Dźwięk jest też dość niskiej częstotliwości więc stąd nie wszyscy to słyszą, być może też np ciśnienie atmosferyczne wpływa na odbiór tego w aucie bo ja sam łapie się na tym, że czasami tego nie słyszę, a czasami jest bardzo wyraźnie odczuwalne i dłuższa jazda objawia się zatkanymi uszami u mnie, jakbym pojechał wysoko w góry, więc wydaje mi się, że prywatne preferencje/odczucia grają tu pewną rolę, słuch, jakby nie było, każdy ma nieco inny.
Osobna sprawa, to kultura pracy samego zawieszenia, nie jest najlepsza, ale już wiem że z tym nic się nie zrobi, amortyzatory można wymienić w zasadzie tylko na twardsze.
Ostatnie jednak mało jeżdziłem, (przez pierwsze pół roku zrobiłem prawie 40k km O3 i byłem tym autem naprawdę zmęczony przez hałas - dudnienie, zawieszenie, szum powietrza) ale od kilku tygodni zrobiłem może kilka set km i radość z jazdy wróciła, a te mankamenty tak nie przeszkadzają, ba po jeździe kolegi Suzuki Swift, stwierdziłem że O3 nie jest taka zła , to naprawde dobre i funkcjonalne auto. (ale mogło być sporo lepiej, gdyby nie hałas)
Ale na hałas jest rozwiązanie, wygłuszenie auta w specjalistycznych warsztatach które przygotowują auta pod zaawansowane systemy audio. Droga sprawa, ale chyba się skuszę na lato.
Osobna sprawa, to kultura pracy samego zawieszenia, nie jest najlepsza, ale już wiem że z tym nic się nie zrobi, amortyzatory można wymienić w zasadzie tylko na twardsze.
Ostatnie jednak mało jeżdziłem, (przez pierwsze pół roku zrobiłem prawie 40k km O3 i byłem tym autem naprawdę zmęczony przez hałas - dudnienie, zawieszenie, szum powietrza) ale od kilku tygodni zrobiłem może kilka set km i radość z jazdy wróciła, a te mankamenty tak nie przeszkadzają, ba po jeździe kolegi Suzuki Swift, stwierdziłem że O3 nie jest taka zła , to naprawde dobre i funkcjonalne auto. (ale mogło być sporo lepiej, gdyby nie hałas)
Ale na hałas jest rozwiązanie, wygłuszenie auta w specjalistycznych warsztatach które przygotowują auta pod zaawansowane systemy audio. Droga sprawa, ale chyba się skuszę na lato.
Komentarz