Jaki olej do benzyniaka?

[PAOLO ESCO]

czyściutki silniczek...jak "zużycie", widoczne jakiekolwiek czy nie? Honda...to Honda

[Pidziek]

Dziś robiłem regulację luzu zaworowego w Hondzie.
Auto z przebiegiem 151 kkm.
Olej Motul X-cees 5W40 po 11 kkm.

WItam,
Tutaj silnik Hondy 2.0 K20 na oleju AMSOIL 0W20 po przebiegu 100 000km !

https://zmienolej.pl/pl/blog/top-news/100-000km-na-oleju-amsoil-0w20-signature-series-fotorelacja-po-rozebraniu-silnika

[dragster]

czyściutki silniczek...jak "zużycie", widoczne jakiekolwiek czy nie? Honda...to Honda

Jedyne co mi podpadło, to podczas obracania wałem korbowym, widać już mały luz na łańcuchu napędzającym koło zębate wałka rozrządu, w momencie jak przekręci się w jedną i od razu w drugą stronę. Przebieg 151 tys. km.

Zużycie oleum na 11 tys. mojej emeryckiej jazdy wyniosło ok. 300ml.

W tych Hondach, to też sporo marketingu ....

[rezon]

Producent zaleca normę 504/507 (tu rzeczywiście olej 5w30) tylko wtedy, gdy stosujesz się do zmiennych okresów... poczytaj o tym w tym wątku, a na pewno (zwłaszcza w tym silniku) od nich odstąpisz....

Albo i nie odstąpi. W tym samym wątku można znaleźć i moje wpisy - jakoś wymiany LL z olejami 504/507 nie zabiły mojego 1.8TSI przez ponad 200kkm i nadal jeździ na wymianach wg kompa (chociaż już nie u mnie). Obecnie ma prawie 250kkm, a silnik chodzi jak 200kkm wcześniej Podobno miałem mieć przy 100kkm padnięte panewki, tłoki, pierścienie, turbinę i w ogóle wszystko co możliwe, a tu turbina ori, przepustnica ori, .... - jednym słowem silnik bez zastrzeżeń. Dolałem łącznie 1,5l oleju między wymianami. Był to Shell 0W30 504/507, który miałem zalany przez 23kkm i ten faktycznie chyba wymagał wymiany. Pozostały przebieg zrobiłem na Millers 5W30 504/507 kupując za każdym jedną bańkę 5l, a co drugą wymianę dodając jeszcze Ceratec. Teraz jeżdżę dieslem z wymianami co 30kkm i... i też nie dolewam między wymianami. Ale ja docieram silniki, studzę turbinę po autostradzie, wyłączam Start/stop itp. rzeczy, które mają duży wpływ na trwałość silnika. A mój silnik TSI po >170kkm i >20kkm od wymiany oleju wyglądał na zdjęciu tak jak te z Hondy . Obok zdjęcie obecnego po 55kkm przebiegu i 25kkm od wymiany na Amsoil 0W30.

To ja też pisałem wbrew wielu forumowym "fahofcom", że złote hipersuper oleje zmieniane co 8, max 10kkm nie leczą silników, a w odpowiedzi czytałem, że 504/507 to samo zło, a LL zabija silnik. A tu proszę jednak

nadmiernego poboru oleju w 1,8 tsi z 2010 roku olejem nie wyleczysz.

, to może skończmy z tym jakie to LL jest złe, bo jak ktoś normalnie jeździ to spokojnie można włączyć to LL i się go trzymać, zamiast jeździć co chwilę i zmieniać olej. btw jak ktoś jeździ "wokół komina" to komp mu skróci interwał nawet poniżej 15kkm i to na oleju LL, Tak świetne oleje full saps mają też swoją ciemną stronę, o czym jakoś nikt nie wspomina. Oleje mid czy low saps stosuje się z uwagi na katalizator i dpf - mniej zapychają te elementy.
Nie dajmy się zwariować z tymi olejami. Dotrzeć silnik, nie lać byle czego, normalnie jeździć, odpalić kompa i trzymać się jego wskazań - ot cała filozofia.

[rOBERTO795]

Albo i nie odstąpi. W tym samym wątku można znaleźć i moje wpisy - jakoś wymiany LL z olejami 504/507 nie zabiły mojego 1.8TSI przez ponad 200kkm i nadal jeździ na wymianach wg kompa (chociaż już nie u mnie). Obecnie ma prawie 250kkm, a silnik chodzi jak 200kkm wcześniej Podobno miałem mieć przy 100kkm padnięte panewki, tłoki, pierścienie, turbinę i w ogóle wszystko co możliwe, a tu turbina ori, przepustnica ori, .... - jednym słowem silnik bez zastrzeżeń. Dolałem łącznie 1,5l oleju między wymianami. Był to Shell 0W30 504/507, który miałem zalany przez 23kkm i ten faktycznie chyba wymagał wymiany. Pozostały przebieg zrobiłem na Millers 5W30 504/507 kupując za każdym jedną bańkę 5l, a co drugą wymianę dodając jeszcze Ceratec. Teraz jeżdżę dieslem z wymianami co 30kkm i... i też nie dolewam między wymianami. Ale ja docieram silniki, studzę turbinę po autostradzie, wyłączam Start/stop itp. rzeczy, które mają duży wpływ na trwałość silnika. A mój silnik TSI po >170kkm i >20kkm od wymiany oleju wyglądał na zdjęciu tak jak te z Hondy . Obok zdjęcie obecnego po 55kkm przebiegu i 25kkm od wymiany na Amsoil 0W30.

To ja też pisałem wbrew wielu forumowym "fahofcom", że złote hipersuper oleje zmieniane co 8, max 10kkm nie leczą silników, a w odpowiedzi czytałem, że 504/507 to samo zło, a LL zabija silnik. A tu proszę jednak , to może skończmy z tym jakie to LL jest złe, bo jak ktoś normalnie jeździ to spokojnie można włączyć to LL i się go trzymać, zamiast jeździć co chwilę i zmieniać olej. btw jak ktoś jeździ "wokół komina" to komp mu skróci interwał nawet poniżej 15kkm i to na oleju LL, Tak świetne oleje full saps mają też swoją ciemną stronę, o czym jakoś nikt nie wspomina. Oleje mid czy low saps stosuje się z uwagi na katalizator i dpf - mniej zapychają te elementy.
Nie dajmy się zwariować z tymi olejami. Dotrzeć silnik, nie lać byle czego, normalnie jeździć, odpalić kompa i trzymać się jego wskazań - ot cała filozofia.

Nie wiem czego to zdjecia bo widac na nich tyle ze sa

[rezon]

Nie wiem czego to zdjecia bo widac na nich tyle ze sa

To są zdjęcia głowicy endoskopem. Może to Skoda czy Volvo, a nie Honda, ale nie miałem i nie mam potrzeby zrzucania pokrywy głowicy, aby zrobić cokolwiek przez ponad 200kkm w TSI na łańcuchu, a teraz ponad 70kkm w dieslu na pasku. Na zdjęciach jest wyraźnie widoczna struktura odlewu Al, bez szlamów, złogów, smół, itd., Na drugim zdjęciu widać w zakamarku ciemny olej, ale to diesel i olej ma taki kolor po 1kkm. Więc może przestańcie tu straszyć LL na podstawie jakiś dziwnych filmików z remontów silnika o nikomu nie znanej historii z być może nigdy nie zmienianym olejem. Jakoś jeżdżę obecnie czwartym samochodem w trybach LL i w żadnym nie miałem problemów z silnikiem, a "słynne" TSI po moich 200, dojeżdża u kolegi prawie 250kkm na ori turbinie, ori łańcuchu, bez wymian szklanek czy czegokolwiek w silniku oprócz świec, filtrów i oleju wg kompa. Silnik nadal ma dźwięk jak 200kkm wcześniej. Na dodatek jak pisałem z "megadolewką" 1.5l w ciągu całego przebiegu. Jak ktoś jeździ w mieście to komp mu skróci interwał i LL będzie miało nawet mniej niż 15kkm, a jak trasy to i 31kkm pokaże.

[ruwado]

Co można powiedzieć o olejach Texaco Havoline? Mam na myśli Havoline pro ds v 5w/30, 504/507 w porównaniu do Total Qartz ineo 5w/30, 504/507.

[rOBERTO795]

To są zdjęcia głowicy endoskopem. Może to Skoda czy Volvo, a nie Honda, ale nie miałem i nie mam potrzeby zrzucania pokrywy głowicy, aby zrobić cokolwiek przez ponad 200kkm w TSI na łańcuchu, a teraz ponad 70kkm w dieslu na pasku. Na zdjęciach jest wyraźnie widoczna struktura odlewu Al, bez szlamów, złogów, smół, itd., Na drugim zdjęciu widać w zakamarku ciemny olej, ale to diesel i olej ma taki kolor po 1kkm. Więc może przestańcie tu straszyć LL na podstawie jakiś dziwnych filmików z remontów silnika o nikomu nie znanej historii z być może nigdy nie zmienianym olejem. Jakoś jeżdżę obecnie czwartym samochodem w trybach LL i w żadnym nie miałem problemów z silnikiem, a "słynne" TSI po moich 200, dojeżdża u kolegi prawie 250kkm na ori turbinie, ori łańcuchu, bez wymian szklanek czy czegokolwiek w silniku oprócz świec, filtrów i oleju wg kompa. Silnik nadal ma dźwięk jak 200kkm wcześniej. Na dodatek jak pisałem z "megadolewką" 1.5l w ciągu całego przebiegu. Jak ktoś jeździ w mieście to komp mu skróci interwał i LL będzie miało nawet mniej niż 15kkm, a jak trasy to i 31kkm pokaże.

To super że tak masz ale nie bierzeżesz najistotniejszego czynnika pod uwagę czyli sposobu uzytkowania. Jak ktos jeżdzi po 10-30km dziennie i wymienia w trybie LL jego silnik bedzie wyglądał inaczej niż u kogoś kto dziennie lata po 300-500km. LL dla mnie jest zły ale rozumiem ludzi ktorzy w miesiąc robią 5-8 tyś km i nie bedą wymieniać oleju co 2 miesiące- chociaż takim proponuję wymieniać 2 razy filtr oleju :P

[rezon]

To super że tak masz ale nie bierzeżesz najistotniejszego czynnika pod uwagę czyli sposobu uzytkowania. Jak ktos jeżdzi po 10-30km dziennie i wymienia w trybie LL jego silnik bedzie wyglądał inaczej niż u kogoś kto dziennie lata po 300-500km.

Biorę i przecież o tym piszę.

btw jak ktoś jeździ "wokół komina" to komp mu skróci interwał nawet poniżej 15kkm i to na oleju LL, ...

Jak ktoś jeździ po 10-30km dziennie to komputer w trybie LL wezwie go na wymianę po 12-16kkm ponieważ potraktuje te jazdy jako trudne warunki i odpowiednio skróci interwał. LL może oznaczać nawet krótszy interwał wymian niż stałe 15kkm, na dodatek z olejem o wyższej odporności na zużycie (norma 504/507)

[uli07]

Jezdzilem z wlaczonym trybem LL (olej zmienialem co 15 tys. km). Jezdzilem malo i po miescie. Nigdy komp nie skrocil mi przebiegu do wymiany. Z 3 aut w rodzinie nie zauwazylem zeby komukolwiek skrocil. Jeden Golf jedzil wyjatkowo krotkie odcinki. Nie twierdze, ze to wina oleju - lancuch byl do bani. Ten Golf mial zmieniany lancuch po 27 tys. km przebiegu.

[rOBERTO795]

Biorę i przecież o tym piszę.


Jak ktoś jeździ po 10-30km dziennie to komputer w trybie LL wezwie go na wymianę po 12-16kkm ponieważ potraktuje te jazdy jako trudne warunki i odpowiednio skróci interwał. LL może oznaczać nawet krótszy interwał wymian niż stałe 15kkm, na dodatek z olejem o wyższej odporności na zużycie (norma 504/507)

Nie wezwie

[klarus]

Mi przy krótkich odcinkach i jeździe od klienta do klienta po trójmieście, często w korkach skracał do 22 - 23 tysięcy, więc nie do końca wierzę w te wezwania po 12-16 tys. km.... Oczywiście nigdy nie stosowałem się do tych zaleceń komputera, wymiana jeszcze w okolicach połowy wskazań....

[rOBERTO795]

LL w trudnych warunkach induzej ilosci rozrochów skróci o 3-5 tys km a to niestetybniewystarczajaca wartosc- kiedys skracał wiecej ale z jednej strony ekolodzy a z drugiej klienci i korporacje ktore sie burzyly o to ze za czesto jezdza ich auta na serwisy wiec teraz jest prawdziwy LL ktory zabija motory

[rezon]

L w trudnych warunkach induzej ilosci rozrochów skróci o 3-5 tys km a to niestetybniewystarczajaca wartosc- kiedys skracał wiecej ale z jednej strony ekolodzy a z drugiej klienci i korporacje ktore sie burzyly o to ze za czesto jezdza ich auta na serwisy wiec teraz jest prawdziwy LL ktory zabija motory

Możliwe, że teraz zmienili oprogramowanie, ale na pewno nie dlatego, że korpo o to walczyło bo tam latają w trasy i to po 8-10kkm miesięcznie. Ja sam miałem w trybie LL 18kkm w O2 przy przewadze jazd miejskich (chociaż były też 350km trasy), 14kkm widziałem w innym samochodzie, o 12kkm czytałem. Czyli komp skraca interwały, a a przykład mojego byłego 1,8TSI jeżdżącego bezproblemowo prawie 250kkm z wymianami LL co 24-30kkm jednoznacznie pokazuje, że spokojnie można tak jeździć i nie zabija się tym silnika. Silniki zabijają przede wszystkim błędy konstrukcyjne (np. wałek zabieraka pompy oleju TDI, łańcuchy i napinacze TSI, pierścienie TSI), nadmierne oszczędności konstrukcji (panewki w Oplach Astra V) i nieumiejętna eksploatacja (pałowanie na zimnym, start/stop na autostradzie, 3km "trasy" dieslem), ale znacznie łatwiej zwalać na tryb LL niż przyznać się do błędów konstrukcyjnych, które w Audi w Niemczech usuwano na gwarancji, a w Skodach w PL była to wina użytkownika. Ciekawe też ile tak naprawdę samochodów miało docierane silniki (bo przecież zgodnie z instrukcją nie trzeba) albo przebiegi zgodne z rzeczywistością.
Jak ktoś chce, to niech sobie nawet zainstaluje instalację do ciągłej wymiany oleju z 200l beczką na świeży i drugą na zużyty olej w bagażniku i tankuje olej razem z napędowym (jeszcze zostanie 100l bagażnika ), ale nie powtarzajcie ślepo zasłyszanych czy przeczytanych legend o tym jak to LL zakleja silnik szlamem, odkłada smołę, nie smaruje, itd....i koniecznie trzeba zmieniać co 8, 10 czy 15kkm. Wszystko zależy od tego jak i gdzie ktoś jeździ. Volvo ma fajnie przemyślane interwały bez kompa - wymiany co rok lub 30kkm. U mnie wychodzi w jednym samochodzie co 8-9 miesięcy, w drugim co 8kkm. Obydwa jakoś jeżdżą i mają po ok. 80kkm - jeden w 1,5roku, drugi w 10 lat.

[MADO60]

Najprościej to zrobić analizę oleju przepracowanego i będzie wszystko jasne . U mnie w dieslu z DPF z 2008r przy jeździe typowo miejskiej po ok.8tys (+-500km) olej do wymiany(wg analizy) , a komp dalej pokazuje 22tys.

[sew1981]

Rezon jakiś producent oleju płaci za wychwalanie LL?
Bo już to się staje nudne....wleczesz ten temat w nieskończoność....
Nie chcesz, to wymieniaj sobie sobie co 50 tysięcy, ale każdy zdrowo myślący człowiek wie że w trybie mieszanym, z nastawieniem na miejski wymienia się olej co 10-15 tysięcy i nas niestety nie "nawrócisz" na wymianę LL....nie możesz tego zrozumieć widzę - nie przekonasz nas, a my Ciebie - taki wniosek.
Ze sposobem eksploatacji to prawda oczywiście, ma ogromny wpływ - gdzie się jeździ i jak - to podstawa wałkowana też wielokrotnie. Ale jak pisze kolega MADO wyżej - wszystko trzeba poddać analizom, na naszym forum jest też wątek analiz, tam też można zaglądać i wrzucać swoje - opierać swoje zdanie na faktach. W dużym uproszczeniu generalnym pisząc one są dość oczywiste - żaden olej nie trzyma w trybie miejskim/mieszanym właściwych parametrów przez 30 tysięcy kilometrów.
Większość z nas tutaj nawet jak jakiś silnik nie zacznie za naszego posiadania auta np. chlać oleju przez LL, poprostu wolimy stosować zdroworozsądkową profilaktykę, potwierdzoną faktami analiz olei pracujących w trybie mieszanym
Więc proponuje już nie wracać do tego tematu w nieskończoność
Miłego dnia

[rezon]

Rezon jakiś producent oleju płaci za wychwalanie LL?

Nie, nie płaci mi żaden producent oleju - raczej piszę na ich niekorzyść, ani producent samochodów, ani części, ale też nie sprzedaję olejów i nie prowadzę warsztatu, żeby wychwalać wymiany co 8-10kkm z obowiązkowymi płukankami przy każdej wymianie, a tacy fani krótkich interwałów też są na forum, uzasadniając, że częstsze wymiany nie zaszkodzą. No nie zaszkodzą, ale czy są potrzebne? Nie piszę o zasłyszanych czy przeczytanych urban legend, tylko o swoich samochodach, głównie Superbie 1,8TSI, który wg forumowych fanów full sapsów i wymian co 8kkm obowiązkowo miał się rozlecieć max po 100kkm, później po 150kkm, a później przestali się odzywać, bo więcej dolewali między swoimi wymianami niż ja przez cały przebieg na olejach samozło 504/507 i wymianach wg kompa.

W dużym uproszczeniu generalnym pisząc one są dość oczywiste - żaden olej nie trzyma w trybie miejskim/mieszanym właściwych parametrów przez 30 tysięcy kilometrów.

Może pisałem małymi literami i ciężko było zrozumieć, to jeszcze raz napiszę - w trybie mieszanym w O2 sam miałem raz skrócony interwał do 18kkm, a widziałem i krótszy, a tu ponownie że LL to 30kkm??? Płacą Ci za reklamę olejów?

[tasek]

Panowie orientujecie się dlaczego olej Shell Helix HX8 ECT 5W-40 jest praktycznie nie osiągalny w sprzedaży?

[MADO60]

htmlhttps://galonoleje.pl/5w40/shell-helix-ect-hx8-5w40-5l.html

[djhering]

Witajcie,
Pytanie o olej do silnika BWA 2.0TFSI. Aktualnie zalany valvoline 5w30. Niebawem czas na wymianę. Zastanawiam się nad zmianą na 5w40 tylko nie wiem jakiej marki. Co ewentualnie polecacie do tego silnika?

Poza tym będę robił plukanke, jaki specyfik polecacie?

[marmal321]

przymierzam się do do kolejnej (4) wymiany oleju w swoim 1.4 CHPA - do tej pory 2 x Motul 8100 X-max 0W40, 1 x Ravenol SSL 0W40
zastanawiam się co tym razem wybrać?
pochwalcie się co zalewacie do swoich pojazdów, jakie macie doświadczenia?
wiem że jest wątek olejowy ale czytając go można dostać co najwyżej kociokwiku, na 10 postów jest 15 różnych opinii

[xcex]

Napisze coś z mojego doświadczenia , w poprzednim samochodzie O2 , 1.9 TDI którego zakupiłem jako import własny od niemca, zalewałem cały czas ( co 15 tys km) Motul Specific 504/507 5w30 ... przejchałem ponad 120 tys km i nic sie nie działo z turbo / wstryskami i innymi podzespołami olejo-czułymi . Zostałem przy tym wyborze gdyz Motul mnie nie zawiódł ...
Zaznaczam ze to moje indywidualne doświadczenie , aktualnie mam O3 w TDI i od początku jezdze na Motul 5w30 Specific , ten sam ... 60 tyś juz mineło i nic . no ale przebieg mały wiec te "nic" pewnie by było tez na innych olejach.

[spj]

przymierzam się do do kolejnej (4) wymiany oleju w swoim 1.4 CHPA - do tej pory 2 x Motul 8100 X-max 0W40, 1 x Ravenol SSL 0W40
zastanawiam się co tym razem wybrać?
pochwalcie się co zalewacie do swoich pojazdów, jakie macie doświadczenia?
wiem że jest wątek olejowy ale czytając go można dostać co najwyżej kociokwiku, na 10 postów jest 15 różnych opinii

U mnie podobnie, był Motul, 2x Ravenol, a teraz zdecyduje się chyba na Eurol 0W40.

[Clip]

Każdy olej który trzyma parametry i nie będzie podrabiany będzie OK.
Głównym kryterium powinno być pewne źródło plus ewentualnie jakieś mniej popularne marki których się nie chce nikomu podrabiać.
Ja leję od kilku ładnych lat liqui moly do wszystkich samochodów. W sumie to ciekaw jestem czy ktoś przy tym juz kombinuje i leje z lewego źródła.
Unikam wszelkiem masci castroli, mobili itp.

[Gość]

Eurol 0W40 lub Mobil1 FS 0w40