RS do kasacji ?

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • MartaWB
    Classic
    • 2015
    • 3

    RS do kasacji ?

    Zamieszczone przez leonn
    Pidziek napisał/a:
    muszisz poprawić mape LPG i optymalizaoć proces spalania mieszanki
    A co mapy Lpg mają wspólnego z podwyższonym poborem oleju w silniku? :roll:
    Jak mieszanka np. zapala się za wcześnie o 0.02sek albo zap późno .
    Marta
  • martin78_1978
    Classic
    • 2013
    • 28

    #2
    RS do kasacji ?

    Witam Serdecznie

    Potrzebuje kompleksowej porady co do specyficznej kolizji.
    A mianowicie na skrzyżowaniu z drogi podporządkowanej, wyjechał mi samochód marki Mercedes ( pickup do wożenia piachu , chyba 3,5 t), na reakcje było około 30m. Niestety hamując i uciekając w lewo uderzyłem przodem w koło w/w pojazdu (prawdopodobnie), dalej tyłem w burtę mercedesa . Od zderzenia do miejsca przetoczenia się mojego pojazdu było około 5 m, mercedes pojechał w prawo około 10 m.
    Policja orzekła ewidentna wina kierowcy z mercedesa , ale świadkowie ( trzy dziewczyny z przystanku, znajome drugiego kierowcy ) orzekły ze jechałem szybko. Niestety ile jechałem nie jestem w stanie powiedzieć, licznik się nie zatrzymał, samochód przed tablica ,, teren zabudowany,, wyrzuciłem na luz. , pamiętam tylko przede mną pojazd typu SUV w odległości około 100-150m jego przepuścił a mnie już nie , możne właśnie ten SUV mnie zasłonił bo droga w tym miejscu to bardzo długi zakręt no i skrzyżowanie .
    Pan z pikapa nie miał zapiętych pasów i został przetransportowany do szpitala z obrażeniami głowy , został hospitalizowany.

    Proszę powiedzieć co dalej jak się sprawa będzie toczyć ? Nigdy nie miałem najmniejszej kolizji i nie mam pojęcia , punkty ostatnio chyba 5 lat temu jeżdżę przepisowo choć nikt nie jest ideałem .

    I następna sprawa auto casco ...mam w Ergo Hestia , pan w TUI , jak wygląda sprawa odszkodowania , bo gość z ubezpieczalni omówiony na środę na oględziny i mówi coś o szkodzie całkowitej a ja w ogóle nie wiem co to znaczy ,natomiast kolega z serwisu Skody mówi ,,wstaw do nas to zrobimy tak że nigdy nikt nie pozna ze była bita , tylko trzeba walczyć z ubezpieczycielem
    Skod przyprowadzona rok temu 150 tys przejechane 100% oryginał + serwis 2007 rok i co ? na złom ?
    Proszę o wszelkiego rodzaju porady .

    [ Dodano: Pon 21 Kwi, 14 13:06 ]
    Fotki

    [ Dodano: Pon 21 Kwi, 14 13:08 ]
    fotki
    Załączone pliki

    Komentarz

    • rafiki
      RS
      • 2012
      • 15975
      • Superb III (3V3)

      #3
      martin78_1978, jeżeli gość doznał jakichkolwiek obrażeń (choćby palca złamał) to już wypadek a nie kolizja i nie skończy się na mandacie.
      Zamieszczone przez martin78_1978
      Policja orzekła ewidentna wina kierowcy z mercedesa , ale świadkowie ( trzy dziewczyny z przystanku, znajome drugiego kierowcy ) orzekły ze jechałem szybko
      Co policja powiedziała na ich opinię (nie piszesz czy je przesłuchiwali na protokół więc nie wiem czy można to nazwać zeznaniami). A co do sedna - skoro wypadek to będzie sąd orzekał o winie. Szkoda całkowita oznacza, że ubezpieczyciel wypłaci Ci różnicę między wartością pojazdu przed wypadkiem i po wypadku, ale co ważne, wg obowiązujących przepisów nie musisz się zgadzać z ubezpieczycielem, że to szkoda całkowita.
      Zamieszczone przez martin78_1978
      I następna sprawa auto casco ...mam w Ergo Hestia , pan w TUI
      Jeżeli była jego wina to szkoda będzie likwidowana z jego OC niezależnie czy masz czy nie masz AC.
      رافال
      Spoty
      Cause freedom is a lonely road

      Komentarz

      • martin78_1978
        Classic
        • 2013
        • 28

        #4
        Pan ma rozcięte ucho i ogólne obrażenia głowy, ale podobno nie słyszy na to ucho . byłem dzień po wypadku na policji i powiedziano jeśli przyjmie mandat to praktycznie po sprawie . a co jeśli pobyt w szpitalu będzie powyżej 7 dni (do 7 dni to podobno kolizja nie wypadek ).
        Policja ma przesłuchiwać te dziewczyny .

        Komentarz

        • rafiki
          RS
          • 2012
          • 15975
          • Superb III (3V3)

          #5
          Zamieszczone przez martin78_1978
          do 7 dni to podobno kolizja nie wypadek
          Na policji tak Ci powiedzieli? To ciekawe, bo mnie zawsze uczyli, że jak ktoś odnosi jakiekolwiek obrażenia to już jest wypadek. Przepisy się zmieniły? :?
          رافال
          Spoty
          Cause freedom is a lonely road

          Komentarz

          • martin78_1978
            Classic
            • 2013
            • 28

            #6
            formułka z neta

            Wypadek drogowy, to zdarzenie w ruchu drogowym, w wyniku którego osoba poniosła śmierć lub doznała obrażeń ciała powyżej 7 dni albo powstała szkoda w mieniu.

            Komentarz

            • zadariusz1
              Rider
              • 2011
              • 543
              • Octavia III (5E3)
              • CLHA 1.6 TDI CR 105 KM

              #7
              Oceniając po zdjęciach pewnie ubezpieczyciel orzeknie szkodę całkowitą (auto ma 7 lat,jego wartość nie przekroczy 35 tysięcy)przy likwidacji z OC sprawcy policzą szkodę całkowitą przy 70%wartości auta, oczywiście policzą wartość pozostałości(wraku), a tobie wypłacą różnicę (może sprzedadzą wrak na aukcji). Oddając do serwisu Skody podpiszesz papiery,że w przypadku nie zapłacenia przez ubezpiczyciela kasy za naprawę,ASO będzie żądać tych pieniedzy (nawet sądownie) od ciebie. W serwisie Skody ta naprawa pójdzie grubo w przewyzszenie wartośći auta. Możesz kłócić się z ubezpieczycielem brać kasę i robić samemu w jakimś warsztacie, ale osobiście wątpię,aby to auto nadawało się do naprawy w rozsądnych pieniądzach .Co do sprawstwa raczej Policja ci nie udowodni,że jechałeś za szybko,a świadkowie nie mają radarów w oczach. Sprawca może nie przyjąć mandatu i wtedy sąd rozstrzygnie o winie. Jeśli sprawca wyszedł już ze szpitala to jest to zwykła kolizja,jeśli zostanie w szpitalu dłużej niż 7 dni to jest to klaszyczny wypadek i wtedy są inne procedury (musi być sprawa), z tego co piszesz sprawca już wyszedł,więc jest to kolizja,jeśli przyjmie mandat jest po sprawie,przyznał się do winy i kombinujesz co z autem. Przepraszm nie doczytałem,że pan hospitalizowany (teraz zależy ile czasu spędzi w szpitalu) jeśli do 7 dni to dalej jest to kolizja .

              Komentarz

              • piotrek_gdy
                RS
                • 2008
                • 7723
                • Volkswagen
                • CFGB 2.0 TDI CR RS 170 KM

                #8
                Zamieszczone przez martin78_1978
                pobyt w szpitalu będzie powyżej 7 dni (do 7 dni to podobno kolizja nie wypadek )
                mylicie pojęcia- czas pobytu w szpitalu czy zwolnienia lekarskiego nie ma żadnego znaczenia
                liczy się okres naruszenia czynności narządu ciała albo rozstroju zdrowia a to co innego- w skrócie - masz złamanie nogi- zakładają ci gips i wracasz do domu od razu ale okres naruszenia czynności narządu ruchu jest powyzej 7 dni - w duzym skrócie :wink:

                jesli były obrażenia- Policja będzie prowadziła czynności, zostanie powołany biegły z zakresu medycyny sądowej celem orzeczenia kwalifikacji prawnej zdarzenia, biegły z zakresu ruchu drogowego i troszkę to potrwa
                jak masz AC - wstawiaj do ASO i naprawiaj
                przyjemność z jazdy zapewnia avant A4 quattro 2,0TFSI

                wyprzedaż garażowa części do O2-plastiki,elektronika, ramka RNS, dekory czarny karbon, inne, inne-proszę pytać na PW

                Komentarz

                • sew1981
                  RS
                  S_OCP MemberModeratoRS
                  • 2009
                  • 10918
                  • Fiat

                  #9
                  Trochę powikłane, ale jak nie miał pasów koleś, to też m.in. dlatego znalazł się w szpitalu. Długa przeprawa może z tym być. Jak wyjechał z podporządkowanej, to jego wina powinna być i kropka, nie zachował ostrożności. Ale "ciut" mogłeś mieć przekroczone swoją drogą :P , bo z 50 tki to byś wyhamował,albo przynajmniej tak nie przydzwonił. Mogą tego się czepnąć.
                  ważne,że żyją wszyscy.

                  Komentarz

                  • martin78_1978
                    Classic
                    • 2013
                    • 28

                    #10
                    Dziękuje za odpowiedzi
                    Dzisiaj jechałem ze szwagrem w miejscu wypadku i przyznał mi ze nawet z 50 nie byłem wstanie wyhamować , długi zakręt ze skrzyżowaniem a przy skrzyżowaniu płot . Wystarczy troszkę być schowanym i nic nie widać czy coś jedzie 100m za zakrętem .
                    Miejscowy Pan powiedział mi ze do takich wypadków dochodzi do 3 w roku w tym 1 z ofiarami śmiertelnymi .
                    Proszę sobie wyobrazić bardzo długi zakręt wąski rów i ogrodzenie betonowe 1m od pobocza drogi .
                    jechałem z prawej ( słabe zdjęcie)
                    Załączone pliki

                    Komentarz

                    • xcracer
                      Elegance
                      • 2014
                      • 851
                      • Octavia II (1Z3)
                      • BKD 2.0 TDI 140 KM

                      #11
                      Kolego jedno jest pewne...ubezpieczyciel będzie chciał Cię oszukać. Tzn. wartość pojazdu przed szkodą będzie zaniżona natomiast wartość wraku zawyżona. To standardowe postępowanie. Na pewno będzie to szkoda całkowita.

                      W styczniu miałem identyczne zdarzenie z tym, że to ja trafiłem do szpitala. Miałem bardzo dobrego doradcę i w końcu na całym tym zdarzeniu nie wyszedłem najgorzej.

                      Jeśli potrzebujesz pomocy odezwij się na pw. Od razu napiszę, że nie pracuję w żadnej firmie zajmującej się odszkodowania.
                      Moja FLka:

                      http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...hlight=xcracer

                      Komentarz

                      • martin78_1978
                        Classic
                        • 2013
                        • 28

                        #12
                        Zamieszczone przez xcracer
                        Kolego jedno jest pewne...ubezpieczyciel będzie chciał Cię oszukać. Tzn. wartość pojazdu przed szkodą będzie zaniżona natomiast wartość wraku zawyżona. To standardowe postępowanie. Na pewno będzie to szkoda całkowita.

                        W styczniu miałem identyczne zdarzenie z tym, że to ja trafiłem do szpitala. Miałem bardzo dobrego doradcę i w końcu na całym tym zdarzeniu nie wyszedłem najgorzej.

                        Jeśli potrzebujesz pomocy odezwij się na pw. Od razu napiszę, że nie pracuję w żadnej firmie zajmującej się odszkodowania.
                        Witam
                        Proszę o nr tel. w celu kontaktu

                        Komentarz

                        • westwi78
                          RS
                          • 2008
                          • 2940

                          #13
                          martin78_1978,

                          To czy to będzie zakwalifikowane jako przestępstwo czy wykroczenie, zdecydują obrażenia - jeśli spowodują rozstrój zdrowia trwający powyżej 7 dni (zobacz art 177 KK) , będzie sprawa prowadzona w kierunku przestępstwa - dochodzenie etc.

                          Musisz się dowiedzieć w jednostce policji której funkcjonariusze przyjechali na miejsce, jak się sprawy mają - być może jeszcze w ten sam dzień się to wyjaśniło (może sprawca przyjął już mandat).

                          ale z tego co piszesz, to nawet jeśli to nie było wypadek w myśl kodeksu karnego, to sprawca mógł mandatu nie przyjąć - wtedy sąd.

                          [ Dodano: Pon 21 Kwi, 14 19:58 ]
                          Zamieszczone przez martin78_1978
                          I następna sprawa auto casco
                          sprawa z ubezpieczeniem to dopiero potem. Jeśli wina nie będzie po Twojej stronie, wtedy będzie likwidacją z OC sprawcy.

                          Komentarz

                          • zadariusz1
                            Rider
                            • 2011
                            • 543
                            • Octavia III (5E3)
                            • CLHA 1.6 TDI CR 105 KM

                            #14
                            W tym przypadku przy likwidacji szkody z AC w ASO będzie na bank szkoda całkowita tam na oko poszła deska z poduchami 2 zderzaki,2 przednie błotniki,maska,pewnie wzmocnienie czołowe,chłodnica klimy i pewnie wody do tego intercooler,2 ksenony o tylnym błotniku nie wspomnę,myslę,że żaden ubezpieczyciel nie da robić tego auta,bo naprawa na ori częściach przewyższy jego wartość,wystarczy poczytać OWU towarzystw i nie pisać chłopakowi wstawiaj do ASO,bo jest to najgłupsza z możliwych rad,może nawet ASO bedzie chciało robić,ale ubezpieczyciel nia zapłaci całości za tą naprawę i chłopak będzie musiał zapłacić różnicę ze swoich kontaktuj się z kolegą xcracer co zrobić,aby wyjść z tego bez strat i oby z ubezpieczenia starczyło na takie samo auto (to nie jest nowe auto jego wartość to około 35 tysięcy) a naprawa w ASO lekko licząc nie zamknie się w 30 tysiącach(kiedyś miałem tylko do wymiany maskę 2 ksenony,zderzak,wzmocnienie i 2 czujniki parkowania i naprawa w ASO wyniosła 18.500 więc te podane 30 tysi i tak są zaniżone

                            Komentarz

                            • xcracer
                              Elegance
                              • 2014
                              • 851
                              • Octavia II (1Z3)
                              • BKD 2.0 TDI 140 KM

                              #15
                              Obstawiam,że w ASO zabraknie 50 tys...

                              Ubezpieczyciel na bank nie zapłaci i różnicę trzeba bedzie pokryć z własnej kieszeni.
                              Moja FLka:

                              http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...hlight=xcracer

                              Komentarz

                              • piotrek_gdy
                                RS
                                • 2008
                                • 7723
                                • Volkswagen
                                • CFGB 2.0 TDI CR RS 170 KM

                                #16
                                Zamieszczone przez xcracer
                                Obstawiam,że w ASO zabraknie 50 tys
                                a co za różnica- takie gdybanie
                                trzeba poczekać na kalkulację wstępną i wtedy będzie wiadomo co i jak

                                Zamieszczone przez zadariusz1
                                nie pisać chłopakowi wstawiaj do ASO
                                a gdzie ma wstawić?na parking strzeżony?-przecież musi gdzieś odstawić żeby fachowo zrobić kalkulację naprawy :roll:

                                w mojej srebrnej miałem dzwona- babka wyjechała z podporządkowanej i strzeliła mnie w prawe przednie koło
                                naprawa- maska, błotniki, wzmocnienie z chłodnicami klimy i IC, szyba czołowa, jeden xenon, zderzak, wózek, póło,ś zawieszenie, koło - czyli mniej o tył i deskę- koszt naprawy w ASO 17,5tys. i to był rok 2008 kiedy ceny części były droższe niż teraz
                                więc może wyceniacie troszkę na wyrost
                                pamiętajcie, że wg Eurotaxu RS jest wyżej pozycjonowany niż zwykła O2 więc tez inna jest wartość szkody całkowitej
                                przyjemność z jazdy zapewnia avant A4 quattro 2,0TFSI

                                wyprzedaż garażowa części do O2-plastiki,elektronika, ramka RNS, dekory czarny karbon, inne, inne-proszę pytać na PW

                                Komentarz

                                • martin78_1978
                                  Classic
                                  • 2013
                                  • 28

                                  #17
                                  Dziękuje wszystkim za porady i za zaangażowanie
                                  Pozdrawiam
                                  C.D.N.

                                  Komentarz

                                  • xcracer
                                    Elegance
                                    • 2014
                                    • 851
                                    • Octavia II (1Z3)
                                    • BKD 2.0 TDI 140 KM

                                    #18
                                    Nie ma za co

                                    W Twoim przypadku ubezpieczyciel na pewno stwierdzi szkodę całkowitą. Dla ubezpieczyciela jest to bardzo dobre rozwiązanie. Odszkodowanie zostanie wypłacone metodą różnicową tzn. że zostanie oszacowana wartość auta przed szkodą oraz wartość wraku. Kwotą do wypłaty będzie różnica pomiędzy wartością auta sprzed i po szkodzie.

                                    Pooglądaj sobie bardzo dokładnie auto i przypilnuj żeby w czasie oględzin rzeczoznawca wpisał wszystko do protokołu. To wpłynie na wartość wraku, a tym samym na wysokość Twojego odszkodowania.

                                    Tak jak rozmawialiśmy wczoraj, pierwsza wycena będzie na pewno żenująca więc się nie przejmuj i pisz odwołanie .

                                    Zachowałem całą korespondencję z TU ze swojego wypadku więc wal śmiało gdybyś potrzebował jakiegoś wzoru.

                                    Jeśli potrzebujesz samochodu zastępczego to bierz śmiało. Auto zastępcze należy Ci się do momentu otrzymania kwoty w wysokości umożliwiającej zakup auta o dokładnie takim samym standardzie jak pojazd zniszczony. Ubezpieczyciel na pewno nie będzie chciał Ci pójść na rękę więc dlaczego Ty masz być dobry...
                                    Moja FLka:

                                    http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...hlight=xcracer

                                    Komentarz

                                    • kamel1980
                                      Rider
                                      • 2009
                                      • 304

                                      #19
                                      Zamieszczone przez zadariusz1
                                      Oceniając po zdjęciach pewnie ubezpieczyciel orzeknie szkodę całkowitą (auto ma 7 lat,jego wartość nie przekroczy 35 tysięcy)przy likwidacji z OC sprawcy policzą szkodę całkowitą przy 70%wartości auta, oczywiście policzą wartość pozostałości(wraku), a tobie wypłacą różnicę (może sprzedadzą wrak na aukcji). Oddając do serwisu Skody podpiszesz papiery,że w przypadku nie zapłacenia przez ubezpiczyciela kasy za naprawę,ASO będzie żądać tych pieniedzy (nawet sądownie) od ciebie. W serwisie Skody ta naprawa pójdzie grubo w przewyzszenie wartośći auta. Możesz kłócić się z ubezpieczycielem brać kasę i robić samemu w jakimś warsztacie, ale osobiście wątpię,aby to auto nadawało się do naprawy w rozsądnych pieniądzach .
                                      A przy naprawie z OC sprawcy przypadkiem nie jest liczone 100% wartości pojazdu?
                                      70% wartości pojazdu (ja w InterRisk miałem 75%) jest brane przy naprawie z polisy AC.

                                      Co do samego uszkodzenia to jakoś tak baaardzo strasznie nie wygląda. Jeśli podłużnice nie ruszone to przód w zasadzie będzie kosmetyką - czyt. głównie wymiana zdejmowalnych elementów. Jeśli chodzi o tył to jeśli ASO bawiłoby się w naprawę zgodnie z technologią to wymieni całe poszycie tylnego błotnika, a warsztat blacharski wytnie i wymieni fragment ewentualnie klepanie i szpachla.

                                      Komentarz

                                      • Agamek12
                                        RS
                                        S_OCP Member
                                        • 2006
                                        • 9942
                                        • Ford

                                        #20
                                        Zamieszczone przez kamel1980
                                        Zamieszczone przez zadariusz1
                                        Oceniając po zdjęciach pewnie ubezpieczyciel orzeknie szkodę całkowitą (auto ma 7 lat,jego wartość nie przekroczy 35 tysięcy)przy likwidacji z OC sprawcy policzą szkodę całkowitą przy 70%wartości auta, oczywiście policzą wartość pozostałości(wraku), a tobie wypłacą różnicę (może sprzedadzą wrak na aukcji). Oddając do serwisu Skody podpiszesz papiery,że w przypadku nie zapłacenia przez ubezpiczyciela kasy za naprawę,ASO będzie żądać tych pieniedzy (nawet sądownie) od ciebie. W serwisie Skody ta naprawa pójdzie grubo w przewyzszenie wartośći auta. Możesz kłócić się z ubezpieczycielem brać kasę i robić samemu w jakimś warsztacie, ale osobiście wątpię,aby to auto nadawało się do naprawy w rozsądnych pieniądzach .
                                        A przy naprawie z OC sprawcy przypadkiem nie jest liczone 100% wartości pojazdu?
                                        70% wartości pojazdu (ja w InterRisk miałem 75%) jest brane przy naprawie z polisy AC.

                                        Co do samego uszkodzenia to jakoś tak baaardzo strasznie nie wygląda. Jeśli podłużnice nie ruszone to przód w zasadzie będzie kosmetyką - czyt. głównie wymiana zdejmowalnych elementów. Jeśli chodzi o tył to jeśli ASO bawiłoby się w naprawę zgodnie z technologią to wymieni całe poszycie tylnego błotnika, a warsztat blacharski wytnie i wymieni fragment ewentualnie klepanie i szpachla.
                                        Do tego nowy kokpit, poduszki czołowe, napinacze...
                                        Adam... Używam:
                                        Rolka: e11FL 97KM/130Nm
                                        Passek: B6 175KM/366Nm

                                        Komentarz

                                        • sew1981
                                          RS
                                          S_OCP MemberModeratoRS
                                          • 2009
                                          • 10918
                                          • Fiat

                                          #21
                                          całka jak nic będzie, to auto ma 7 lat, dodać poduchy, napinacze i wiele pierdół, których nie widać, np. oprócz błotnika z tyłu lampa, a nawet widać że drzwi też dostały, lakierowanie tego wszystkiego etc.. Oczywiście, że oględziny są potrzebne, ale aso to nienajlepszy pomysł chyba, a jeśli już to tylko do oględzin i podsumowania ile to wyniesie. Ja bym poczekał na werdykt, i wtedy doił z ubezpieczalni ile się da i gotówkowo gdzieś sobie autko zrobił w dobrym zakładzie w Twoim regionie, jeśli się będzie to opłacało.

                                          Komentarz

                                          • mka1
                                            Classic
                                            • 2014
                                            • 6

                                            #22
                                            Ja na zarzut tych dziewczyn z przystanku rozśmiałbym się na głos. Kim one są żeby orzec czy samochód jechał szybko? Jeśli założylibyśmy, że rzeczywiście jechałeś szybko, to jak szybko ? Ile to jest szybko? Bo to różnica czy jechałeś szybko 60 km/h czy 110 km/h. Czy dziewczyny są w stanie bezsprzecznie określić Twoją prędkość? Zapytaj czy mają uprawnienia biegłego rzeczoznawcy z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych. Dziwię się, że policja w ogóle chce je przesłuchiwać. Podejrzewam, że powiedzieli tak tylko na miejscu zdarzenia a całość zakończą mandatem dla sprawcy kolizji. Nie przejmuj się tym bo to totalna bzdura. Będąc często na miejscach kolizji słyszę jak pseudo świadkowie krzyczą wiele rzeczy jednak gdy przychodzi do złożenia zeznań to wtedy każdy się wykręca. Powiedz zgodnie z prawdą, że nie spojrzałeś na licznik samochodowy w chwili zderzenia bo byłeś twoją uwagę zwrócił kierowca busa a nie licznik, ale uważasz, że prędkość mieściła się w dopuszczalnej na tym odcinku.
                                            Gdzieś wyżej przeczytałem, że ktoś błednie napisał że całkowita jest przy 70% wartości auta. Dla wyjaśnienia z AC 70% z OC 100 %. Likwidując szkodę z OC masz prawo naprawiać samochód na pełnym rozliczeniu do 100% wartości pojazdu (po przedstawieniu przez rzetelny serwis wszystkich faktur) Jeśli jesteś przywiązany do swojego auta możesz zgodzić się na niektóre części z zamienników co obniży koszt naprawy. Radziłbym jednak korzystać OC. Gdzie ubezpieczony jest sprawca?
                                            A i weź sobie auto zastępcze.
                                            www.pomocdrogowakalemba.pl Laweta Wieluń

                                            Komentarz

                                            • westwi78
                                              RS
                                              • 2008
                                              • 2940

                                              #23
                                              Zamieszczone przez mka1
                                              Dziwię się, że policja w ogóle chce je przesłuchiwać.
                                              nie chce, a musi.

                                              Zamieszczone przez mka1
                                              apytaj czy mają uprawnienia biegłego rzeczoznawcy z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych.
                                              one pewnie nie, ale biegłego zawsze może powołać prokurator albo sąd.

                                              Zamieszczone przez mka1
                                              Radziłbym jednak korzystać OC.
                                              tak, jakby miał jakiś wybór.

                                              Komentarz

                                              • mka1
                                                Classic
                                                • 2014
                                                • 6

                                                #24
                                                tak, jakby miał jakiś wybór.
                                                Tak właśnie ma. AC lub OC.

                                                Drugą rzeczą jest to, że samo przekroczenie prędkości (UDOKUMENTOWANE) nie jest tożsame z winą spowodowania kolizji.
                                                www.pomocdrogowakalemba.pl Laweta Wieluń

                                                Komentarz

                                                • westwi78
                                                  RS
                                                  • 2008
                                                  • 2940

                                                  #25
                                                  Zamieszczone przez mka1
                                                  Tak właśnie ma. AC lub OC.
                                                  tak? To mu ubezpieczyciel AC wypłaci odszkodowanie, gdy mógł to zrobić ubezpieczyciel sprawcy?

                                                  [ Dodano: Wto 22 Kwi, 14 20:34 ]
                                                  Zamieszczone przez mka1
                                                  tak, jakby miał jakiś wybór.
                                                  Tak właśnie ma. AC lub OC.

                                                  Drugą rzeczą jest to, że samo przekroczenie prędkości (UDOKUMENTOWANE) nie jest tożsame z winą spowodowania kolizji.
                                                  a kto mówi, że jest? Mówię tylko, jak może być.

                                                  Komentarz

                                                  Pracuję...