Rowezysci na sciezkach rowerowych...

[interpaco]

BADYL, idę jutro z synem

przyjemności:-)

[rob555]

Rowezysci na sciezkach rowerowych...

Temat rzeka...
Akurat wyjeżdżając z mojej ulicy by dostać sie na główną trzeba stanąć na pasach i drodze rowerowej.
NIE MA OPCJI tak wyjechać by widzieć czy ktoś nie nadjeżdża bez zablokowania ścieżki rowerowej.
Ile to razy rowerzysta psioczył czy pukał w dach bo mu moje auto na ścieżce stanęło.
I tu mam takie zapytanie...co za debil projektował te ścieżki ... co za wariaci prawo stanowią. Wiadomo ze łatwiej jest takiemu rowerzyście zwolnic a nawet sie zatrzymać niz mi co 30 sek wychylać sie za winka i zaraz cofac by nie stawać tym świętym krowom na ścieżce.
No chyba ze mam tylko uwazac na rowery a wyjechać z podporządkowanej z modlitwa ze nikt akurat nie leci główna....

Sam jeżdżę rowerem i wcale nie czuje sie zle jak muszę po prostu ominąć auto ktore chce wyjechać np na STOPie...

[AdamB]

rob555, projekt jak projekt , ale niektórzy rowerzyści to są kretyni i teraz dostając więcej przywilejów bardziej im się w dupie przewraca. Sam jeżdżę sporo na rowerze ale staram się nie przeszkadzać sobie jak i innym użytkownikom drogi.

[Guras]

Dokładnie rob, żeby zrozumieć rowerzystów trzeba samemu czasem na rower wsiąść i zobaczyć temat od drugiej strony.

Polecam, od razu zmienia się punkt widzenia i można przywidzieć co "druga strona" za chwilę zrobi.

Będąc i kierowcą i rowerzystą, widzę co dzień jakie kwiatki jedni i drudzy odstawiają na drodze. Nawyki, delikatnie mówiąc, "drobnomieszczańskie" pokazują się mniej więcej 50/50

[domel123]

Ja jak zmieniam swoją Octawkę na rower to ustępuję samochodom nawet jak jestem na ścieżce rowerowej. Osobiście uważam, że skoro jadę rowerem rekreacyjnie to pośpiech do niczego nie jest mi potrzebny i spokojnie mogę poczekać aż inne pojazdy przejadą. Co raz częściej da się zauważyć kulturalną jazdę kierowców a co najciekawsze to wielu z nich to młodzi ludzie (chwalić to), a co za tym idzie często sami się zatrzymują i mnie puszczają.

A co do tematu to niestety baranów od projektowania nie brakuje i w wyżej opisywanej sytuacji to jednak użytkownicy rowerów mogli by być bardziej wyrozumiali i powinni ustąpić dla bezpieczeństwa ogółu.

[Wally]

A co do tematu to niestety baranów od projektowania nie brakuje

baranów to mało powiedziane - jeden z przykładów poniżej....

[AdamB]

Wally, niemożliwe, żeby tak zrobić.To na pewno fotomontaż :szeroki_usmiech

[Wally]

Wally, niemożliwe, żeby tak zrobić.To na pewno fotomontaż :szeroki_usmiech

w Gorzowie takie cuda

http://mapa.targeo.pl/Sciezka-rowerowa-Gorzow-Wielkopolski,161/absurd

a poniżej slalom gigant w Bydgoszczy :lol:

[rafiki]

AdamB, nie wierzysz w możliwości i zdolności naszych inżynierów :diabelski_usmiech

[Jark7]

Wally, niemożliwe, żeby tak zrobić.To na pewno fotomontaż :szeroki_usmiech

To nie fotomontaż przyjacielu, tylko artystyczno-sportowa inwencja projektanta, coby rowerzyści nie posnęli za kierownicą jeżdżąc slalomem :diabelski_usmiech

[AdamB]

AdamB, nie wierzysz w możliwości i zdolności naszych inżynierów :diabelski_usmiech

No no no nie wrzucaj wszystkich inżynierów do jednego worka. :diabelski_usmiech

[ Dodano: Wto 04 Lut, 14 19:53 ]

To nie fotomontaż przyjacielu, tylko artystyczno-sportowa inwencja projektanta, coby rowerzyści nie posnęli za kierownicą jeżdżąc slalomem :diabelski_usmiech

:szeroki_usmiech

[rafiki]

nie wrzucaj wszystkich inżynierów do jednego worka. :diabelski_usmiech

ale ja nie mówię, że wszyscy tacy są ale jak widać zdarzają się i zajmują się niebagatelnymi tematami. Pojawia się pytanie: wcześniej był słup czy ścieżka rowerowa :diabelski_usmiech

[AdamB]

Pojawia się pytanie: wcześniej był słup czy ścieżka rowerowa

W tym przypadku nie ma znaczenia co było pierwsze. Projektuje się tak, aby było dobrze.

[rafiki]

AdamB, wiadomo, że nie ma znaczenia, to miało być raczej pytanie z cyklu "co było pierwsze: jajko czy kura?" :diabelski_usmiech

[AdamB]

rafiki, tak wiem