Witam, jak to u Was jest klimatyzacją, często jeździcie do magików, co by z tym coś robili? Ja ostatnio robiłem pełny serwis 3 lata temu (wymiana czynnika i wszystkie te pierdoły). Generalnie raz w roku wymieniam sam filtr i kupuje rożne specyfiki do teoretycznie oczyszczenia klimatyzacji, czy to granaty czy inne, na ile to skuteczne ciężko wyczuć, ale nie śmierdzi, klima działa jak trzeba i czy jest sens coś z tym grzebać?
Mam też inny samochód (Seata Leona) i tam już chyba z 7 lat nie było nic robione i nadal jak przystawię termometr do kratek wentylacyjnych to wydmuchuje około 5 stopni Celcjusza, klima też odgrzybiana przeze mnie i wymieniany filtr raz w roku...
Mam też inny samochód (Seata Leona) i tam już chyba z 7 lat nie było nic robione i nadal jak przystawię termometr do kratek wentylacyjnych to wydmuchuje około 5 stopni Celcjusza, klima też odgrzybiana przeze mnie i wymieniany filtr raz w roku...
Komentarz