Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Kolizja - przyznanie się się do winy, Czy słusznie?

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

  • Kolizja - przyznanie się się do winy, Czy słusznie?

    Dzień dobry,
    Narzeczona miała dziś stłuczkę, w stresie przyznała się do winy, sporządzone zostało oświadczenie , natomiast w domu na spokojnie pojawiły się wątpliwości co do winy , a mianowice :
     
    Do zdarzenia doszło na parkingu centrum handlowego, na skrzyżowaniu równożędnym (bez sygnalizacji, bez znaków drogowych) . Jechała prosto (fioletowa toyota Aygo) znajdowała się już na
    skrzyżowaniu. Drugie auto, marki BMW wykonywało manewr skrętu z prawej strony w lewo. Podczas zdarzenia w jej aucie uszkodzony został tylni błotnik po prawej stronie, nadkole i
    fragment drzwi . W drugim aucie uszkodzony został przedni błotnik po prawej stronie i reflektor. Jest to jej  pierwsza kolizja, z powodu stresu spowodowanego zdarzeniem zasugerowała
    się opinią drugiego kierowcy i na oświadczeniu o zdarzeniu zaznaczyła, że nie udzieliła pierwszeństwa przejazdu, ale teraz ma jednak wątpliwości czy to faktycznie ona jestem sprawcą zdarzenia.
    Na miejsce nie została wezwana policja. Obie strony podpisały oświadczenie. Jak widać po miejscach uszkodzeń pojazdów, ona znajdowała się już na skrzyżowaniu podczas gry drugie auto
    dopiero rozpoczynało manewr skrętu. Gdyby tak naprawdę wymusiła to uszkodzenia były by w innych miejscach a wyjeżdzające BMW dostało by w lewy przód/bok

    Czy jest szansa jeszcze na wyjaśnienie jeszcze tej kolizji ? mimo przyznania się do winy, Czy tez moze po zgłoszeniu kolizji ubezpieczyciel i wyjasnieniu wszystkiego sam dojdzie do wniosku ze to nie jej wina ?

    Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka


  • #2
    Musisz konsultować to z Twoim ubezpieczycielem, jemu powinno zależeć aby wina była po stronie BMW.
    Co do zasady to BMW miało pierwszeństwo bo było po prawej stronie i raczej trudno będzie uzasadniać winę BMW faktem że uszkodzenia wskazują że Twoje narzeczona już była na skrzyżowaniu. Kierowca BMW może stwierdzić - i będzie miał rację - że zakładał że Twoja narzeczona zatrzyma sie skoro nie miała pierwszeństwa. Na takich parkingach trzeba zachować czujność bo widoczność jest ograniczona i jadąc prosto nie widzi się czy ktoś z prawej nie wyjeżdża z pierwszeństwem.

    Jeżeli fotka jest z tego parkingu ta linia przerywana...też nie oznacza ze BMW musiało się zatrzymać.
    P-14: linia warunkowego zatrzymania złożona z prostokątów Znak ten wskazuje miejsce zatrzymania pojazdu na skrzyżowaniu, przed przejściem dla pieszych lub przed sygnałem świetlnym. Znak bywa również stosowany do oznaczenia miejsca zatrzymania na skrzyżowaniu równorzędnym i nie powinien być mylony ze znakiem P-13.
    Ostatnio edytowany przez paryzanin; 38865.

    Komentarz


    • #3
      Rozmawiaj z ubezpieczycielem, uderzenie jest w tył, można się kłócić ...

      Škoda Octavia III RS - MY15 - 2.0TDI CUPA - 222KM 453Nm - Race Green

      Komentarz


      • #4
        Była już na skrzyżowaniu, uderzenie w tył auta. Bmw powinno dać jej wykonać manewr i wjechać po opuszczeniu przez nią skrzyżowania.

        Komentarz


        • #5
          Oczywiście kierowca starego parcha, naciąga na kasę za lakierowanie auta,przytuli z 800 zł i nawet nie będzie malował i starczy na miesiąc jazdy, ewidentne wymuszenie stłuczki ,co do winy sprawa dyskusyjna,nie ściągnięta Policja ,więc trudno będzie przenieść winę na kierowcę BMW ,on zawsze może się tłumaczyć ,że zagapił się , ale był na pierwszeństwie, moja żona miała kiedyś podobną sytuację , ja kazałem ściągnąć Policję , ona ściągnęła i wróciła do domu z 220 zł mandatem i 6 punktami.

          Komentarz

          POWRÓT NA GÓRĘ
          Pracuję...
          X