PanX89, obudził się jakiś niedźwiedź ze snu zimowego :lol:
Pan KIEROWCA mnie dzisiaj osłabił
Zwiń
Ten temat jest zamknięty
X
X
-
PanX89, może nie chciał, żeby znowu go zima zaskoczyła?:Pbyła Skoda Octavia 1.9 TDI 110KM 2000
a teraz Skoda Octavia 1.8T 180 RS 2004
http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=87072
https://goo.gl/photos/NaMK4R1TM5eWMCQZA <-- album
Komentarz
-
-
Mnie osłabił buc w nowym, powtarzam NOWYM BMW serii 5, który chciał nas staranować na zjeździe z autostrady. :shock: Zjechaliśmy z kumplem z autostrady i przepuściliśmy 2 samochody, które zjechały z Kochłowickiej i nie miały pierwszeństwa. Słyszymy klakson, no ale nic, jedziemy dalej, wyprzedza nas gościu we wcześniej wspomnianej becie, otwiera okno i się do nas wydziera, że nas zabije, o przekleństwach nie wspominając... Zjeżdża w prawo i potem od razu odbija na nas w lewo. Kumpel przyhamował i odbił. Nie wiem, czy gościa bolało, to że przepuściliśmy tamtych kierowców, ale widać, że marka zobowiązuje. :shock: Niżej link o który zjazd mi chodziło.
Link
Komentarz
-
-
szkoda, Nexus6, Warszawiacy z Garwolina...
Żart.
Nie można generalizować tych wszystkich z literką L na początku numeru rejestracyjnego. Należy uściślić: Tablice zaczynające się na LRA, LSW, LPA to dopiero jest zagrożenie na drodze, i na pewno szkoda trafił właśnie na takiego zawodnikaW zalewie Wiślanym pływał dziadek z babką,
Babka utonęła do góry kudłatką.
Oj nie żal mi babki jak tej jej kudłatki,
Bo bym sobie uszył pomponik do czapki!!!
Komentarz
-
-
Ja miałem ostatnio trochę inną sytuację. Jadę sobie przez Raszyn w stronę Warszawy, prędkość na liczniku jakieś powiedzmy 50km max, jadę za tirem i naglę widzę że coś mu od spodu przyczepy zaczyna dziwnie się ruszać, nagle hamowanie awaryjne bo pan kierowca zgubił koło zapasowe, a wiadomo że to koło wielkości dosyć sporej gdyby nie to że patrzyłem na tego tira od dłuższego czasu to pewnie bym na czas nie wyhamował :/ oczywiście korek się zrobił, a na następnych światłach ktoś panu zwrócił uwagę... z niedowierzaniem wracał po zapas
Komentarz
-
-
Sytuacja sprzed tygodnia. Jadę sobie Puławską do Warszawy z Piaseczna, a że byłem lekko spóźniony to troszkę było szybciej. Dojeżdżam do nowego Passata 2.0 TSI na lewym, przed kolesiem hektary pustego miejsca ale mnie dziad nie przepuści, no to kierunek prawy, wpadam na środkowy, wyprzedzam dziada i kierunek lewy i chce wrócić na lewy, bo na moim środkowym też jakiś wolniejszy. I w momencie jak włączyłem kierunek dziadu przyspiesza, a ja się ledwo zmieściłem przed niego, bo prawie trafiłem kolesia na środkowym. Se myślę o ty ch..ju drętwy. Jadę dalej, a koleś mi siedzi prawie, że w bagażniku, kawałek wolnego na środkowym i on zmienia pas i próbuje mnie wyprzedzić ale nie dał rady za pierwszym podejściem, drugie podejście już więcej miejsca i już wiedziałem co się święci. Generalnie to wpadł przede mnie, że prawie bagażnikiem zahaczył o mój przód i staję dęba (hebel w podłogę u niego) pajac jeden ale przewidziałem jego niecny plan i jak zaczął odpowiedni wcześniej hamować, bo najechanie przy prędkości 13 km/h nie byłoby przyjemnie dla niego. A jak wjechał przede mnie i już przestał hamować to zaczął machać rękoma do mnie. No ale już nie miałem zamiaru się z nim bawić więc mały tetris po wszystkich pasach i i tak byłem przed nim Gdy zjeżdżałem na Poleczki to poczęstowałem go Autolandem Psik-Psik ze wszystkich spryskiwaczy jakie mam w samochodzie, a że miał czysty samochód to się chyba wkurzył
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez słońMihau, ciekawe kurna czy jakbyś se popylał Mitsubishi L200 albo czymś podobnym, to kolo by się zdecydował na takie manewry. :diabelski_usmiechsuperb combi 2.0TSI 4x4 DSG L&K 393PS/509Nm stage 2 by CS
http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...er=asc&start=0
poprzednio octa 2.0tdi 260PS/500Nm http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...=38983&start=0
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez bzyq_74wjazd na cmentarz :shock: :evil:
Komentarz
-
-
Mnie i moją Małżonkę osłabił wczoraj łysy kierownik pewnego "odpicowanego BiEmD(e)abliu". Jak co dzień udaliśmy się na wycieczkę rowerową. Przejeżdżając drogą, na której dominowała szlaka wyprzedza nas ów opisany wyżej element, po czym redukuje bieg i daje gaz w podłogę. Oczywiście nie trudno się domyślić co z tylno napędzanego "potwora" poleciało w naszym kierunku. Nie ma co łysy miał ubaw po pachy że potraktował rowerzystów sporą serią kamieni spod kół. Nic tylko takiego... :zastrzelic
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez Nematodesuperb combi 2.0TSI 4x4 DSG L&K 393PS/509Nm stage 2 by CS
http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...er=asc&start=0
poprzednio octa 2.0tdi 260PS/500Nm http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...=38983&start=0
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez Enriquezdlatego motocyklem lepiej nie jeździć....
.... w tym kraju
Komentarz
-
-
Sytuacja: zwykła droga, parenaście samochodów, wysepka.
Jedzie karetka na sygnale, wszyscy zjeżdżają do prawego krawężnika, ale i tak karetka się nie zmieści, więc omija wysepkę z lewej strony, w tym momencie kierownik Pandy, który też zjechał do prawej daje kierunek i skręca w lewo za wysepką w małą uliczkę... w tym momencie karetka wyhamowuje do 0km/h omal nie wklejając się w lewy bok Pandy, kierownik spokojnie wykonał manewr i pojechał sobie spokojnie dalej... :shock:
Komentarz
-
-
A mnie wczoraj osłabił kierownik tramwaju.. stoję sobie na skrzyzowaniu Wołoska i Woronicza w kierunku Racławickiej. Na tym skrzyzowaniu odbijaja tory tramwajowe m.in. w kierunku zajezdni z Wołoskiej w Woronicza, cykl jest tak ustawiony, że za nim ja ruszę to tramwaję moaja swoje "zielone". Widzę kątem oka, że dla pieszych zapaliło się czerwone, tak więc wrzucam jedynkę i czekam. W momencie gdy zapala się u mnie pomarańczowe to widzę jak na skrzyżowanie wtacza się spóżniony tramwaj, no nic myślę i czekam chwilke bo rozumiem że czasem trudno im jest wychamować i sobie przelecą, w momencie gdy dryga część składu mija mój przód powoli ruszam do przodu co by jeszcze zdążyć przejechać skrzyżowanie na zielonym. A tu widzę leci kolejny spóźniony tramwaj za tym pierwszym, zacząłem trąbić bo to już było ze 30 sekund po zapaleniu się mojego zielonego ale widze że kierownik T z kamienną twarzą prze nadal....jedynie pasażerowie spojrzeli co się dzieje i czemu trąbie w ich kierunku...
A to mi przypomniało historię z przed dwóch lat, również z tramwajem. Stoję na czerwonym na rozwidleniu Puławskiej w Waryńskiego w stronę centrum. Tory idą tam w ten sposób że aby upewnić się że nic nie jedzie to trzeba odwrócić głowę aż za ramię. Zapaliło mi się zielone, przełączyłem drązek w automacie z P na D (miałem wtedy Clio :szeroki_usmiech ) i gdy by nie to to odrazu bym dał gaz do dechy i dostałbym od tramwaju w bok...a tak to tylko mignął mi przed maską...dobrze, że nie tylko ja zaspałem...Było, minęło:
RS Look @ 198KM/283Nm by Unitronic.
Komentarz
-
-
A mnie osłabił ktoś kto ustawiał sygnalizację świetlną na Żwirki i Wigury w stronę centrum. Dokładnie chodzi o sygnalizację przy 1-go Sierpnia i jedna wcześniej. Jakim to trzeba być debilem, żeby tak ustawić je, że zawsze stoi się na obu. Kiedy na jednym jest zielone na drugim czerwone i odwrotnie, a teraz codziennie piękny korek od 17-stycznia do 1-go Sierpnia. Brawa dla tego szpejclalisty.
Druga sytuacja ze wczoraj.
Jadę na spota Bitwy Warszawskiej w kierunku ronda Zesłańców Syberyjskich. Na wysokości Szczęśliwickiej (a nawet za nią od razu) pasy wyglądają tak. Dwa na wprost, a po prawej stronie "trzeci", który przechodzi w zatoczkę autobusową i zaraz za skrzyżowaniem się kończy. Na zatoczce stoją dwa autobusy i na końcu Octavia 1. Pan ze Skody włącza kierunek i zamiast wjechać na prawy pas to od razu przecina 2 pasy i zmusza mnie do hamowania z jakiś 80km/h praktycznie do zera, bo on sobie powolnym tempem (totalny eco-driving) dojeżdża do ronda i chce skręcić w lewo. Poczekał by chwile, aż przejadę i dopiero by się wbijał na lewy, za mną nikogo nie było ale po co myśleć.
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez MihauPan ze Skody włącza kierunek i zamiast wjechać na prawy pas to od razu przecina 2 pasy i zmusza mnie do hamowania z jakiś 80km/h praktycznie do zera, bo on sobie powolnym tempem (totalny eco-driving) dojeżdża do ronda i chce skręcić w lewo. Poczekał by chwile, aż przejadę i dopiero by się wbijał na lewy, za mną nikogo nie było ale po co myśleć.
a propos tematu to sytuacja z wczoraj, przy drodze stoi autko na sprzedaż, karteczki z każdej strony oraz miejsce do zatrzymania o obejrzenia, nic to dla pani która stanęła na ulicy obok przedmiotu sprzedaży włączyła awaryjne i spisywała dane kontaktowe, ręce i nie tylko opadły .O rany - jedna siódma życia to poniedziałek
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez hotrainZamieszczone przez Enriquezdlatego motocyklem lepiej nie jeździć....
.... w tym kraju
Nie to żebym marudził, ale to działa w obie strony. Znacie naklejki " cośtam, cośtam, sprawdź dwa razy, motocykle są wszędzie"? Otóż jak ktoś gdzieś napisał: "NIE POWINNY BYĆ WSZĘDZIE"! Powinny poruszać się tak jak auta, środkiem pasa, a nie tam gdzie akurat jest wolne 70-80cm pasa. Chcą wyprzedzić, kierunek zmiana pasa, wyprzedzanie, i powrót na swój pas, a nie z lewej, z prawej, pasami do skrętu - na wprost, po chodniku, po przejściu dla pieszych i gdzie tylko dadzą radę się wepchnąć. Powiedźcie z ręką na sercu ilu widzieliście motocyklistów, którzy stali grzecznie w rządku pod światłami, a nie kombinowali jak by tu przebić się na "pole position". Nie raz już mi się zdarzyło, że przy dojeździe do świateł z pomiędzy aut stojących na prawym pasie wyjechał mi pod kątem prostym w stosunku do kierunku ruchu samobójca na skuterze.
Nie mówię, że motor to zło, ale nie zgodzę się też na to, że wszystkiemu winni są kierowcy aut.Jest: Czarna OIIFL Combi 1,8 TSI + DSG
Była: Czarna OII 1,9 TDI (BXE)
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez kowal 2002Nie raz już mi się zdarzyło, że przy dojeździe do świateł z pomiędzy aut stojących na prawym pasie wyjechał mi pod kątem prostym w stosunku do kierunku ruchu samobójca na skuterze.
Nie mówię, że motor to zło, ale nie zgodzę się też na to, że wszystkiemu winni są kierowcy aut.
Komentarz
-
Komentarz