OPONY całoroczne - temat zbiorczy

[adym]

..ale ten poprzedni test jest z zeszlego roku wiec albo nastapila jakas krytyczna zmiana w mieszance na gorsze (nonsens), albo konkurencja uciekla czy tez do testu wybrano tylko topowe opony, albo po prostu te wszystkie testy sa g.... warte (tez mozliwe)

[Big]

ale ten poprzedni test jest z zeszlego roku wiec albo nastapila jakas krytyczna zmiana w mieszance na gorsze (nonsens), albo konkurencja uciekla

Oczywiście że może tak być Kiedys czytałem test w którym opony Dunlop Sp Sport 01 zajeły 1 miejsce, a za 2 lata te same opony były juz pod koniec stawki Konkurencja nie śpi. To co było dobre wczoraj dziś jest do d... .

[wojciech_]

(jesli nie stać was na 8,5 zł to w Empiku zapewne przeczytacie sobie tę gazetę za darmo).

- nie zapedzaj sie tak kolego bo niefajnie sie to czyta!

[ Dodano: Pon 05 Paź, 09 15:10 ]

Oczywiście że może tak być Kiedys czytałem test w którym opony Dunlop Sp Sport 01 zajeły 1 miejsce, a za 2 lata te same opony były juz pod koniec stawki Konkurencja nie śpi. To co było dobre wczoraj dziś jest do d... .

- jesli cos 2 lata temu bylo dobre to teraz tez jest dobre tak samo, tylko ze konkurencja jest lepsza, albo testy g.. warte. Nie popadajmy w skrajnosc. Chyba nie zmieniasz opon co rok, twierdzac, ze te roczna sa juz do d... ?

[szkoda]

zacznijcie się luzować powoli Panowie :idea:

[ Dodano: Pon 05 Paź, 09 15:41 ]

Ale ten przykład nijak ma się do opon całorocznych.

przykład mówi tylko o tym, że "da się przeżyć", ale też dobrze jest "żyć godnie" :lol: i oto chodzi Big'owi.

[wojciech_]

zacznijcie się luzować powoli Panowie :idea:

- no wlasnie wlasnie, sa gusta i gusciki i chyba temat mozemy uznac za wyczerpany

[eroberto1]

Może ktoś się orientuje jakie to opony - Fulda Supremo 205/55 R16 91H M+S ze znakiem śnieżynki... Czy to jest opona zimowa czy wielosezonowa? Można na tym śmigać w okresie letnim?

[szkoda]

Może ktoś się orientuje jakie to opony - Fulda Supremo 205/55 R16 91H M+S ze znakiem śnieżynki... Czy to jest opona zimowa czy wielosezonowa? Można na tym śmigać w okresie letnim?

Kristall Supremo to jest typowo zimowa opona, ale jeździć latem też się da
pewnie szybko zakończą żywot w tych warunkach.

[eroberto1]

Jednak dobrze zapytać bo sprzedawca zapewniał że całoroczne i śmigałbym w lato..;D

[szkoda]

Jednak dobrze zapytać bo sprzedawca zapewniał że całoroczne i śmigałbym w lato..;D

trochę IMO przywalił :szeroki_usmiech

[goryl3]

Jak jest gorąco i popada deszcz to na zimówce nie ma jazdy...

[oolsztyniak]

Jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego.

[Agamek12]

Może ktoś się orientuje jakie to opony - Fulda Supremo 205/55 R16 91H M+S ze znakiem śnieżynki... Czy to jest opona zimowa czy wielosezonowa? Można na tym śmigać w okresie letnim?

Kristall Supremo to jest typowo zimowa opona, ale jeździć latem też się da
pewnie szybko zakończą żywot w tych warunkach.

Ja w sierpniu przez kilka dni w ramach diagnostyki hałasu jeździłem na zimowych jednosezonowych Pirelli. I powiem jedno: w życiu już tak nie zrobię: przy dynamicznym ruszaniu (nie mylić ze strzałem ze sprzęgła) auto prawie zawsze piszczało, słabo hamowało włączając nieustannie ABS, zdecydowanie wpadało w podsterowność. Problemem zimówek latem nie jest ich szybsze zużycie, ale znaczne pogorszenie bezpieczeństwa jazdy...

[szkoda]

Może ktoś się orientuje jakie to opony - Fulda Supremo 205/55 R16 91H M+S ze znakiem śnieżynki... Czy to jest opona zimowa czy wielosezonowa? Można na tym śmigać w okresie letnim?

Kristall Supremo to jest typowo zimowa opona, ale jeździć latem też się da
pewnie szybko zakończą żywot w tych warunkach.

Ja w sierpniu przez kilka dni w ramach diagnostyki hałasu jeździłem na zimowych jednosezonowych Pirelli. I powiem jedno: w życiu już tak nie zrobię: przy dynamicznym ruszaniu (nie mylić ze strzałem ze sprzęgła) auto prawie zawsze piszczało, słabo hamowało włączając nieustannie ABS, zdecydowanie wpadało w podsterowność. Problemem zimówek latem nie jest ich szybsze zużycie, ale znaczne pogorszenie bezpieczeństwa jazdy...

ja przejeździłem ze 2 sezony letnie na zimówkach, w tym ostatni i da się jeździć
w sumie na końcu to już były slicki więc nie do końca typowo zimowy bieżnik :lol:

[Agamek12]

Może ktoś się orientuje jakie to opony - Fulda Supremo 205/55 R16 91H M+S ze znakiem śnieżynki... Czy to jest opona zimowa czy wielosezonowa? Można na tym śmigać w okresie letnim?

Kristall Supremo to jest typowo zimowa opona, ale jeździć latem też się da
pewnie szybko zakończą żywot w tych warunkach.

Ja w sierpniu przez kilka dni w ramach diagnostyki hałasu jeździłem na zimowych jednosezonowych Pirelli. I powiem jedno: w życiu już tak nie zrobię: przy dynamicznym ruszaniu (nie mylić ze strzałem ze sprzęgła) auto prawie zawsze piszczało, słabo hamowało włączając nieustannie ABS, zdecydowanie wpadało w podsterowność. Problemem zimówek latem nie jest ich szybsze zużycie, ale znaczne pogorszenie bezpieczeństwa jazdy...

ja przejeździłem ze 2 sezony letnie na zimówkach, w tym ostatni i da się jeździć
w sumie na końcu to już były slicki więc nie do końca typowo zimowy bieżnik :lol:

To mi kilka dni kiedy jeździłem na zimowych tak jak na letnich (czyli tak samo hamowałem, skręcałem, itp.) wystarczyło, aby mieć kilka potencjalnie niebezpiecznych sytuacji... nigdy więcej...
Może na zużytych jeździ się lepiej (no bo w sumie "slicki" też są z bardzo miękkiej gumy), ale ponad 7-milimetrowe są zdecydowanie nieprzyjemne...

[szkoda]

To mi kilka dni kiedy jeździłem na zimowych tak jak na letnich (czyli tak samo hamowałem, skręcałem, itp.)

no to akurat nie dziwi
jakby na zimowych 195 jeździł tak jak na letnich 225 to pewnie bym już z Wami nie rozmawiał od roku :lol:

[Scyzor]

No offence, ale specjalnie nie rozumiem całej tej dyskusji.
Opony są jak buty - całoroczne nie istnieją, a jeśli istnieją to nadają się tylko do oglądania, bo zimą się w nich zmarznie, a latem zapoci. Kupowanie takich opon to IMHO gówniana oszczędność. Osobiście uważam, że jeśli kogoś nie stać na dwa komplety nowych opon to lepiej kupić lekko używane letnie i zimówki niż jeden komplet nowych całosezonówek.

pzd

[szkoda]

No offence, ale specjalnie nie rozumiem całej tej dyskusji.

ja tam rozumiem, jak ktoś nie ma napinki i jeździ np. tylko, albo głównie po mieście to kupuje sobie Goodyear Vector 4 Season i wbija w 2 komplety.

[Agamek12]

Ja też uważam, że jak ktoś mało jeździ, i w dodatku w "korzystnych" warunkach, to wystarczy mu komplet DOBRYCH opon całorocznych. No bo jak mój ojciec przejeżdza rocznie góra 10.000km, używa auta głównie w weekendy, porusza się po mieście lub drogami podmiejskimi "ekspresowymi", a w dodatku w dalekie trasy jeździ tylko 1-2 razy w roku latem, to z dobrodziejstwa "zimówek" i tak nie ma szans skorzystać... Ale on i tak ma 2 komplety kół .
Aha, używane "zimówki" są złym pomysłem - jakiś czas temu czytałem test z którego wynikało, że już po 3-4 latach nawet niezużyte opony tracą masę ze swoich zalet - poprostu guma się starzeje i twardnieje...

[firmek]

W zwszlym roku kupilem komplet nowych opon letnich - zwykle asymetryczne conti ecocontact 2 - wiec nic z wymyslnym bieznikiem do ostrej jazdy letniej. Zimowki mam juz dosyc leciwe, bieznik tak z 5 mm, 6 letnie. Kierujac sie przekonaniem ze zimowki sa dobre bo maja miekka gume a przeciez w starych ta guma robi sie twarda i do tego nie widzac (na pierwszy rzut oka) specjalnej roznicy w budowie bieznika stwierdzilem ze nie ma sensu zmieniac nowych opon na stare zimowki bo pewnie na tych nowych bedzie lepiej.
Zima w tym roku byla dosyc mocna, sporo sniegu. Po miesiacu jazdy na nowych letnich poddalem sie i z lewarkiem na mrozie zmienialem na stare zimowki. Wtedy zauwazylem ze bieznik jest jednak inny i ze kazdy klocek na zimowce jest dodadkowo przeciety dwoma zygzakowatymi liniami. Po zmianie roznica byla wrecz masakryczna. Wreszcie moglem spokojnie ruszyc bez obawy o uslizg, kazde hamowanie nie konczylo sie wlaczeniem ABS.
Sam do tej pory myslalem ze zimowki to wymysl marketingowcow ale przekonalem sie ze na prawde jest roznica. Tyle ze teraz uwazam, ze o sprawnosci zimowek nie decyduje inna guma. Ta moze miec znaczenie podczas jazdy np w chlodna jesien ale zimą na sniegu to czy guma jest miekka czy nie nie ma chyba znaczenia. W przypadku jazdy po sniegu czy blocie posniegowym najwieksza role spelnia odpowiednia budowa bieznika.
Mysle ze na prawde warto zainwestowac w opony zimowe, cos takiego jak opona caloroczna nie bedzie ani dobra zima ani latem. Nie chodzi tylko o gume ale o budowe bieznika i jak widac nawet "drobne" szczegoly w budowie robia znaczaca roznice.
Nie kierowal bym sie tez tym ile kto jezdzi. Zimowki oszczedzaja wiele nerwow podczas jazdy w miescie gdzie czesto trzeba ruszac i hamowac. Tak samo na trasie gdzie osiagamy wieksze predkosci przyczepnosc jest kluczowa.
Ogolnie na oponach na pewno bym nie oszczedzal bo dobre opony sa podstawa bezpieczenstwa.

[szkoda]

firmek, podejrzewam, że jakbys zapodał nowe vectory to stwierdziłbys, że są lepsze niż te 6 letnie zimówki i pewnie tak samo dobre jak letnie conti eco
no i zmieniłbyś zdanie

[Scyzor]

Ja też uważam, że jak ktoś mało jeździ, i w dodatku w "korzystnych" warunkach, to wystarczy mu komplet DOBRYCH opon całorocznych. No bo jak mój ojciec przejeżdza rocznie góra 10.000km, używa auta głównie w weekendy, porusza się po mieście lub drogami podmiejskimi "ekspresowymi", a w dodatku w dalekie trasy jeździ tylko 1-2 razy w roku latem, to z dobrodziejstwa "zimówek" i tak nie ma szans skorzystać...

W gruncie rzeczy jeśli mówimy o kimś kto naprawdę mało jeździ i jest jedynym użytkownikiem samochodu to może i macie rację. Choć ostatnie kilka wyjątkowo śnieżnych zim chyba przekonało wielu niedowiarków, że w mieście nie zawsze można liczyć na "znośne" warunki jazdy...
Mój prywatny Akordeon z moją żoną za kółkiem robi rocznie <10kkm a i tak kupiłem dwa komplety opon. Bo zdarzyło mi się pojechać tym autem latem na wczasy na Węgry i zimą na narty w góry. Nie wyobrażam sobie ani jednej ani drugiej wycieczki na całorocznych gumach...

pozdrawiam,

[Agamek12]

Ja też uważam, że jak ktoś mało jeździ, i w dodatku w "korzystnych" warunkach, to wystarczy mu komplet DOBRYCH opon całorocznych. No bo jak mój ojciec przejeżdza rocznie góra 10.000km, używa auta głównie w weekendy, porusza się po mieście lub drogami podmiejskimi "ekspresowymi", a w dodatku w dalekie trasy jeździ tylko 1-2 razy w roku latem, to z dobrodziejstwa "zimówek" i tak nie ma szans skorzystać...

W gruncie rzeczy jeśli mówimy o kimś kto naprawdę mało jeździ i jest jedynym użytkownikiem samochodu to może i macie rację. Choć ostatnie kilka wyjątkowo śnieżnych zim chyba przekonało wielu niedowiarków, że w mieście nie zawsze można liczyć na "znośne" warunki jazdy...

Dlatego mój ojciec jak nie musi, to nie jeździ... A jak już musi to w takich warunkach i tak wybiera tramwaj + metro. Jest szybciej i bezpieczniej...

[ruwado]

Na małe przebiegi i na niziny może?? całoroczne wystarczą - tylko trzeba zachować odstęp, bo ten z przodu może mieć dobre zimówki

Na wyjazdy w góry i dużo jazdy (zwłaszcza ostatnia zima pokazała pazur) - tylko dwa komplety.

[szkoda]

nikt nie jeździ na całorocznych a każdy wszystko wie :lol:
może jednak nie są takie złe:

http://www.adac.de/infotestrat/tests/reifen/winterreifen/2008_Winterreifen_Test_195_65_R15.aspx?ComponentId=29866&SourcePageId=31821

:lol:

[Agamek12]

Koledzy, tak żeby usystematyzować: napiszcie proszę, które opony można nazywać "całosezonowymi"? Ja narazie znalazłem:
- GY Vector; 4 Seasons
- Barum Quartaris
- Dębica Navigator