system start stop - pytanie

[olimp2222]

Czy kołnierz ochronny dużo daje? Czy to taki profil opony gdzie nie ma to jeszcze takiego znaczenia?

Bierz opone z dobrym rantem ochronnym.Moje Yokohamy z dobrym rantem wlasnie uratowaly moja felge,jak sie zagapilem i scialem zakret.Az mnie podbilo na krawezniku.
Dobry rant chroni nawet 8''felge przy szerokosci opony 225/45/18.
Dobry rant z Twojego wyboru maja Conti,niezly GY...a Nokiany slabiutki.
Rant rantowi nie rowny i zalezy czesto od profilu opony i modelu. Np.Vredesteiny Ultra Sessanta,lub Ultra Vorti maja swietny rant,ale juz Ultra Cento taki ''napletkowy rancik'' :szeroki_usmiech

[Mariusz87]

system start stop - pytanie

Od pewnego czasu jedna rzecz nie daje mi spokoju. W nowych samochodach coraz częściej można spotkać rozwiązanie system start - stop. Silnik gaśnie po zatrzymaniu samochodu i uruchamia się po naciśnięciu gazu. Jak się ma to do turbiny i jej żywotności? Czy w takich samochodach jest jakiś system dodatkowo smarujący turbinę po wyłączeniu silnika, ćzy poprostu się ją katuje?

[TomekRs]

Tak, nowe auta maja jakies tam systemy, ktore po wylaczeniu silnika przez jakis czas jeszcze smaruja turbo i caly osprzet wlasnie w celu ochrony itd. Podobno TSI maja taki system ale to tylko tyle co slyszalem i wyczytalem. Chodzi o to, zeby wystudzic olej w turbinie.

[Eidos71]

Tak, nowe auta maja jakies tam systemy, ktore po wylaczeniu silnika przez jakis czas jeszcze smaruja turbo i caly osprzet wlasnie w celu ochrony itd. Podobno TSI maja taki system ale to tylko tyle co slyszalem i wyczytalem. Chodzi o to, zeby wystudzic olej w turbinie.

TSI posiada rzeczywiście elektryczny system chłodzenia turbiny - po wyłączeniu silnika turbina kręci się jeszcze jakiś czas, celem jej ostudzenia. Niestety system nie zapewnia właściwego smarowania turbiny podczas tego wychładzania - olej nie jest pompowany, a jedynie "zalega" w niewielkim wgłębieniu. A więc - zgodnie z praktycznymi zaleceniami ASO - nadal należy przestrzegać procedur wychładzania turbiny, jakie obowiązują w silnikach uturbionych.

[Agamek12]

A mnie zastanawia cos innego: co po zgaszeniu silnika napędza kompresor klimatyzacji?

[piotrek_gdy]

co po zgaszeniu silnika napędza kompresor klimatyzacji

a napędza?
może coś w rodzaju jak ogrzewanie postojowe?

[TomekRs]

Nie napedza nic chyba. Jak ostatnio jechalem nowym smartem, ktory mial takie cudo to wlasnie sie smialismy ze znajomym, ze sie klima wylacza.
Chyba, ze to male gowienko po prostu nie mialo mocy, zeby napedzac no bo w autach typu BWM,Mercedes itd szydera troche jakby klime wylaczalo co chwile.

[hubert78]

A mnie zastanawia cos innego: co po zgaszeniu silnika napędza kompresor klimatyzacji?

Kiedyś przez moment jeździłem lupo i jak miałem włączona klime to się nie wyłączał silnik jak stanąłem na troszkę dłużej

[palioza]

U mnei jak auto stop wylaczy auto to klima nie pracuje, ale jezeli temperatura w srodku wzrosnie, to silnik sie sam wlaczy, mimo, ze dalej trzymam nieruchomo noge na hamulcu. Co do smarowania po dlugiej jezdzie, to tym bym sie nie przejmowal, bo zazwyczaj podjezdzasz do skrzyzowania z zamiarem zatrzymania - tak coby sie start-stop wlaczyl (albo toczysz sie na jalowym -> temperatura turbo szybko maleje, albo na biegu czyli brak spalania, to jeszcze szybciej sie wychladza), jezeli faktycznie jest elektryczne chlodzenie, to chlodzeniem sie nie martwimy ;-), a co do smarowania to turbo na jalowym (albo dojezdzaniu na biegu) kreci sie tak wolno, ze to, co tam oleju zostalo wystarczy do samoczynnego zatrzymania.

[Nexus6]

w autach typu BWM,Mercedes itd szydera troche jakby klime wylaczalo co chwile.

przy wylaczonym silniku wylacza tez klime - sprawdzone w X3

[Garret]

w autach typu BWM,Mercedes itd szydera troche jakby klime wylaczalo co chwile.

przy wylaczonym silniku wylacza tez klime - sprawdzone w X3

dokładnie tak,
w praktyce moze to wygladac tak, ze w upalne dni system nie bedzie gasił silnika gdyż klima będzie domagała się zasilania by walczyc z temperaturą :wink:

[kazik4x4]

no bo w autach typu BWM,Mercedes itd szydera troche jakby klime wylaczalo co chwile.

Jeśli silnik zgaśnie to oczywiście kompresor też się wyłącza. Chodzi za to nadmuch powietrza i pompa cyrkulacji czynnika chłodzącego. Przy krótkich postojach wzrosty temperatury są niezauważalne, przy dłuższych kiedy temperatura podnosi się, komp zmniejsza obroty nawiewu, aż do chwili kiedy nawiewane powietrze osiąga wartość temperatury zadanej na cilmatronicu - a potem wyłącza układ aż do uruchomienia silnika. Podobnie jest kiedy jest włączone ogrzewanie.
Rozwiązanie takie jest np. w E-klasse W212 w wersji Avantgarde przy załączeniu funkcji REST.
Bez włączonej funkcji REST kiedy działa klima silnik nie gaśnie na dłuższych postojach.

[TomekRs]

Garret, no jak nie bedzie gasil silnika? :P Co ma do tego upalny dzien? Ja chce temperature 18*C albo 25*C i taka ma byc. Nie ma tu nic do tego upalny czy chlodny dzien.
Teraz pomysl nad definicja "upalny" dzien np. w Polsce a Hiszpanii

[Big]

jesli chodzi o chlodzenie turbiny jest to rozwiazane na 2 sposoby:
1. Dodatkowy niezalezny system chlodzenia turbiny który działa pomimo tego, że silnik został wyłączony.
2. Zabezpeiczenie przed wyłączeniem silnika w systuacji, gdy turbina pracuje na określonych obrotach. W takiej systuacji nawet pomimo uruchomiononego systemu start/stop silnik po zatrzymaniu auta np. w korku nie zostanie wyłąoczony, gdy czujnik wykryje, że obroty turbiny są na tyle wysokie ze taki wyłączenie mogłoby jej zaszkodziec - stosowane np. w BMW.

[Garret]

Garret, no jak nie bedzie gasil silnika? :P Co ma do tego upalny dzien? Ja chce temperature 18*C albo 25*C i taka ma byc. Nie ma tu nic do tego upalny czy chlodny dzien.
Teraz pomysl nad definicja "upalny" dzien np. w Polsce a Hiszpanii

chodzi o to, że klima przy duzej róznicy temp miedzy temp zewnetrzną a żądaną musi pracowac cały czas z duzym wydatkiem- więc system sterujący nie pozwoli na zgaszenie silnika co skutkowałoby przerwą w pracy klimatyzacji :wink:

[leszekmw]

i pompa cyrkulacji czynnika chłodzącego.

jesteś pewny że jest tam takie cudo :?:

[witachu]

no a wogóle to jest naprawde sens montowania tych systemów? jakos nie moge sie dopatrzec, w korku. w miescie przeciez nie tylko turbo moze byc narażone, rozrusznik itp a tu co chwile w miescie swiatła, korki, gaśnie, zapala, chyba ze na to tez są jakies metody. zeby to jakos ochronic. marketing mówi o oszczedności paliwa i ochronie srodowiska a przeciez odpalanie silnika i tak co chwile powtarzany cykl moze wrecz powodowac wieksze zuzycie niz auto które nie posiada takiego systemu. jak dla mnie zbędny bajer

[doctore]

Ostatnio jechałem w mieście Hondą Civic z tym systemem i mówię wam, że mnie jasna krew zalewała :klnie: jak przy każdym zatrzymaniu auta nawet na 1s silnik wyłączał się i tak ze 20 razy przez 10km . Oczywiście można do tego nie dopuścić trzymając wciśnięte sprzęgło ale co to za robota. Nie wiem czy można dokonać zmiany w kompie aby STOP z opóźnieniem np 10-15s działał :?:
Ogólnie moim zdaniem system ten w korkach jest do i prędzej czy później dorżnie w silniku to czy tamto.

[parasite]

prędzej czy później dorżnie w silniku to czy tamto.

I to jest główna zaleta tego systemu! Oczywiście dla producentów

[Big]

prędzej czy później dorżnie w silniku to czy tamto.

I to jest główna zaleta tego systemu! Oczywiście dla producentów

Nic dodać, nic ująć.
Pod przykrywka "ekologii" funduje się klientom rozwiązania które doprowadzą do szybszej konieczności wymiany badz to silnika, bądz to całego auta na nowe.

[palioza]

na szczescie, jest to zazwyczaj wylaczalne przyciskiem. U mnie jest w aucie tak, ze jak lekko trzymam hamulec na postoju, to sie silnik nie wylacza, dopiero jak odrobine mocniej wcisne hamulec, to wchodzi w tryb auto-stop.

[paweł2]

Od pewnego czasu jedna rzecz nie daje mi spokoju. W nowych samochodach coraz częściej można spotkać rozwiązanie system start - stop. Silnik gaśnie po zatrzymaniu samochodu i uruchamia się po naciśnięciu gazu. Jak się ma to do turbiny i jej żywotności? Czy w takich samochodach jest jakiś system dodatkowo smarujący turbinę po wyłączeniu silnika, ćzy poprostu się ją katuje?

Kumpel ma takie nowe 328i z tym systemem i przy ostrym bucie nie zadzialal ani razu wie bez paniki,a wylaczyc mozna swoja droga.

[rowerek]

Kumpel ma takie nowe 328i z tym systemem i przy ostrym bucie nie zadzialal ani razu wie bez paniki,a wylaczyc mozna swoja droga.

Jeżeli chodzi o system start-stop w BMW to ze względu na negatywne opinie klientów BMW wprowadziło możliwość stałego wyłączenia systemu start-stop. W tej chwili jeżeli wyłączymy ten system to po ponownym uruchomieniu auta system włączał się na nowo. Po zmianie w oprogramowaniu wystarczy, że wyłączymy go raz i auto zapamięta ten wybór na cały czas.
BMW start-stop

[Zorr]

prędzej czy później dorżnie w silniku to czy tamto.

I to jest główna zaleta tego systemu! Oczywiście dla producentów

jest jeszcze jedna główniejsza... tj. zobacz na wartości spalania w mieście jakie podają producenci dla aut z system Start&Stop.

[Agamek12]

prędzej czy później dorżnie w silniku to czy tamto.

I to jest główna zaleta tego systemu! Oczywiście dla producentów

jest jeszcze jedna główniejsza... tj. zobacz na wartości spalania w mieście jakie podają producenci dla aut z system Start&Stop.

W Nissanie QQ z systemem start-stop spalanie według producenta zmniejsza się o około 0,2l/100km - czyli o około 1,70zł/100km. Dopłata do systemu to 1000zł - czyli "zwrot" inwestycji nastąpi już po...60kkm... Czyli akurat wtedy, gdy zazwyczaj "pada" akumulator :szeroki_usmiech

Co ciekawe: producent twierdzi, że z systemem S-S zmniejszy się spalanie zarówno w mieście (co przy pewnnych sprzyjajacych warunkach jest możliwe), jak i na trasie (konia z rzędem temu kto udowodni, że ten system faktycznie w trasie może się włączyć)...