czy prestiz. Jest to auto dla kogos, kto chce miec auto wieksze niz klasa srednia, ale nie widzi powodu, dla ktorego mialby doplacac dżilion PLN za skorzana tapicerke, el. sterowane siedziska, czy podgrzewane fotele dla pasazerow z tylu i takie tam inne dogodnienia, z ktorych zazwyczaj kupujacy A6tke rezygnuja na rzecz.....3.0tdi, zamiast 2.0tdi, ktore IMO do nas w zupelnosci wystarcza. Mowiac w baaaardzo duzym skrocie - nie dla leszczy. No, moze zbytnio mocne slowo, ale wiemy o co chodzi w dzisiejszym swiecie lansu
Biorac za przyklad obecnego Superba, to za 120koła mozna bylo miec juz ponad 2 lata temu totalny wypas (bez navi) wlacznie ze skora, pelna elektryka w kazdym mozliwym miejscu (nawet pasazerowie z tylu moga sterowac fotelem pasazera z przodu), 17" felgami, podgrzewanymi wszystkimi stolkami, pokrowcami na narty, pelnowymiarowym zapasem, mega przesadzonym oswietleniem wewnatrz i na zewnatrz, bi-xenonem, DIESLEM, i paroma innymi udogodnieniami, za ktore w A6 trzebaby zabulic 30-40% wiecej od ceny wyjsciowej, a i tak ten nie mialby okienka w fotelu pasazera z przodu, zeby ten z tylu mogl wyciagnac nogi :lol:
Reasumujac, to auto dla kogos, kto nie chce sie rzucac w oczy, a ma szacunek do pieniadza i wie, ze mozna miec cos taniej kosztem "jedynie" prestizu.
Ja widzac nowego Superba zaluje, ze jeszcze pare miesiecy temu namawialem ojca na Phaetona, bo to nie ma sensu, mimo, ze akurat ten produkt VW jest czyms podobnym w klasie aut luksusowych, czym w klasie nizej jest wlasnie Superb........outsiderem.
KruPin, zagazdam się z Toba w 100% Podobna sytuacje mam w domu... Ojciec mysli dosc podobnie... mamy jedna Skode i sprawuje sie doskonale... Więc uznał że tez sobie sprawi teraz Skode i napalił sie na Superba... Nie rzuca sie w oczy a jest jednak autem luksusowym... Ale cały czas zniecheca go ten nieszczęsny sedan bowiem w liftbacku jeszcze można wozic spokojnie psa po zdjeciu "półki". A w nowym problemu by nie było...
Nadal nie widomo nic o platformi na której powstaje? Ostatnio słyszałem że ma to byc powiększona platforma Octy II czyli w zasadzie cos takiego jak ma Passat bo ten tez jest na przedłuzonej Octavii/Golfie.
pzdr
akurat ten produkt VW jest czyms podobnym w klasie aut luksusowych, czym w klasie nizej jest wlasnie Superb........outsiderem.
Z tym zastrzeżeniem, że SuperB był jednak pod kilkoma względami technicznymi daleko w tyle za konkurencją a Phaeton w swojej klasie nie ustępował pola a nawet kilkoma aspektami ją wyprzedzał.
Biorac za przyklad obecnego Superba, to za 120koła mozna bylo miec juz ponad 2 lata temu totalny wypas (bez navi) wlacznie ze skora, pelna elektryka w kazdym mozliwym miejscu (nawet pasazerowie z tylu moga sterowac fotelem pasazera z przodu), 17" felgami, podgrzewanymi wszystkimi stolkami, pokrowcami na narty, pelnowymiarowym zapasem, mega przesadzonym oswietleniem wewnatrz i na zewnatrz, bi-xenonem, DIESLEM, i paroma innymi udogodnieniami, za ktore w A6 trzebaby zabulic 30-40% wiecej od ceny wyjsciowej, a i tak ten nie mialby okienka w fotelu pasazera z przodu, zeby ten z tylu mogl wyciagnac nogi :lol:
Tyle,że A6 jest jednym z najnowocześniejszych aut w klasie , a Superb jednym z najbardziej przestarzałych ( np. tylne zawieszenie ).
Przejedź się szybko po zakrętach A6 i Superbem i zobaczysz różnicę.
[ Dodano: Sob 24 Lut, 07 10:12 ]
Te pierwsze fotki nowego Superba są rzeczywiste - czyli tak będzie wyglądać.
A wygląda na nich jak auto produkowane w Indiach, po prostu beznadziejnie.
Te ostatnie fotki ( gdzie wygląda fajnie ) są tworzone komputerowo i , niestety, raczej
tak nie będzie wyglądać.
Ja za taka "technologie jutra" nie bylbym w stanie zabulic 100 klockow wiecej...
I widac na kazdym kroku, ze wiekszosc wlascicieli A6tek tez nie jest w stanie, bo wywalajac 220tys. na golasa z 3.0tdi wiekszosc nie ma juz czym strzelac i nie ma xenonow, nie ma skory, nie ma el. sterowanych siedzen, nie ma........za taka kase Audi IMO leci sobie w człona! Ostanio widzialem A6 3.0tdi z pakietem S-line na zewnatrz i w srodku - czarna, pomaranczowa skora z pakietu indywidual, navi i.......fotele recznie sterowane :lol: Nawet patrzac na mobile.de bardzo malo jest A6tek z elektryka, ktore maja pozostaly wypas. Przyczyna? Patrzcie w cennik...
Ale kazda potwora znajdzie swojego amatora, dlatego Superb bedzie rownie popularny, co obecny. Cierpiarze juz pewnie zacieraja raczki :diabelski_usmiech
KruPin, Te fotele el regulowane to tak potrzebny bajer, jak automatycznie otwierany wlew paliwa :lol: Z pierwszego korzystasz raz jak wsiadasz do auta i wiecej nie ruszasz, chyba ze 10 osob jezdzi jednym autem, a drugie, co z tego ze sie otworzy jak i tak smierdzacy pistolet trzeba brac do lapy :twisted:
sygma, A mnie to denerwuje, bo cepowi nie chce sie czekac az paliwo wplynie, a ja wole wlac 55l bo wtedy zawsze wiem na ile mi to starcza, a tak raz mi wleja 42l raz 50 i potem czlowiek kombinuje czemu juz rezerwa wola :twisted:
[quote="KruPin"]Ja za taka "technologie jutra" nie bylbym w stanie zabulic 100 klockow wiecej...
I widac na kazdym kroku, ze wiekszosc wlascicieli A6tek tez nie jest w stanie, bo wywalajac 220tys. na golasa z 3.0tdi wiekszosc nie ma juz czym strzelac i nie ma xenonow, nie ma skory, nie ma el. sterowanych siedzen, nie ma........za taka kase Audi IMO leci sobie w człona! Ostanio widzialem A6 3.0tdi z pakietem S-line na zewnatrz i w srodku - czarna, pomaranczowa skora z pakietu indywidual, navi i.......fotele recznie sterowane :lol: Nawet patrzac na mobile.de bardzo malo jest A6tek z elektryka, ktore maja pozostaly wypas. Przyczyna? Patrzcie w cennik...
[/quote
Ale w A6 przynajmniej jest 3,0 TDI i inne nowoczesne silniki, a nie zabytki typu 2,0 115 KM.
I A6 przynajmniej jeździ jak trzeba, a nie kiwa się na ostro pokonywanych zakrętach jak kanapa na kołach.
Zresztą porównywanie A6 i Superba to jest śmiech na sali.
Jak nie zauwazyles, to ja porownuje to wszystko z mysla o nowym Superbie, a tutaj bedzie co porownywac, jak najbardziej, biorac pod uwage przypuszczenia, ze cena bedzie taka sama, jak to mialo miejsce w przypadku Passata. Rozumiesz? 3.0tdi jest w Quattro, a to seryjne jezdzi mniej wiecej, jak 2.0tdi w Passacie. Ja tym silnikiem, jako seryjnym wogole bym sie nie podniecal, bo jest kicha gorsza od M-B, czy BMW w tych samych mocach (momentu znacznie mniej od konkurencji).
Jak nie zauwazyles, to ja porownuje to wszystko z mysla o nowym Superbie, a tutaj bedzie co porownywac, jak najbardziej, biorac pod uwage przypuszczenia, ze cena bedzie taka sama, jak to mialo miejsce w przypadku Passata. Rozumiesz?
Jak możesz porównywać auto, którego jeszcze nie ma i o którym poza kilkoma marnymi
fotkami nic nie wiadomo z autem, które jest od dłuższego czasu na rynku?
Trochę to nielogiczne.
. Ja tym silnikiem, jako seryjnym wogole bym sie nie podniecal, bo jest kicha gorsza od M-B, czy BMW w tych samych mocach (momentu znacznie mniej od konkurencji).
Czyli nawet nie jechałeś takim Audi. A szkoda bo warto wiedzieć o czym się pisze.
Audi 3,0 TDI quattro przyspiesza do setki w 6,9 sek. i osiąga 247 km/h.
Passat 2,0 TDI przyspiesz do setki 9,8 sek i osiąga 209 km/h.
Faktycznie" 3.0tdi (...) Quattro (...) jezdzi mniej wiecej, jak 2.0tdi w Passacie" :lol: :lol:
[ Dodano: Sob 24 Lut, 07 16:35 ]
Zamieszczone przez KruPin
Ja tym silnikiem, jako seryjnym wogole bym sie nie podniecal, bo jest kicha gorsza od M-B, czy BMW w tych samych mocach (momentu znacznie mniej od konkurencji).
To akurat prawda - czasy gdy VW robił najlepsze czasy już minęły.
Kaszana, sygma, ciezko u Was z czytaniem ze zrozumieniem Umknelo Wam gdzies moje stwierdzenia "mniej wiecej", ale zawsze lepiej przywalic sie do tego, co pasuje, prawda? :roll:
A6 ma tyle do setki, bo ma wlasnie Quattro, a maksa 247km/h, bo ma wieksza moc i pojemnosc, co jest oczywiste. Ja mowie o realnych sytuacjach na drodze, na trasie, kiedy to licza sie opory toczenia i przyspieszenia zazwyczaj od 100 do 180km/h, a z tym w A6 jest MARNIE!!! Jezeli takiemu Passatowi Audi ucieka w takim sprincie 100-180 na ok. 3-4 dlugosci, to jest to wlasnie to magiczne "mniej wiecej", jak A6! Czyli nie ma szans mu uciec na trasie w naszym pieknym kraju!
Majac jeszcze 150KM w takich predkosciach robilem z takiej A6 totalny wiatrak, a facet jechal sam, a ja wracalem z gor z bagazami, nartami z kumplem na pokladzie! Do 180km/h nie bylo goscia. (tak tak, pewnie sie nie scigal...przepraszam, ze uprzedzam fakty :diabelski_usmiech ). Quattro jest dobre na starcie i w ciasnych zakretach, a na drodze z rolowanego i na trasie (80% jazdy), jest kula u nogi. Dla mnie 4x4 ma sens w autach sportowych i takie jest moje zdanie.
Reasumujac w skrocie, ja sie nie jaram cyferkami w testach, ani nie zagladam przez szybe ile fura ma na szafie :lol: Mnie interesuje co jest na drodze, a ona czesto weryfikuje te magiczne parametry.
Komentarz