Ranking ASO Skoda

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • Piotr_Z
    Ambiente
    • 2008
    • 123

    #26
    Auto Wimar Al. Jerozolimskie
    - Ocena obslugi klienta - 2,5 - dlatego, że niektórzy są mało przyjemni (nieuprzejmi też)
    - Ocena fachowosci serwisu - 1,5 - sorry, ale wymianę oleju to można małpę nauczyć a grubsza sprawa to wszyscy maja lewe ręce 1 (słownie: jeden) mechanik z którym można porozmawiać mi się trafił ale co z tego jak góra naciska na minimalizację kosztów
    - Ocena serwisu gwarancyjnego - J.W. do
    - Ocena serwisu pogwarancyjnego - nie miałem okazji poza udoskonaleniami czyli montaż tempomatu i tego gościa -Jadczak- polecam chociaż chyba już nie pracuje
    - co jeszcze ? Trzeci raz nie potrafili naprawić (zapewne wymienić) klocków hamulcowych co wydają dźwięki jak by były ze stali zrobione.
    Podsumowując:
    Auto Wimar - po zakupie mamy Ci w du..e
    140 KM @ 327 Nm

    Komentarz

    • jaro123
      Classic
      • 2009
      • 18

      #27
      był ktos może z Was w ASO w Pol Moto na Gruchacza?
      Wybieram się tam i nie wiem czy to dobre ASO, aut mam na gwarancji ale wolałbym, żeby jakiś partacz się za niego nie brał...

      Komentarz

      • satoot
        Rider
        • 2008
        • 525

        #28
        Moja ocena i odczucia z ASO KPI RETAIL Poznań tutaj:

        Komentarz

        • Marass
          Classic
          • 2009
          • 21

          #29
          Skoda Czarnkowska Poznań

          Witam, NIE POLECAM serwisu na ul. czarnkowskiej w poznaniu, nie dawajcie tam auta do blacharki ani do lakierowania, bo samochód będzie wyglądał jakby z chlewu wyjechał, kłamią w żywe oczy, przedłużają terminy, brak dobrych samochodów zastępczych(chyba ze się je popcha)
          Auto moje miało mieć wymieniony błotnik, natomiast tylko poklepali, szpachlu nałożyli, i polakierowali ale to tak ze ja bym to lepiej zrobil, zacieki, zarysowania, brak słów i nazywają się serwisem...
          Odnośnie serwisu jako mechanicznego, jeszcze mi tak bardzo nie podpadli, oprócz tego ze po przeglądzie porysowane błotniki
          omijajcie szerokim łukiem, lepiej dać auto komuś znajomemu.

          Komentarz

          • aniam111
            Rider
            • 2009
            • 436

            #30
            Ciekawe co na to pracownicy i kierownicy owych wymienianych serwisów?? :twisted:
            Bo to że czytają forum miałam ostatnio szansę się przekonać na własnej skórze :diabelski_usmiech
            Szkoda tylko że nie wyciągają z tego czytania żadnych morałów a by się przydało, bo chyba nie jest miło czytać o swoim miejscu pracy i swojej robocie "niemiłe" opinie

            Może przydałby się apel o niebagatelizowanie takich ogólniedostępnych opinii
            AniaM
            http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...er=asc&start=0
            O2 FL 2009 Combi Ambiente 1,8TSI (160KM)

            Komentarz

            • krzysiek1974
              Rider
              • 2009
              • 323

              #31
              aniam111 czekamy na informację dotyczącą zakończenia (pomyślnego!!!) problemu, który zafundowało ASO.


              A co do serwisu ASO - korzystałem z pomocy Emidy w Rudzie Śląskiej w związku z problemem parowania tylnych lamp. W innym ASO powiedziano mi, że TTM, a w Emidzie podeszli do sprawy rzetelnie i jak na razie (odpukać w nie malowane) wykraplania pary wodnej w tylnych lampach nie widać Teraz czeka mnie drugie podejście do Cornerów, które działają jak chcą, ale problem opisałem już kiedyś w innym wątku...

              Komentarz

              • mitschel
                Classic
                • 2010
                • 14

                #32
                Zamieszczone przez jaro123
                był ktos może z Was w ASO w Pol Moto na Gruchacza?
                Wybieram się tam i nie wiem czy to dobre ASO, aut mam na gwarancji ale wolałbym, żeby jakiś partacz się za niego nie brał...

                Byłem. Robiłem przegląd "0". Cena 950 zł. Sam przegląd zrobili czysto i sprawnie. Warto sprawdzić na miejscu poziom oleju po wymianie. Spartaczyli za to wymianę kierunku w lusterku, tzn. kierunek wymienili ale lusterko złożyli niechlujnie (źle założona uszczelka i źle złożona obudowa lusterka). Dwa razy poprawiali, za trzecim wymienili całą dolną częśc na nową. Teraz lusterko jest złożone poprawnie, za to po tej "naprawie" nie składa się do końca. Podsumowując: warto dokładnie sprawdzić, czy wszystko jest wykonane tak jak należy, w razie konieczności od razu reklamować.

                Komentarz

                • szkoda
                  RS
                  S_OCP Member
                  • 2005
                  • 22543

                  #33
                  Zamieszczone przez mitschel
                  Byłem. Robiłem przegląd "0". Cena 950 zł. Niemało, ale zrobili wszystko czysto i sprawnie.
                  co to jest przegląd "0" :?:
                  i co udało im się zrobić czysto i sprawnie, bo rozumiem, że tego lusterka nie wliczamy, udało im się wymienić olej :?:
                  saport techniczny baj DGW
                  była BKD+DSG '05 120kkm
                  była BXE '08 190kkm
                  no i nie ma :-)

                  Komentarz

                  • mitschel
                    Classic
                    • 2010
                    • 14

                    #34
                    Mniemam tu pierwszy przegląd

                    Komentarz

                    • szkoda
                      RS
                      S_OCP Member
                      • 2005
                      • 22543

                      #35
                      Zamieszczone przez mitschel
                      Mniemam tu pierwszy przegląd
                      bo "0" to chyba przed wydaniem sprzedanego auta.
                      jeśli możesz to powiedz co on obejmuje i co kosztowało 950PLN, nie żebym się czepiał, ale tak jak u wielu u mnie ASO jest na cenzurowanym :? i warto byłoby wiedzieć, dlaczego się dane ASO poleca, IMO przeprowadzona wymiana oleju i jakaś tam "kontrola wzrokowa", sprawdzenie ciśnienia i stanu wycieraczek to zdecydowanie za mało.
                      skupiłbym się na tym co naprawdę mieli zrobić, czyli na lusterku :?
                      a to już jak widzę w normie
                      saport techniczny baj DGW
                      była BKD+DSG '05 120kkm
                      była BXE '08 190kkm
                      no i nie ma :-)

                      Komentarz

                      • mitschel
                        Classic
                        • 2010
                        • 14

                        #36
                        olej + filtr oleju, filtr powietrza, filtr kabinowy, + kontrola wzrokowa. To chyba standard :?:
                        Właśnie odkopałem fakturę za przegląd: w symie nie 950 a nieco ponad 905 zł, :P w tym robocizna 402,60 :shock:
                        Serwisu ani szczególnie nie polecam, ani nie odradzam, bo, po zapoznaniu się z opiniami inych użytkowników o serwisach, widzę, że podobne historie zdarzają się także w innych. Co do lusterka, fakt, spaprali sprawę.

                        Komentarz

                        • piniu
                          Classic
                          • 2008
                          • 27

                          #37
                          a ja powiam tak :nie na dobrych serwisów wszystkie sa zle,dopiero pozniej te zle dziela sie na zle bardziej i zle mniej,jeszcze nigdy nie słyszałem ze serwis czy tam aso jest spoko,po co bic piane jezeli panowie takimi znawcami tematu to rekawy do gory i do roboty po co tam jezdzicie jak na wstepie jestescie przekonani ze co by w tym serwisie nie zrobili to i tak bedzie zle.a prawda jest taka ze i tak tam pojedziecie.tak na marginesie ciekaw jestem czy w swojej robocie(nie wnikam co kto robi) tez tak pracujecie i obsługujecie klientów jak byscie chcieli zeby was obsłużono-szczerze wątpie. a teraz czekam na obelgi i wyzwiska,bo przeciez tak jakby bronie znienawidzone ale jednak nadal odwiedzane tłumnie ASO.
                          pozdrawiam

                          Komentarz

                          • krzysiek1974
                            Rider
                            • 2009
                            • 323

                            #38
                            piniu - od ASO oczekujemy profesjonalizmu, poszanowania klienta i jego samochodu. ASO stawiamy poprzeczkę wyżej niż warsztatowi przysłowiowego Pana Kazia (a często ASO próbuje się prześlizgnąć pod poprzeczką). ASO to z założenia specjaliści posiadający sprzęt, wiedzę i doświadczenie, czyli maksimum kompetencji. Ceny ASO są wysokie - ale za to oczekujemy profesjonalizmu ("technicznego" i w obsłudze klienta). Idealna ASO pewnie nie istnieje, ale te które dążą do praktycznej realizacji ww. cech, z pewością są chawalone i nie narzekają na ilość klientów, także po okresie gwarancji na samochody. Ja sam jeżdżę do ASO kawałek drogi i uważam, że warto, choć inne ASO mam zdecydowanie bliżej - tak więc nie wszystkie warsztaty są złe, ale niektóre niestety są i o tym mowa w wątku.

                            Co do pozostałych kwestii:
                            - błędy zdarzają się wszedzie - nie popełnia ich tylko ten, co nic nie robi,
                            - błędów powinno być jak najmniej i trzeba z nich wyciągać wnioski na przyszłość,
                            - jest takie powiedzenie: jeśli chcesz zmieniać świat, zacznij od siebe 8)

                            Komentarz

                            • aro_40
                              RS
                              • 2007
                              • 1529
                              • CAYC 1.6 TDI CR 105 KM

                              #39
                              piniu, myślę, że krzysiek1974 ujął wszystko we właściwych słowach aby Ci odpowiedzieć. Ze swej strony dodam, że jak się wydaje kilkadziesiąt tysięcy ciężko zarobionej kasy na autko, to oczekuje się, że ktoś się tym zajmie w profesjonalny sposób. Jak bym nie potrzebowął profesjonalisty, to warsztat pana Kazia czy innego Janka jest w pobliżu i zawsze mogę tam podjechać.
                              Kiedy kupiłem swoją Skodziankę, i zacząłem jeździć na obowiązkowe przeglądy zawsze mnie zalewała krew, jak przychodziło do płacenia. Nie, nigdy nie złapałem ich za rękę, ale ja nie jestem fachowcem. Miałem natomiast ważenie, że jestem robiony w konia... Jakby nie było, po 45 kkm darowałem sobie robienie przeglądów (choć traciłem przy okazji gwarancję). Ale doszedłem do wniosku, że olej wymienię taniej i lepiej, a przy okazji wymienią mi filtry na nowe. Zaś resta usterek, cóż panu Kaziowi mogę patrzeć na ręce i nie muszę błagać szefa serwisu, aby w przypływie łaski pozwolił mi wejśc na warsztat. Zresztą panu Kaziowi ni emuszę patrzeć na ręce, bo jest moim sąsiadem i wie, że jak schrzani robotę, to przyjdę z reklamacją i będzie mu wstyd. A ASO, będzie się wypierać i mieć mnie, swojego klienta w jak najgłębszym poważaniu....
                              ale masz rację, czasem muszę skorzystać z ASO, bo nie mam innego wyjścia. Ot, jak choćby w mojej O2 po miesiącu od kupienia padła mi żarówka w trasie i nie wiedziałem jak ją wymienić (książka serwisowa w domciu pozostała). Nie powiem, które to było ASO (aby nie natrzaskać im wstydu), ale jak po godzinie elektryk z mechanikiem nie mogli wymienić mi żarówki... darowałem sobie obsługę i wybrałem wariant ewentualnego mandatu z brak sprawnego oświetlenia... I bez słowa komentarza nt. fachowości obsługi ASO !
                              If we could convert bullshit into energy, we would be millionaires.
                              _______________________________________
                              a teraz doszła służbówka O III combi 2,0 150 KM

                              Komentarz

                              • rastajan
                                Drive
                                • 2009
                                • 93

                                #40
                                Zamieszczone przez piniu
                                jezeli panowie takimi znawcami tematu to rekawy do gory i do roboty po co tam jezdzicie jak na wstepie jestescie przekonani ze co by w tym serwisie nie zrobili to i tak bedzie zle.a prawda jest taka ze i tak tam pojedziecie
                                - jeździmy do ASO bo jak auto jest na gwarancji to nie za bardzo jest wybór (to chyba zamyka temat)

                                - a jeżeli coś kosztuje takie (duże) pieniądze to mamy prawo się spodziewać, że obsługa będzie przynajmniej uprzejma, a usługa wykonana poprawnie - nie chodzi o jakieś cuda



                                Miałem przypadek w serwisie innej marki, że przy demontażu deski rozdzielczej została ona porysowana dość znacznie śrubokrętem i tłumaczenie serwisu było takie, że ten element rzadko jest ściągany i mechanicy nie maja wprawy (oczywiście wymienili całą deskę po mojej interwencji), ale takie historie są na porządku dziennym.

                                Komentarz

                                • Piotr_Z
                                  Ambiente
                                  • 2008
                                  • 123

                                  #41
                                  Może to uogólnienie które przedstawię, jest dla niektórych ASO krzywdzące, ale chyba pogląd jaki mam w podpisie można rozciągnąć na większość ASO "po zakupie mamy Cię w d..e" Problem polega na tym, że ASO nas normalnie wali w d..., z tym ze te lepsze (wg niektórych) robią to delikatnie i pieszczotliwie więc te są ew polecane a inne jak IMO Auto-Wimar Centrum robi to z gracją słonia tak, ze nie tylko dupa i portfel boli ale i nerwy są skołatane.
                                  140 KM @ 327 Nm

                                  Komentarz

                                  • jacog
                                    Rider
                                    • 2008
                                    • 420
                                    • Felicia I (6U1)

                                    #42
                                    Centrum TMT, Wrocław - ocena 1 - najniższa

                                    Przyjechałem O2 1.4TSI na wymianę oleju po 3kkm. Na miejscu okazało się, że nie da się otworzyć maski - była sobota i nikomu się nie chciało nad tym dumać. Mieli wysłać zapytanie do SAP o procedurę awaryjnego otwarcia maski w O2FL. We wtorek upominam się - nie wysłali zapytania ale proszę jutro przyjechać to coś wymyślimy. W środę przywożę auto, parę godzin później odbieram. Mamy problem: maskę udało się otworzyć (nic nie uszkodzili na szczęście), olej wymieniliśmy ale proszę w przyszłym tygodniu przyjechać to wymienimy filtr oleju nie mamy filtrów do takiej egzotyki (to był czerwiec 2009r czyli 1.4TSI był już chwilę na rynku). Auto odebrałem dopiero kilka dni poźniej bo jaki sens wymiany oleju bez wymiany filtra (komentarz obsługi: wie pan stary olej był czysty więc można spokojnie na starym filtrze jeździć). $%@wa &ać ASO

                                    added: była literówka w dacie

                                    Komentarz

                                    • tomil
                                      L&K
                                      S_OCP Member
                                      • 2008
                                      • 1179

                                      #43
                                      jacog, bo kto jeździ na wymianę oleju po 3 tys km. Był czysty, a niby jaki miał być?
                                      Zamieszczone przez mitschel
                                      olej + filtr oleju, filtr powietrza, filtr kabinowy, + kontrola wzrokowa. To chyba standard
                                      Właśnie odkopałem fakturę za przegląd: w symie nie 950 a nieco ponad 905 zł, w tym robocizna 402,60
                                      Jeśli to była tzw. zerówka, to założę się, że połowy tych filtrów nie wymienili bo nie ma potrzeby. Ale jesli klient życzy to co się będziemy kłócić, przecież na tym się trzepie kasę.
                                      It doesn't matter what we're losing
                                      It only matters what we're going to find!

                                      Komentarz

                                      • radik79
                                        Ambiente
                                        • 2008
                                        • 222
                                        • Octavia III (5E3)
                                        • CAXA 1.4 TSI 122 KM
                                        • CZDA 1.4 TSI 150 KM

                                        #44
                                        jacog,

                                        Coś chyba z datami po(*^(*^()
                                        ... Èerná Magic s perle»ovým efektem, dvouzónová klimatizace s elektronickou regulací, dal¹í 4 reproduktory vzadu, navigaèní systém "COLUMBUS"...

                                        Komentarz

                                        • szkoda
                                          RS
                                          S_OCP Member
                                          • 2005
                                          • 22543

                                          #45
                                          Zamieszczone przez piniu
                                          tak jakby bronie znienawidzone ale jednak nadal odwiedzane tłumnie ASO
                                          na szczęście nie odwiedzam już tego gówna i nic mnie do tego nie zmusi, ani gwarancja ani żadne inne atrakcje u tych złodziei i oszustów, na pewno nie w skodzie w Warszawie i okolicach.
                                          być może opiszę szczegóły, ale to nastąpi w swoim czasie.

                                          [ Dodano: Czw 01 Kwi, 10 09:57 ]
                                          Zamieszczone przez piniu
                                          ciekaw jestem czy w swojej robocie(nie wnikam co kto robi) tez tak pracujecie i obsługujecie klientów jak byscie chcieli zeby was obsłużono-szczerze wątpie
                                          heh, nie sądź wszystkich wg. siebie, gdybym ja tak wykonywał swoją pracę jak znane mi ASO to po 5 minutach dostałbym takiego kopa w dupę, że ślad by po mnie nie pozostał, dodatkowo pewnie nie wypłaciłbym się do końca życia i miał problemy ze znalezieniem nowej, wszystko jedno czy chcę czy nie chcę to muszę, tylko, że moja praca jest wymierna, sprawdzalna i podlega ocenie :lol:
                                          a poza tym zwyczajnie ją lubię i wykonuję z przyjemnością.
                                          saport techniczny baj DGW
                                          była BKD+DSG '05 120kkm
                                          była BXE '08 190kkm
                                          no i nie ma :-)

                                          Komentarz

                                          • tomil
                                            L&K
                                            S_OCP Member
                                            • 2008
                                            • 1179

                                            #46
                                            Zamieszczone przez piniu
                                            ale jednak nadal odwiedzane tłumnie ASO.
                                            Po 1- Gwarancja na auto zależy od serwisowania,
                                            Po 2- Nawet jeśli ma się gwarancję w to dobrze jest mieć wpisy w książce (tak na wsiakij pażarnyj słuczaj),
                                            Po 3- Wielu "szarych zjadaczy chleba" wierzy (bo w coś trzeba), że serwis autoryzowany jest lepiej zapoznany z ich samochodem (do cholery, przecież ma autoryzację),
                                            Po 4- Bo tak wygodniej,

                                            Zamieszczone przez jacog
                                            Mamy problem: maskę udało się otworzyć (nic nie uszkodzili na szczęście), olej wymieniliśmy ale proszę w przyszłym tygodniu przyjechać to wymienimy filtr oleju nie mamy filtrów do takiej egzotyki (to był czerwiec 2006r czyli 1.4TSI był już chwilę na rynku). Auto odebrałem dopiero kilka dni poźniej bo jaki sens wymiany oleju bez wymiany filtra (komentarz obsługi: wie pan stary olej był czysty więc można spokojnie na starym filtrze jeździć). $%@wa &ać ASO
                                            Kolejny przykład indolenctwa ASO- wymienili olej (bo klient kazał), filtr później wymienimy bo nie mamy. W normalnych warunkach powinienem usłyszeć- przyjedzie Pan za dwa dni bo nie mamy filtrów oleju, skończyły się. A nie wyskakują z egzotyką- skoro jest to dla nich egzotyka, to jest szansa, że nie mają zielonego pojęcia o tym silniku. A te wszystkie hasła porozwieszane w serwisach o szkoleniach można sobie w wsadzić.

                                            Mój przykład, opisywany z resztą na forum. Pech chciał, że na łaczeniu słupków z poszyciem dachu popękał delikatnie lakier. Zauważyłem tylko dlatego, że w pęknięcia powłaził wosk. Pojechałem do pewnego serwisu, którego nazwy nie wymienię (dodam jednie, że w Mińsku-Maz.). Reklamacja oczywiście została uznana przez SAP.
                                            Zrobili....
                                            Koledzy z Warszawy widzieli jak fantastycznie zrobili przejście lakieru starego z nowym. Oczywiście tam, gdzie był trudny dostęp nie zrobili. Najpierw jak im palcem pokazywałem to nie widzieli, prawie z lupą patrzyli. Kierownik lakierni na koniec- nie chcielśmy zdejmować klapy bagażnika, bo wie pan- ca fabryka zamontowała to fabryka. Jak zdejmiemy i założymy to może już nie być tak równo . Mam im dziękować, że nie zdjęli, bo nie mógłbym klapy zamykać. Normalnie po stopach całować.
                                            Aż się boję na poprawkę jechać, bo będę miał piętnaście warstw lakieru na dachu. Kto mi później uwierzy, że samochód nie dachował :roll:
                                            It doesn't matter what we're losing
                                            It only matters what we're going to find!

                                            Komentarz

                                            • Piotr_Z
                                              Ambiente
                                              • 2008
                                              • 123

                                              #47
                                              Zamieszczone przez tomil
                                              A te wszystkie hasła porozwieszane w serwisach o szkoleniach można sobie w wsadzić.
                                              Każdy świstek o szkoleniu, które nie jest zakończone uczciwym egzaminem można wsadzić w , bo przejść szkolenie a zdobyć wiedzę i umiejętności po szkoleniu to dwie rożne rzeczy. A część "mechaników" chyba tylko listę obecności podpisywała. Zresztą czy w ASO pracują mechanicy czy monterzy części zamiennych potrafiący wymienić olej i odczytać z ekraniku ew błędy ?
                                              140 KM @ 327 Nm

                                              Komentarz

                                              • loyd
                                                RS
                                                • 2010
                                                • 2342

                                                #48
                                                Jedyną zaletą ASO wobec zwykłych warsztatów są procedury.

                                                Każda czynność i naprawa odbywa się (a przynajmniej powinna) według odpowiedniej procedury ustalonej przez producenta, która gwarantuje (w przypadku jej zastosowania), że naprawa będzie prawidłowa.

                                                W ASO nie ma miejsca na improwizaję, co jest często spotykane w zwykłych warsztatach.

                                                Komentarz

                                                • Piotr_Z
                                                  Ambiente
                                                  • 2008
                                                  • 123

                                                  #49
                                                  Zamieszczone przez loyd
                                                  Jedyną zaletą ASO wobec zwykłych warsztatów są procedury.

                                                  Każda czynność i naprawa odbywa się (a przynajmniej powinna) według odpowiedniej procedury ustalonej przez producenta, która gwarantuje (w przypadku jej zastosowania), że naprawa będzie prawidłowa.

                                                  W ASO nie ma miejsca na improwizaję, co jest często spotykane w zwykłych warsztatach.
                                                  Jakoś nie czuje się przekonany zwłaszcza co sam widziałem i co wyżej pisali koledzy.
                                                  140 KM @ 327 Nm

                                                  Komentarz

                                                  • tomil
                                                    L&K
                                                    S_OCP Member
                                                    • 2008
                                                    • 1179

                                                    #50
                                                    loyd, Ty tak serio czy na Prima Aprilis?

                                                    Bo jeśli na serio:
                                                    Pacjent: Fabia II 1,4 TDI- przegląd okresowy w ASO w Płocku (nie ma sensu pisać nazwy bo jest tylko jedno).

                                                    Wynik przeglądu: cały olej na podłodze w garażu.

                                                    Powód: Brak założonej uszczelki pod filtrem oleju (jest w komplecie).

                                                    Domniemanie: partacz, któremu nie przyszło do głowy wziąć serwisówki, lub co gorsze chciał przyoszczędzić sobie i tylko umył stary filtr, zapominając o założeniu uszczelki.

                                                    I gdzie te procedury.

                                                    Zamieszczone przez loyd
                                                    W ASO nie ma miejsca na improwizaję, co jest często spotykane w zwykłych warsztatach.
                                                    Tylko, że w tych ZWYKŁYCH warsztatach, jeśli rzecz jasna pracują ludzie z długoletnim stażem, nie ma mowy o takich pomyłkach bo Ci ludzie wiedzą co robią (bo mają staż).

                                                    Poza tym to mam wrażenie, że właśnie z improwizacją mam do czynienia w ASO. Co o tym świadczy- odpowiedzi Ten Typ Tak Ma- nasze ulubione TTTM.

                                                    Dlaczego tak jest- bo zatrudniają młodych z przypadku (bo kto za taką kasę z doświadczeniem będzie pracował). Co bardziej kumaty otwiera własny warsztat i pierdzieli użeranie się z szefem.
                                                    It doesn't matter what we're losing
                                                    It only matters what we're going to find!

                                                    Komentarz

                                                    Pracuję...