Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Nowe mondeo - ceny (z kosmosu )

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

  • #76
    sew1981,
    Zamieszczone przez sew1981
    "miałeś czelność porównać jakiegoś tam turbo-benzyniaka do silnika-ikony"
    No takie porównanie chyba miało miejsce?
    Zamieszczone przez sew1981
    1. absolutnie nie to było moją intencją, żeby bronić 1.6 mpi i vagów (zresztą wyżej w rozmowie z Alonzo to widać) - masz to wielokrotnie w poście też, i nawet w ostatnim moim zdaniu, ale chyba nie uchwyciłeś tego.
    Uchwyciłem wszystko doskonale i nigdzie nie wspomniałem nic na temat Twoich intencji, czy że czegokolwiek bronisz.
    Zamieszczone przez sew1981
    nie ja porównałem 1.6 mpi do 1.6 EB - poprostu uważam to porównanie za fake w sztuce
    Teraz już wiemy, że to była przenośnia, zbyt dosłownie może zrozumiana
    Zamieszczone przez sew1981
    najpierw dobrze się wczytaj, zanim stworzysz wybiórcza interpretację po swojemu, tymbardziej, że wielokrotnie pisałem o mojej intencji w poście. Absolutnie nie chce bronić żadnej marki, tylko być obiektywny i rzetelny właśnie jak najbardziej i nie chce tworzyć żadnych dialogów przeciw nowym silnikom, temat drugi sam się rozwinął jak widzisz, nie tylko dzięki mnie, a ja odniosłem się do postu pawła wyłącznie :wink:
    Ty również wczytaj się w mojego posta, ponieważ nigdzie nie odniosłem się personalnie wskazując Ciebie . Paweł porównał, ja napisałem, że będzie reakcja ... długo musiał czekać? . Pozostałe sformułowania typu "zanim stworzysz wybiórcza interpretację po swojemu" pozostawię już bez komentarza :lol:
    Pozdrawiam
    Northeusz

    Komentarz


    • #77
      Northeusz, przecież nie ja porównałem mpi do eb pierwszy tylko Paweł....
      a czy takie jest zdanie jest przenośnią, czy nie to kwestia interpretacji:
      "A prawda jest taka, że udany silnik z turbo (jakim jest np. 1.6 ecoboost) pewnie przejedzie tyle, co nieśmiertelne 1.6 102 KM skody w gazie." ja raczej odbebrałem pod katem technicznym takie coś i wyłącznie do tego się odniosłem, patrząc na treść a nie na ukryte treści. Ja poprostu chciałem zauważyć różnice technologiczne, które mogą czasem wyjść z czasem.
      Napisałeś jakbym był obrońcą vagów czy mpi....i tak Ciebie odebrałem, bo jak inaczej traktować to zdanie - " widzisz...miałeś czelność porównać jakiegoś tam turbo-benzyniaka do silnika-ikony "....ja odniosłem się do wypowiedzi Pawła, więc to zdanie było przecież skierowane do mnie - to oczywiste.
      Nie będę się powtarzał, ja nic nie bronię ani nie atakuje, zwracam uwagę tylko na rzeczywiste różnice technologiczne, które są i mogą mieć wpływ na trwałość jednostki.
      p.s mam właśnie wrażenie, że m.in. Ty skolei jesteś fanem Forda i normalny dialog techniczny traktujesz jako obronę Vagów czy jakieś inne brednie. Może to wrażenie, ale tak Ciebie odczytałem w Twoi poście i dlatego chciałem wyjaśnić moje intencje, żebyś opatrzenie nie rozumiał mnie.

      [ Dodano: Wto 14 Paź, 14 08:22 ]
      pawel934, tak patrząc na tą kwestię, oczywiście tak będzie, to prawda, zgadzam się z Tobą :wink:

      Komentarz


      • #78
        sew1981, dobra tak żeby nie przedłużać tego OT, bo odbiegnięcie od tematu jest zacne. Źle mnie odebrałeś po prostu . Nie jestem ani fanem Forda, ani VAG-a. Nawiązałem tylko do słusznej wypowiedzi Alonza - każdy nowy silnik jest oceniany przez pryzmat VAG-a, co w przypadku Forda (a jest to temat tego topiku), jest poniekąd niesłuszne, ponieważ silniki Ecoboost jeżdżą, problemów nie robią i tyle... i nic między wierszami, żadnych metafor i dopowiedzi .
        sew1981, niemalże zawsze się z Tobą zgadzam, bo opinie i poglądy masz słuszne, a do porównania Pawła nawiązałem, że zostanie mu to wytknięte niemalże "z automatu"

        PS. Żeby zbędnie nie rozbudowywać wątku o nowym Mondeo zapraszam Cię na PW jeśli masz ochotę i czas na rozmowę
        Pozdrawiam
        Northeusz

        Komentarz


        • #79
          Northeusz, spoko, też generalnie mam podobny tok myślenia co Ty często w wielu kwestiach i też podobają mi się sensowne Twoje wypowiedzi. :wink: Cieszę się, że nie odebrałeś mnie jako "atak". Ja Ciebie też odbieram pozytywnie. Poprostu trochę na inne rzeczy zwróciliśmy uwagę w wypowiedzi Pawła, można było z róznej strony ją "ugryźć", stąd chyba oboje trochę źle może siebie zinterpretowaliśmy.
          Zgadzam się, tak jak i Ty, z Alonzo, że przez nieudane TSI sporo potocznych negatywnych opinii krążyć może błędnie o benzyniakach innych producentów . :wink:

          Komentarz


          • #80
            Northeusz, sew1981, nareszcie ,ale wracając do tematu Ford jest piękny oczywiście według mnie i porównując go do aut w tej samej klasie (a nią na pewno nie jest octavia) to ceny nie są wygórowane tak myślę
            Sebastian
            Dyskusja z idiotą jest jak zapasy ze świnią w błocie ,po pewnym czasie zauważasz ,ze świni się to podoba
            Jest Passat B7 Highline by sebastian7905
            Była Black ELEGANCE by sebastian7905
            Wczasy nad morzem - klik

            Komentarz


            • #81
              Zamieszczone przez sew1981
              Alonzo_, to prawda, że dawne silniki vagowskie biją na głowę nowsze ich konstrukcje
              OK, czyli które silniki są the best? Zaproponuj tym świeżakom co nie wiedzą co i jak... Niech się podszkolą i wiedzą co brać w ciemno. Co się nie psuje itp. Oczywiście nie mówimy o autach z lat 80 tych bo już ustaliliśmy że to za stare. Więc co ?
              Pozdrawiam
              perfex

              Octavia HTP

              Komentarz


              • #82
                perfex, ale że o co Ci chodzi? możesz jaśniej kolego pisać....bo trochę ten Twój post nie wiadomo do czego przypiąć.
                to co wkleiłeś mojego z rozmowy z Alonzo dotyczyło porównania stare silniki vagowskie vs. nowe silniki vagowskie
                może o to chodzi (to domysł , nie wiem) - mam ci podać złotą receptę? - ja nie złota rybka, zresztą nikt tu... w temacie przewinęło się wiele wątków pobocznych - m.in. porównujących starsze i nowsze konstrukcje i głównie w tym sensie się wypowiadałem, a sam temat nie dotyczy - "podaj najlepszy wyprodukowany do tej pory silnik" - możesz taki założyć i tam pogadamy sobie, podamy swoje koncepcje. :wink:

                Komentarz


                • #83
                  perfex, tylko że kolega nie mówił, że teraz stare silniki VAGowskie są lepsze niż nowe, tylko powiedzmy jak można było kupić 1.6 mpi jako nowe, to na pewno przez pierwsze x km było mniej kłopotliwe, niż pierwsze 1.2 TSI.. Bo teraz to chyba każdy wie, że jak kupisz fabrycznie nowe auto, to będzie się mniej psuło, niż 25-letnie auto z wolnossącym, "starym, dobrym" silnikiem (oczywiście statystycznie, bo jeśli weźmiemy pod uwagę przypadki jednostkowe to można trafić 25-letnie auto którym zrobisz 50 tys km bez dotykania i fabrycznie nowe auto, w którym po 1000 km zatrze się silnik).
                  BMW 130i - klik
                  kiedyś: Octavia 1.4 TSI - klik
                  BMW E36 '92 na tor

                  Komentarz


                  • #84
                    pawel934, no tak o to mi chodziło
                    Patrząc na nowy silnik wtedy - te choćby kilkanaście lat temu i teraz oraz ich żywotność jest już na starcie pewna niepewność, że szybciej się sypnie nowa, zaawansowanie konstrukcyjnie (w sensie daty produkcji) konstrukcja. To nie znaczy, że jestem przeciwnikiem postępu, ale postęp w motoryzacji jest napędzony rynkiem zbytu, tak samo normy euro itp,itd., a nie trwałością czy niezawodnością nowinek technicznych jak nas zapewniają w reklamach tego.Wiele starych dobrych jednostek jest wycofywanych, a na ich miejsce pojawiają się nowe, mniej trwałe. Gdzie ty logika, czy dobre rzeczy się zostawia? w pieniądzu i prawie rynku.
                    Teraz nieważne jaki silnik i kto produkuje są one według mnie w skali procentowej porównując np. do przełomu lat 90/00 gorzej są wykonane (kwestia materiałów) niż tamte jednostki.

                    Komentarz


                    • #85
                      Zamieszczone przez sew1981
                      perfex, ale że o co Ci chodzi? możesz jaśniej kolego pisać....bo trochę ten Twój post nie wiadomo do czego przypiąć.
                      to co wkleiłeś mojego z rozmowy z Alonzo dotyczyło porównania stare silniki vagowskie vs. nowe silniki vagowskie
                      Pytanie było proste. Skoro nowe silniki vag są do dupy a stare silniki vag są już na wymarciu i wymrą w ciągu kilku lat doszczętnie to co tu kupić? Czy w ogóle jakaś marka produkuje silniki nadające się do użytkowania czy już całkiem jest klops?
                      Pozdrawiam
                      perfex

                      Octavia HTP

                      Komentarz


                      • #86
                        Zamieszczone przez Northeusz
                        , w ramach tutejszych rozważań warto wspomnieć, że Ford w nowym Focusie (po lifcie) w 2015 nadal w ofercie będzie miał wolnossące Durateki 105 i 125 KM
                        I ten 125ps za 64kzł,wydaje się że to dobra cena.
                        Cała Polska woła z nami wyp...dalać z uchodźcami.

                        Komentarz


                        • #87
                          Zamieszczone przez perfex
                          Zamieszczone przez sew1981
                          perfex, ale że o co Ci chodzi? możesz jaśniej kolego pisać....bo trochę ten Twój post nie wiadomo do czego przypiąć.
                          to co wkleiłeś mojego z rozmowy z Alonzo dotyczyło porównania stare silniki vagowskie vs. nowe silniki vagowskie
                          Pytanie było proste. Skoro nowe silniki vag są do dupy a stare silniki vag są już na wymarciu i wymrą w ciągu kilku lat doszczętnie to co tu kupić? Czy w ogóle jakaś marka produkuje silniki nadające się do użytkowania czy już całkiem jest klops?
                          VAG-owe (tutaj bardziej Skodowe) MPI były sprzedawane do 2013 roku w O2, więc to wymarcie jeszcze nie nastąpi, nieco starsze były Toury, ale też bez przesady - obecnie kilkuletnie. I jeśli się nie czepiać tego, że to tylko MPI i że tylko jeden silnik to kupi się spokojnie całkiem świeży samochód . A z innych marek (oferowane obecnie): Honda - VTeki, Ford - Durateki, Toyota - VVTi, Opel, producenci francuscy i pewnie jeszcze coś się znajdzie. Są to silniki wolnossące, zazwyczaj o pojemnościach do 1.6 lub 1.8, wyjątkiem jest tu Honda posiadająca w Accordzie 2.0 VTec 156KM i chyba cały czas 2.4 VTec, a to już są spore silniki i w segmencie "niekompaktowym".

                          PS. Nie wolno zapominać o producentach ze słonecznej Italii, posiadających również sprawdzone wolnossaki, np: Ferrari, Lambo czy Masseratti
                          Pozdrawiam
                          Northeusz

                          Komentarz


                          • #88
                            Zamieszczone przez Northeusz
                            VAG-owe (tutaj bardziej Skodowe) MPI były sprzedawane do 2013 roku w O2, więc to wymarcie jeszcze nie nastąpi, nieco starsze były Toury, ale też bez przesady - obecnie kilkuletnie. I jeśli się nie czepiać tego, że to tylko MPI i że tylko jeden silnik to kupi się spokojnie całkiem świeży samochód . A z innych marek (oferowane obecnie): Honda - VTeki, Ford - Durateki, Toyota - VVTi, Opel, producenci francuscy i pewnie jeszcze coś się znajdzie.
                            Zgadza się Kiia,Hyundaj,Suzuki,PSA,Opel,Ford,Honda,Toyota,Maz da(i pewnie jeszcze cos) mają w ofercie wolnossaki więc jakiś wybór jest bez paniki
                            Cała Polska woła z nami wyp...dalać z uchodźcami.

                            Komentarz


                            • #89
                              Zamieszczone przez paweł2
                              Mazda
                              paweł2, właśnie jeszcze Mazda, jak ja mogłem ją przeoczyć - nowe silniki, bardzo ładne pojemności i parametry.
                              Pozdrawiam
                              Northeusz

                              Komentarz


                              • #90
                                Koledzy drodzy, silników wolnossących bez wodotrysków w nowych autach z salonu jest od pyty. Problem nie w tym co wybrać. Do wyboru do koloru mnogo IMO. Problem się zaczyna gdy się "klient" uczepił Vaga/Skody jak pijany płota i jak mantrę powtarza co kupić, co kupić? Samochód. Albo "kochasz" VAG-a bezgraniczną miłością i lubisz stosunki analne ale tylko te gdy Ty jesteś "pasiw" albo kupujesz inny samochód z taką jednostką na jaką Cię stać, jaką chcesz, nie raz w opakowaniu ładniejszym i lepiej wyposażonym ale innej marki. To takie proste a jakże trudne do pojęcia przez niektórych. Nieprzekonanego ortodoksa się tu nie przekona i ciągle będzie płacz "co kupić". Kup skode w TSI jeździj , ciesz się i NIE PŁACZ tu w kółko człowieku. Mamy tyle informacji w necie, ze jak się trochę przyłożyć to samochód jest naprawdę dziś świadomym wyborem. Pechowy egzemplarz to inna bajka ole co ogólnie można się spodziewać po konkretnych jednostkach , które są kilka lat na rynku to żadna tajemnica.
                                Jest wybór jaki jest i wybierajmy z tego co jest a nie ciągłe marzenia: czyli osiągi TSI, trwałość TDI na pompie, spalanie jak TDI albo MPI na LPG i cena jak za miejska wydmuszkę najlepiej....
                                "Dziewczyny" przestańcie płakać. Podejmujcie męskie przemyślane decyzje i albo skoda nadal albo co innego. Ja niektórych nie zrozumiem chyba. x-razy pisane to jest na tym forum.
                                To tylko samochód, zwłaszcza jeśli kupujesz używkę. Jak nie podejdzie to sprzedasz, obojętnie jaki znaczek. Z nowym większy kłopot - ale dlatego trzeba wtedy dobrze przemyśleć i świadomi popróbować innych aby wybrać możliwie najlepiej

                                Komentarz


                                • #91
                                  Alonzo_, no tak...fakt że w polsce jest swoisty kult Vaga...w tym masz rację. Czy zasłużony czy nie. Ale istnieje. Nawet wśród używek. Szczególnie na prowincji i w mniejszych miastach/miasteczkach (mam nadzieje, że nikt nie będzie urażony). Ale tam chleb powszedni to passek b5 czy a4 b5 w tedeiii od "dziadka z wehrmachtu" sprowadzone. Nie wiem czy to wynika z braku myślenia - na zasadzie, jak każdy ma to i ja muszę, czy z braku inteligencji...bo za te same pieniądze byłoby młodsze auto innego producenta np. pod lpg, wcale bardziej się nie psujące i nie zajechane tak. Ale zauważyłem, że to domena prowincji generalnie....przynajmniej tu na pomorzu.I na tej "modzie" narodowej zarabiają handlarze i długo jeszcze będą. Bo tu na pomorzu myślą, że co niemieckie to musi być solidne przecież, nawet te nowsze modele, wspominając np. 80 tki z lat 90 tych czy passki b4..... :roll: b5 jest udany, to prawda...ale są granice w tym myśleniu, których wielu niestety nie ma. Bo w niektórych miejscowościach patrząc na to co po drodze jeździ, to wygląda jakby gmina im dopłacała do kupowania używanych Vagów od naszych zachodnich sąsiadów :szeroki_usmiech

                                  Komentarz


                                  • #92
                                    sew ale nie o to biega. Tacy ludzie kupują zajechane trupy byle było ze znaczkiem , drutują ale wielbią i jeżdżą. Dla nie to jasne - jestem wiernym miłośnikiem marki ze wszystkimi skutkami albo sparzyłem się i nie mogę na nią patrzeć - kupuje inne i nie płacze. To sytuacja jasna jak słońce. Mi chodzi o chorobę psychiczną, której objawy polegają mniej więcej na symptomach w stylu -" pragnę (to jedyny dla mnie wybór) ale nie chcę (boje się) "zarazem. Człowiek męczy się w jakimś błędnym kole i innych tym udręcza. To swego rodzaju destrukcyjne uzależnienie dla chorego i innych forumowiczów, którzy takiego pacjenta muszą słuchać/czytać w kółko do zrzygania i dlatego to powinno się leczyć

                                    I żeby nie było OT to dla takich chorych ludzi terapią może właśnie być kupno...forda. A jak każda terapia - także i ta nie daje 100% pewności wyleczenia. Także i ta może mieć różne skutki :szeroki_usmiech

                                    Komentarz


                                    • #93
                                      sew1981 jeżeli chodzi o używane samochody to zgodzę się co do pewnego kultu. Natomiast jeżeli chodzi o nowe to wydaje mi się, że kult nie ma tutaj znaczenia :-) Jeszcze nie tak dawno, bo w zeszłym roku rozglądałem się za nowym samochodem. Jako miłośnik marki Renault (miałem Lagune) swoje pierwsze kroki skierowałem do salonu Renault. Udałem się do Kii, Dacii, Volkswagena, Toyoty, Citroena i Skody. Badając empirycznie samochody doszedłem do wniosku, że najlepszy stosunek ceny do jakości ma właśnie Skoda :-) Zarówno Golf jak i Octavia zostawiają konkurentów z innych marek daleko w tyle jeżeli chodzi o jakość wykonania i jakość użytych materiałów. Bardzo dobrze wykonany był jeszcze C4. Jak będziesz miał trochę czasu idź na wycieczkę po salonach i sprawdź moje słowa. Usiądź w Meganie czy Aurisie a później w Octavii czy Golfie i "wymacaj" je a zrozumiesz dlaczego są to najlepiej sprzedające się samochody :-) Nie mówię o bagażniku czy ilości miejsca z tyłu jaką oferuje Octavia (pomijam milczeniem jakość wykonania SPortage, gdzie jest totalna tandeta jak w Dacii i porównanie tego samochodu np. do Tiguana) Do Forda nie poszedłem bo akurat Focus mi się nie podoba a Mondeo nowego nie było (zresztą i tak by mnie nie było na niego stać :P) Co do silników ja nie boję się silników z Turbo, a wręcz stałem się ich fanem odkąd mam Octavie. Nigdy już nie kupię samochodu z wolnossakiem. Zupełnie inna jazda i spalanie jak jest ta turbinka :-) CO do TSI to zauważcie, że właściwie jedyne problemy z nimi (nie licząc 1.4 TSI 160 KM) dotyczyły ich rozrządu, więc nie rozumiem strachu przed turbiną. Kupując nowe Mondeo patrzyłbym tylko na Ecoboosta.
                                      Podsumowując moim zdaniem kult nie ma znaczenia przy wyborze nowego samochodu a co silników to nie ma się czego bać przy doładowanych benzynach :-) To nie diesel, gdzie są czulsze wtryski, szybciej padające koła dwumasowe, filtry FAP/DPF czy zawory EGR :-)

                                      Co do cen nowego Mondeo, to nie odstają one od nowego Passata, więc trzeba poczekać i zobaczyć jak będą wykonane te samochody i jakie rabaty da się wyszarpać w salonie. I wątpię aby ktoś kto będzie się zastanawiał między tymi dwoma samochodami kierował się "kultem" :-)

                                      Komentarz


                                      • #94
                                        Alonzo_,

                                        Zamieszczone przez Kris86
                                        Podsumowując moim zdaniem kult nie ma znaczenia przy wyborze nowego samochodu
                                        no właśnie ,ale wytłumacz to wszystkim ,jeżeli ktoś jest zapatrzony (chory) to nic nie poradzimy
                                        Sebastian
                                        Dyskusja z idiotą jest jak zapasy ze świnią w błocie ,po pewnym czasie zauważasz ,ze świni się to podoba
                                        Jest Passat B7 Highline by sebastian7905
                                        Była Black ELEGANCE by sebastian7905
                                        Wczasy nad morzem - klik

                                        Komentarz


                                        • #95
                                          Kris86, kult nie powinien mieć wpływu przy wyborze w sumie żadnego samochodu, czy to nowego czy starego...ale cóż takie społeczeństwo :lol:
                                          sebastian7905, dokładnie :wink:

                                          Komentarz


                                          • #96
                                            Sew1981 a tu się nie zgodzę. Bo powinien ale przy n-tym aucie. Tym tglko dla Ciebie, tym na weekend, do patrzenia, pieszczenia ale niekoniecznie do przemieszczania z A do B ;-)

                                            Komentarz


                                            • #97
                                              Zamieszczone przez sew1981
                                              Kris86, kult nie powinien mieć wpływu przy wyborze w sumie żadnego samochodu, czy to nowego czy starego...ale cóż takie społeczeństwo :lol:
                                              Ale nie tylko nasze społeczeństwo tak ma :-) Mają tak Niemcy (prawie nie kupują innych samochodów niż niemieckie), Francuzi, Włosi, Czesi czy Szwedzi :-) Co prawda oni kupują marki samochodów, które są niejako ich markami narodowymi, ale mimo wszystko :-) My niestety własnej marki nie mamy, więc kupujemy tak jak Niemcy :-)

                                              Komentarz


                                              • #98
                                                Kris86, no i tu się dziwie...chyba przez to, że to najbliżej za granicą po vw. bo przecież chyba do nich jakimś nadmiernym entuzjazmem z wzajemnością u nich nie pałamy... :lol:

                                                Komentarz


                                                • #99
                                                  Zamieszczone przez Kris86
                                                  Mają tak Niemcy (prawie nie kupują innych samochodów niż niemieckie)
                                                  Tu ja się nie zgodzę , tak było kiedyś ,ale nie teraz. Starsi ludzie owszem lubią niemieckie auta ,ale młodsi czy też w średnim wieku już niekoniecznie ,kierują się ceną . Pamiętacie akcję kiedy to za zezłomowanie dostawali 2500 € ,zamawiali wtedy bardzo dużo nowych Loganów ,okres oczekiwania nawet 6 miesięcy, wiele czasu spędziłem w Niemczech i wiem jedno oni bardzo mocno liczą każde wydane euro ,obojętnie o co byś nie zapytał wszystko jest drogie ,oczywiście ,że i tam znajdą się tacy co uwielbiają wszystko co niemieckie ,ale to chyba i dobrze ,bo wspierają swój rynek czego u nas brakuje i nie chodzi mi tylko o przemysł motoryzacyjny , no nic odbiegamy od tematu i to dużo .
                                                  Sebastian
                                                  Dyskusja z idiotą jest jak zapasy ze świnią w błocie ,po pewnym czasie zauważasz ,ze świni się to podoba
                                                  Jest Passat B7 Highline by sebastian7905
                                                  Była Black ELEGANCE by sebastian7905
                                                  Wczasy nad morzem - klik

                                                  Komentarz


                                                  • Zamieszczone przez sebastian7905
                                                    Zamieszczone przez Kris86
                                                    Mają tak Niemcy (prawie nie kupują innych samochodów niż niemieckie)
                                                    Tu ja się nie zgodzę , tak było kiedyś ,ale nie teraz. Starsi ludzie owszem lubią niemieckie auta ,ale młodsi czy też w średnim wieku już niekoniecznie ,kierują się ceną . Pamiętacie akcję kiedy to za zezłomowanie dostawali 2500 € ,zamawiali wtedy bardzo dużo nowych Loganów ,okres oczekiwania nawet 6 miesięcy, wiele czasu spędziłem w Niemczech i wiem jedno oni bardzo mocno liczą każde wydane euro ,obojętnie o co byś nie zapytał wszystko jest drogie ,oczywiście ,że i tam znajdą się tacy co uwielbiają wszystko co niemieckie ,ale to chyba i dobrze ,bo wspierają swój rynek czego u nas brakuje i nie chodzi mi tylko o przemysł motoryzacyjny , no nic odbiegamy od tematu i to dużo .
                                                    To nie wiem kiedy tam byłeś ostatnio :-) Jak byłem w Niemczech w tym roku i dwa lata temu to na 10 przejeżdżających samochodów 7 - 8 było niemieckich (Mercedes, BMW, Audi, VW, Opel, Ford). I tak też pokazują statystyki. Wśród 25 najczęściej kupowanych modeli w październiku zeszłego roku dopiero na 22 znalazła się nie niemiecka marka samochodu, tj. Skoda Fabia, a i tak należy do VW :-) Oczywiście jako niemiecki samochód uznaję również Forda i Opla :-)


                                                    Zamieszczone przez sew1981
                                                    Kris86, bo przecież chyba do nich jakimś nadmiernym entuzjazmem z wzajemnością u nich nie pałamy... :lol:

                                                    Ja tam bardzo lubię Niemców i powiem szczerze, że większość z nich bardzo lubi Polaków :-) są bardzo przyjaznym narodem obecnie ;-) a na pewno wolę Niemców od Francuzów czy Anglików :-)

                                                    Komentarz

                                                    POWRÓT NA GÓRĘ
                                                    Pracuję...
                                                    X