Xenony

[WIELKIBONGO]

Coś jak te baterie światełek na dachach tirów albo w pickupach

Hanz2k, widzisz w warunkach technicznych pojazdów jest dokładnie napisane ile może być poszczególnych świateł i w jakich miejscach powinny być zamocowane.

Montaż w sposób który opisałeś wyżej jest też niezgodny z przepisami-tylko nie ma kto się tym zająć,niestety

[Thundi]

Wszystko było by ok gdybyście zdali sobie z jednej rzeczy sprawe samopoziomowanie to nie ręczna regulacja. Coś co pewnie wam nie wpadło do głowy jest tu znaczące: w momęcie przechylenia samochodu (jazda pod góre, z górki itp) nawet tych najdrobniejszych układ samopoziomujący reguluje ustawienie takiego reflektora zaś watpie żeby ktokolwiek w tym momęcie regulował reflektory ręcznie (bo w to że mając obciażony tył jestem wstanie uwieżyć) a pewnie zauważyliście że w tym momęcie jest możliwość oślepienia kierowcy. Przy jeździe autem z układem samopoziomującym można zauważyć że długość na jaką swiecą się zmienia w niektórych momentach.

Nie że bym był przeciw montowaniu ksenonów bo jak ktoś ma tak jak być powinno (z samopoziomowaniem) to nie obchodzi mnie gdzie to zrobił (sam czy kupił już z) ale wiele z nich poprostu oślepia.

Może troche ostro zabrzmiały słowa ale to akurat najbardziej denerwująca mnie sprawa może i przez to że musze nośić okulary (i bardziej jestem narażony na oślepienie) może przez to że wiekszość ma szeroko gdzieś jak inni widzą byle oni by widzieli a wystarczy pojeżdzić po mieście by zauważyć że nawet na przeciwmgielnych jeżdźą (przednich i tylnich) co może w dzień nie przeszkdza ale w nocy ...

[Hanz2k]

WIELKIBONGO, wklejam wątek z innego forum wiele mam nadzieje wyjaśniający sprawę reflektorów dalekosiężnych:

http://www.norcom.com.pl/nowe_forum/viewtopic.php?t=3536&postdays=0&postorder=asc&start=30

i jeszcze to:

http://www.auto-swiat.pl/poradnik_aktualnosci_artykuly/Halogeny,Artykul-17258/

Czyl w O1 spokojnie można dołożyć parę reflektorów dalekosiężnych do posiadanego już zestawu reflektorów.

[palioza]

Wszystko było by ok gdybyście zdali sobie z jednej rzeczy sprawe samopoziomowanie to nie ręczna regulacja. Coś co pewnie wam nie wpadło do głowy jest tu znaczące: w momęcie przechylenia samochodu (jazda pod góre, z górki itp) nawet tych najdrobniejszych układ samopoziomujący reguluje ustawienie takiego reflektora zaś watpie żeby ktokolwiek w tym momęcie regulował reflektory ręcznie (bo w to że mając obciażony tył jestem wstanie uwieżyć) a pewnie zauważyliście że w tym momęcie jest możliwość oślepienia kierowcy. Przy jeździe autem z układem samopoziomującym można zauważyć że długość na jaką swiecą się zmienia w niektórych momentach.

Nie że bym był przeciw montowaniu ksenonów bo jak ktoś ma tak jak być powinno (z samopoziomowaniem) to nie obchodzi mnie gdzie to zrobił (sam czy kupił już z) ale wiele z nich poprostu oślepia.

Może troche ostro zabrzmiały słowa ale to akurat najbardziej denerwująca mnie sprawa może i przez to że musze nośić okulary (i bardziej jestem narażony na oślepienie) może przez to że wiekszość ma szeroko gdzieś jak inni widzą byle oni by widzieli a wystarczy pojeżdzić po mieście by zauważyć że nawet na przeciwmgielnych jeżdźą (przednich i tylnich) co może w dzień nie przeszkdza ale w nocy ...

Bede polemizowac... automatyczna regulacja NIE ma za zadanie korekcji reflektorow z powodu dziur itp itd ale regulacje z powodu zmiany obciazenia bagaznika, ludzmi wewnatrz itp. Jak zobaczysz jak dziala regulacja w OII (podejrzewam, ze wszedzie tak samo) to przy obciazeniu tylu auta reflektory stosunkowo wolno obniza sie do wymaganej pozycji i tyle ale na 100% NIE tak szybko aby zkorygowaly hopki na drodze.

[Thundi]

Bede polemizowac... automatyczna regulacja NIE ma za zadanie korekcji reflektorow z powodu dziur itp itd ale regulacje z powodu zmiany obciazenia bagaznika, ludzmi wewnatrz itp. Jak zobaczysz jak dziala regulacja w OII (podejrzewam, ze wszedzie tak samo) to przy obciazeniu tylu auta reflektory stosunkowo wolno obniza sie do wymaganej pozycji i tyle ale na 100% NIE tak szybko aby zkorygowaly hopki na drodze.

Miałem możliwość jeżdźdenia (przetestowania) Audi A6 i tam dokładnie działały tak jak opisałem. ruch przy chopkach czy dziurach faktycznie był niezauważalny jednak przy jeździe pod góre czy z góry już tak. najmocniej można było to zauważyć gdy auto wjeżdźało dwoma kołami na klocki (które miały wysokość około 15cm).

ps. Auto nie było wyposażone w skrętne reflektory z jedynie zwykłe reflektory ksenonowe z samopoziomowaniem (i generalnie cała impreza miała a pokazaniu jak te reflektory działają)

[yoschua]

Dokładnie, na dziurze nie zdąży przestawić, ale przy jeździe po górach już nadąża bo i obciążenie osi się zmienia - to tak jakby się przesiadały osoby pomiędzy przodem a tyłem, lub bagaż przemieszczał.

Jak ktoś ma samopoziomowanie to naprawdę widać jak działa - jadąc przed kimś takim światła zawsze się tak ustawiają jakby auto jechało po płaskim, innymi słowy bardzo rzadko jeżeli już to na chwile widać w tylnim lusterku że ktoś zza nas nas oślepia (oczywiście nie dotyczy to dziur i wyrw w jezdni).
Tak samo jadąc naprzeciwko kogoś takiego na wzniesieniu - zaraz się opuszczają i nie oślepiają.

[Maicroft]

Musialby tam byc zalozony zyroskop, zeby przy jezdzie w gore lub dol byla jakas roznica.

W OI i OII czujniki dziala tylko przy ruchach zawieszenia dokladnie przedniego lewego kola oraz tylnej belki w OI i pewnie jednego z kol w OII

[yoschua]

Maicroft, jak jedziesz pod górę lub w dół to nacisk na osie się zmienia, zmienia się więc i położenie czujników, a co za tym idzie zmienia sie poziom świecenia świateł.

[Maicroft]

No niby tak, szczegolnie na zjazdach Na podjazdach tez to jakos dziala, bo tylna os jest jednak dociskana. Nie zwracalem na to nigdy uwagi ops:

[Thundi]

W OI i OII czujniki dziala tylko przy ruchach zawieszenia dokladnie przedniego lewego kola oraz tylnej belki w OI i pewnie jednego z kol w OII

Teoretycznie układ sklada sie z "czujnika przechyłu" (taki sam jak w alarmach zapobiegających wzięcia auta na lawete) i teoretycznie powinieny być 2 takie czujnki oddzielnie dla każdego światła choć możliwe że ktoś (np Skoda) stosuje jakieś inne rozwiązanie albo to które znam jest już stare bo prezentacja odbyła sie w 2003roku choc w wielu wypadkach pewnie nie (bo wiem że lampy do samodzielnego montażu nie miały czujnika gdzieś podpinanego tylko właśnie w układzie samopoziomującym już był czujnik)

Choć układ z czujnikiem w zawieszeniu powinien działać bez większych problemów (choć może z powodu zużycia się amortyzatora działać nieco sztywniej) i jest to pewnie nieco tańsze rozwiązanie od "czujników przechyłu"

[Maicroft]

Dwa swiatla maja uklad razem, inni robia tak samo. Renault kiedys nie mial w ogole dynamicznej zmiany swiatel i tez bylo dobrze :diabelski_usmiech

[alfee]

W takim razie jak się do tego wszystkiego ma obowiązujące Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 16 grudnia 2003 w sprawie zakresu i sposobu kontroli technicznej pojazdów , które określa szczegółowo czynności sprawdzające wykonywane przez stacje diagnostyczne? Nie ma w nim ani słowa na temat układu poziomowania reflektorów. I nie chodzi mi o poziomowanie automatyczne, ale także ręczne.


o oświetleniu traktuje Załącznik nr1 , rozdział Światła

[Maicroft]

alfee, Jest to wykonywane troche inaczej. Na przegladzie sprawdzane jest polozenie swiatel (ich ustawieniem) przyrzadem do tego. Jesli snop swiatla w pozycji x jest dobry przyjmuje sie ze wszystko jest OK. Diagnosta przed dokonaniem proby powinien przestawic swiatla na dol. Przy kilku autach z ktorymi bylem na przegladzie gdzie nie bylo automatu, tak to wlasnie przebiegalo.

[alfee]

Maicroft, Ale sam przyznajesz, że nie wymagają potwierdzenia posiadania autopoziomowania. Więc jak to jest. Musi być, czy nie? Bo jak diagnosta dopuszcza auto, to IMO nie jest wymagane. Inaczej nie ryzykowałby kary lub utraty uprawnień.

[palioza]

Niom, dokladnie na gorkach (zjazd dociazona przednia os reflektory w gore i na odwrot) to automat wyrabia bo nie trwa to tyle co "hopek".

[Ziomal]

Skoro w ori ksenonach jest samopoziomowanie to po co jest gałka do regulacji świateł ? :diabelski_usmiech

[alfee]

Ziomal, Hmmmm ... żeby to popsuć?

[Thundi]

Skoro w ori ksenonach jest samopoziomowanie to po co jest gałka do regulacji świateł ?

hmm w skodach ktore oryginalnie maja tez jest ??

alfee: wiesz znajomy dostał mandat za zle ustawione reflektory (bo były nieco w prawo) i policjant nie chciał zrozumieć że instnieje coś takiego jak reflektor skrętny dla niego czego w przepisach nie było to nie ma prawa istnieć a reflektor ma swiecic na wprost a nie w bok.
W sumie nasze prawo jest dziurawe i nie obejmuje wielu rzeczy wiec i jak widac tego tez nie ma (choc powinno)

[alfee]

Thundi, Może sięczepiam szczegółów, ale jak policjant na drodze stwierdził bez urządzeń pomiarowych złe ustawienie reflektora?
A co do dziur w prawie, to masz rację. Więc nie pozostaje nam nic innego jak tylko je wykorzystywać. Mam regulację wysokości reczną. Więc spełniam wymóg, że mogę dokonać korekty reflektorów.

[uwe]

Tak się wczytując w te posty dot. xenonów, samopoziomowania i spryskiwaczy to się zastanawiam w jaki sposób zostały dopuszczone na polski rynek (jak dostały homologacje) egzemplarze Opli Vectra (nowe modele), które oficjalnie sprzedawane w oficjalnej sieci dealerskiej w wersji z xenonami nie zawsze miały spryskiwaczy :?:

[djczas]

Ziomal, w2 ori xenonach nie ma gałki do regulacji

[loru]

w2 ori xenonach nie ma gałki do regulacji

potwierdzam

[PiotrekDK]

Ja tak dla informacji(jako ciekawostke) dodam ze w Danii przy xenonach nie jest wymagane samopoziomowanie, wystarczy reczna regulacja i musza byc spryskiwacze.
Zas artykol napisany jest przez Hella , a co to znaczy? Wiadomo kazy chwali swoje i chce sprzedac swoj produkt. Zaznaczam ze sam jeste przeciw wszytkim tym zestawom xenonowym pod H4 itd. Zas sam mam dolozone ori xenony bez samopoziomowania i nie widze w tym nic zlego. Uwazam ze nie oslepiam wiecej niz samochody z samopoziomowaniem, nie oszukujmy sie nie dziala ono tak szybko zeby nadazyc za zmiennymi warunkami na drodze, jak jest wzniesienieie to kazda bryka cie oslepi czy ma samopoziomowanie czy nie. Samopoziomowanie jest montowane z ori xenononami bo ludzie zapominaja regulowac recznie poziom swiatla przy obciazonym samochodzie. Tak jak z klima byla manualna teraz jet automat :szeroki_usmiech nie popadajmy w przesade :twisted:

[Maicroft]

Ziomal, Gdzies widzial taka galke. To chyba nigdy nie siedziales w aucie ktore ma ori ksenony. Tam jest tylko regulacja natezenia oswietlenia wnetrza :idea:

[Thundi]

alfee: Auto miało tak że jak robiłeś pierwszy obrut to skok był mały przy 2 obrocie skok był znaczny a on zjeżdzając z drogi (został zatrzymany przez patrol) na miejsce gdzie miał zaparkować odrazu kierownicą odbił w drugą stronę i wyszło tak że auto stało prosto a oświetlało pas jezdni z lewej (czyli jak by oświetlało sąsiedni pas ruchu) - więc skrzywienie swiateł było widoczne. To auto to Citroen C6.
djczas, loru: Ja bym się zdziwił jak by było inaczej, choć np w Polonezie miałem rączke od sania pomimo że auto jest na wtrysku rączka służyła za zaślepke do nizego nie podłączona ale Octavia to chyba nie ta epoka więc w niej to takich numerów chyba nie robili (obojętnie czy O1 czy O2)
PiotrekDK: Właśnie po drodze (Zielona Góra - Wrocław) widziałem kolejny przykład jak mocno się rużnią te dwa systemy (znaczy z samopoziomowaniem i bez) po drodze są górki i na wzniesieniach spotkaliśmy auto któremu reflektor zjechał w dół (czas oślepiania hmm mniej niż pół sekundy ?) a na drugiej oślepił nas tak że nas minoł a jeszcze miałem białe plamy na oczach.

Niestety wielu kierowców myśli że jeśli on widzi to będzie bezpiecznie a tak nie jest, oślepiając innych też stważamy niebezpieczeństwo i możemy niezdawać sobie z tego sprawy. Wiele osób niezdaje sobie nawet sprawy jak niewiele potrzeba aby oślepiać.

ps. popatrzcie na auta ile z nich ma włączone przeciwmgielne w wrocławiu takich aut jeździ pełno i co to też nie oślepia ? (no może w dzień to nie ale w nocy niestety już tak (szczegulnie poza miastem))