Pan KIEROWCA mnie dzisiaj osłabił

[parasite]

no a co dalej bo dobrze zacząłeś?

Pojechałem w przeciwną stronę :P

[winni77]

dobrze, że miała chociaż wewnętrzne sprawne :?

Mieć a umieć z niego korzystać to dwie różne sprawy :szeroki_usmiech

Trzeba mieć coś do poprawy makijażu. :szeroki_usmiech

No trzeba, ale chyba nie w tym wypadku to pani była czarna Druga sprawa to tutaj (czytaj w Londynie) młode właśnie czarne panienki jakoś tak dziwnie jeżdżą. Wyobraźcie sobie, że kierowca (siedząc oczywiście za kierownicą) próbuje zobaczyć co ma przed maską, czyli wygina się do góry i do przodu. WFT? Nic tylko czekać jak poduszka w taką pierdolnie :lol:

[Udesky]

No trzeba, ale chyba nie w tym wypadku to pani była czarna Druga sprawa to tutaj (czytaj w Londynie) młode właśnie czarne panienki jakoś tak dziwnie jeżdżą. Wyobraźcie sobie, że kierowca (siedząc oczywiście za kierownicą) próbuje zobaczyć co ma przed maską, czyli wygina się do góry i do przodu. WFT? Nic tylko czekać jak poduszka w taką pierdolnie

Jazda na tak zwanego glonojada. :szeroki_usmiech

[bzyq_74]

Gościnne występy miszcza z Grodziska :twisted:
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=_SrBqf_3zEI&feature=plcp&context=C3b0d6f6U DOEgsToPDskJcCq2PO2_v4s2Auxo0c2pX[/youtube]

[piramida]

Wczoraj osłabiła mnie (pozytywnie) policja z radiowozu który jechał prawym pasem a nastepnie wjechał na lewy i wyprzedzając dwa samochody pierwszemu wystawił lizak, co sie po chwili okazało, paniusia miała pecha, rozmawiała przez komórkę :szeroki_usmiech
Następnie zjazd do zatoczki autobusowej i zapewne mandacik :wink:

[BADYL]

kiedyś sam siebie "osłabiłem"....Krótko po odebraniu prawka (17lat) kumpel zadzwonił po mnie wnocy i zapytał czy nie przyjade po niego i kumpli :?: Ja mu tam że pewnie tylko zapytam ojca czy mi auto da... :szeroki_usmiech No i pojechałem po nich na jakąś wiochę nie daleko mojego miasta....oczywiście wszyscy zalani w trupa kupa śmiechu (zasłaniali mi oczy debile :P ) ale to nie było najgorsze....jadąc z tej wiochy żeby się przed nimi popisać przycisnąłem 120km/h (noc, wąska wiejsca boczna droga) wyskoczyłem z drogi podporządkowanej i przeciąłem drogę główną :shock: po chwili dopiero się skapnąłem, że to zrobiłem :!: :shock: NORMALNIE WIĘCEJ SZCZĘŚCIA NIŻ ROZUMU :twisted:

[Karql]

kiedyś sam siebie "osłabiłem"....Krótko po odebraniu prawka (17lat) kumpel zadzwonił po mnie wnocy i zapytał czy nie przyjade po niego i kumpli :?: Ja mu tam że pewnie tylko zapytam ojca czy mi auto da... :szeroki_usmiech No i pojechałem po nich na jakąś wiochę nie daleko mojego miasta....oczywiście wszyscy zalani w trupa kupa śmiechu (zasłaniali mi oczy debile :P ) ale to nie było najgorsze....jadąc z tej wiochy żeby się przed nimi popisać przycisnąłem 120km/h (noc, wąska wiejsca boczna droga) wyskoczyłem z drogi podporządkowanej i przeciąłem drogę główną :shock: po chwili dopiero się skapnąłem, że to zrobiłem :!: :shock: NORMALNIE WIĘCEJ SZCZĘŚCIA NIŻ ROZUMU :twisted:

Znajomy miał podobną sytuację, tylko jeszcze lepszą :diabelski_usmiech

Jechał kredensem i ta droga podporządkowana tak pod górę była, że go wyrzuciło i wbił się na pakę stara

[Zorr]

...
Następnie zjazd do zatoczki autobusowej i zapewne mandacik :wink:

... albo lodzik (tak mi się skojarzyło wybaczcie )

swoją drogą to tyłuł wątku powinien uwzględniać płeć piękną.


BADYL nie wiem co gorsze zasłanianie oczów podczas jazdy (zgadnij kto to?)
czy przejazd z impetem przez drogę z pierwszeństwem (w stylu amerykańskich filmów)

[domino_EL]

NORMALNIE WIĘCEJ SZCZĘŚCIA NIŻ ROZUMU

nic dodac nic ujac..... wszystko w temacie ....

[andriu21tg]

bzyq_74, to jest z tej nowej kamerki?

[bzyq_74]

bzyq_74, to jest z tej nowej kamerki?

stara jeszcze , nie miałem jeszcze czasu założyć nowej, ale koło weekendu opanuje sprzęt

[Agamek12]

Dziś mialem okazję widzieć auto prześmieszne.
Otóż o 18.00 nagle w tylnym lusterku zobaczyłem coś, co miało z jednej strony silne biało-niebieskie światło, na środku wyraźne białe a po drugiej stronie białe słabe... Jak już to coś mnie "dopadło" zauważyłem w lusterku wstecznym, ze to Audi A4 B5 z jednym świecącym "xenonem", drugim "xenonem" nieświecącym i znaczkiem OOOO ze świecacych diód(?). Otóż to coś mnie postanowiło wyprzedzić i wtedy zobaczyłem z tyłu "leksusy", w których nie świeciło jedno światło pozycyjne. Po wyprzedzeniu mnie OOOO musiało przyhamować, a wtedy to jedyne pozycyjne przestało świecić, ale zaświeciło sie światło hamowania TYLKO z drugiej strony :szeroki_usmiech
Prawdopodobnie (ale tego nie potwierdzę w 100%) OOOO miało tez "tjuningowy" wydech, bo słychać je było dość wyraźnie...

[blind_walker]

Agamek12, Mnie dzisiaj rozśmieszyła blondi w Pedżocie 308cc, która postanowiła otworzyć dach. Fakt słońce świeciło, ale były z 3stopnie na plusie. :szeroki_usmiech

[Agamek12]

blind_walker, moja siostra jak 3 razy do roku wyprowadzała z garażu swoje Megane CC to też w temperaturach zupelnie nieletnich jeździła bez dachu... :diabelski_usmiech

[Dzida]

Otóż o 18.00 nagle w tylnym lusterku zobaczyłem coś, co miało z jednej strony silne biało-niebieskie światło, na środku wyraźne białe a po drugiej stronie białe słabe... Jak już to coś mnie "dopadło" zauważyłem w lusterku wstecznym, ze to Audi A4 B5 z jednym świecącym "xenonem", drugim "xenonem" nieświecącym i znaczkiem OOOO ze świecacych diód(?). Otóż to coś mnie postanowiło wyprzedzić i wtedy zobaczyłem z tyłu "leksusy", w których nie świeciło jedno światło pozycyjne. Po wyprzedzeniu mnie OOOO musiało przyhamować, a wtedy to jedyne pozycyjne przestało świecić, ale zaświeciło sie światło hamowania TYLKO z drugiej strony

Popłakałem się ze śmiechu :haha: :haha: :haha: :haha:

[blind_walker]

Agamek12, :szeroki_usmiech W wakacje pomykałem cabrioletem i jak było mniej niż 15stopni, to nie powiem było jeszcze ok, ale na jesieni przy 3 stopniach zawinąłem się w szal, do tego czapka rękawiczki i nie więcej jak 60km/h. :P Dupa też byłem, bo nie założyłem windshota. Więc jeśli chodzi o warunki termiczne, to nie czułem się zbyt komfortowo. :P

[Agamek12]

Zdjęcie, które zrobiłem przed Sylwestrem...
W aucie podczas przyśpieszania butla znajdowała się może z 5cm nad asfaltem... Kierowca mnie "osłabił" totalnym brakiem rozsadku pozwalajacym jeździć czymś, co jest totalnie niebezpieczne (byle kamień na drodze może mu tą butlę zerwać)...

[ Dodano: Sro 04 Sty, 12 08:25 ]
Dzida, ja często widzę podobne cuda na "trasie białostockiej" pomiędzy Markami a Radzyminem... Najczęściej (tak jak to OOOO) auta mają rejestrację WWE, wewnątrz siedzi 4-5 młodzieńców...
Ale świecący znaczek widziałem po raz drugi w życiu :diabelski_usmiech

[Zorr]

Agamek12, fajna terenówka, ciekawe jaki ma prześwit

wczoraj żonka była świadkiem potrącenia pieszego.
Opis warunków:
Skrzyżowanie zwykłej drogi z drogą 2 pasmową która ma dodatkowo na środku oddzielone bus pasy. Skrzyżowanie o tyle nietypowe że przejście dla pieszych z sygnalizacją jest tylko przed skrzyżowaniem, za skrzyżowaniem nie ma przejścia. Za to jest barierka odgradzająca chodnik od jezdni.

No i teraz 70 letnia babka próbowała przejść przez skrzyżowanie za nim, czyli na skróty (20metrów zyskałaby) tam gdzie nie ma przejścia ani sygnalizacji. Najpierw musiała przekroczyć barierkę a później z 7 pasów ruchu (2 w jednym kierunku, 2 bus pasy, 1 lewo skręt i 2 na wprost) udało jej się przejść 5 pas lewoskręt na którym stał samochód, na 6 pasie została potrącona przez golfa jadącego na wprost.

Przeżyła.

[Agamek12]

Agamek12, fajna terenówka, ciekawe jaki ma prześwit.

Na tym zdjeciu auta jadą powoli, więc (załadowany - co widać) tył jest jakieś 15cm nad jezdnią, ale podczas przyśpieszania szedł ostro w dół... No moze trochę przesadzam, może nie było to 5cm, ale z pewnością mniej niż 10cm :shock:
W każdym razie bytla była najniższym punktem auta - zresztą na zdjęciu wyraźnie widać, że jest zdecydowanie niżej niż hak czy też mocowanie amortyzatora do osi...

[zepter00]

Zdjęcie, które zrobiłem przed Sylwestrem...
W aucie podczas przyśpieszania butla znajdowała się może z 5cm nad asfaltem... Kierowca mnie "osłabił" totalnym brakiem rozsadku pozwalajacym jeździć czymś, co jest totalnie niebezpieczne (byle kamień na drodze może mu tą butlę zerwać)...

[ Dodano: Sro 04 Sty, 12 08:25 ]
Dzida, ja często widzę podobne cuda na "trasie białostockiej" pomiędzy Markami a Radzyminem... Najczęściej (tak jak to OOOO) auta mają rejestrację WWE, wewnątrz siedzi 4-5 młodzieńców...
Ale świecący znaczek widziałem po raz drugi w życiu :diabelski_usmiech

Czyli ludzie z mojego "terenu". Nie wiem jak ich ale moją rejestrację można odczytać tylko na czerwonym świetle, w innym przypadku moje auto zbyt szybko się oddala, zmieniając często pasy ruchu.

Poza tym, w soboty o godz 16 - 18 zasuwam S8 od zjazdu przed Wyszkowem i śmigam aż do zjazdu na Sochaczew i Bemowo... irytuje mnie, że tylko raz widziałem "OCP" :?

[Karol-zg]

Czekałem dziś na autobus.
Tak, postanowiłem jeździć autobusem w ramach protestu na wysokie ceny ON.
"Pacze" i widzę młodą kobietę jadącą firmową meganką z kompletnym kapciem w tylnym kole. Po ok 5 minutach jedzie w przeciwnym kierunku i nadal bez powietrza.
Ogólnie robiła sporo hałasu, jechała z normalną prędkością, gadała przez telefon i jej twarz sprawiała wrażenie zapłakanej/sfrustrowanej.
Starszy pan na przystanku skwitował to słowami "matko bosko" :twisted:

[natash]

Ja tu opisywałem wcześniej lepszą sytuację, bo jechała tak z Torunia do Bydgoszczy już bez felgi...

[Agamek12]

To tak jeszcze z dziś rana: od 3,5roku jeżdzę do pracy tą samą trasą, której około 7-8km to dość kręta droga (ale z delikatnymi zakrętami) z równiutkim asfaltem. Po tej drodze można bezpiecznie cały czas jechać 100-110km/h nawet wtedy, gdy droga jest wilgotna (ale nie śliska!). Generalnie tylko w jednym miejscu czasami zdarza mi się przyhamować do 90km/h (kiedy nie mogę delikatnie "ściąć" zakretu)...
A dziś trafiłem na jakąś piz.ę w Lanci Kappa WL ...., która cały czas jechała 70-80km/h zwalniając dość znacznie(!) przed każdym zakrętem. I jak na złość za cholerę nie mogłem jej wyprzedzić, bo z naprzeciwka był non stop ruch... (trasa 632 między Markami a Stanisławowem)

[szkoda]

Ogólnie robiła sporo hałasu, jechała z normalną prędkością, gadała przez telefon i jej twarz sprawiała wrażenie zapłakanej/sfrustrowanej.

może dzwoniła po pomoc drogową :szeroki_usmiech

[kabanos]

I jak na złość za cholerę nie mogłem jej wyprzedzić, bo z naprzeciwka był non stop ruch...

Może czas na zawirusowanie :diabelski_usmiech

[ Dodano: Sro 04 Sty, 12 18:25 ]

irytuje mnie, że tylko raz widziałem "OCP"

Ja się sporo kręcę po Krakowie i najczęściej OCP-ków widzę na spotach