Wymiana instalacji Lpg Landi Renzo na Staga

[kreta]

Coś w tym jest.
Wybór między super estetyką a funkcjonalnością i praktycznością.

Wybór czy wymieniać filtry gazowe w 5 minut, czy w 30 minut i płacić więcej za wymianę filtrów a na dokłądkę słuchać przekleństw rzucanych gęsto przez gazownika.

Ja osobiście jestem zdania że najważniejsza jest funkcjonalność i łatwość dostępu do instalacji gazowej a "ładność" jest na drugim miejscu.

[yunior81]

Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby funkcjonalność i estetyka ( pojęcie bardzo względne ) szły w parze. W osprzęcie silnika jest sporo "bałaganu" i jakoś nikt nie narzeka jak trzeba coś naprawić /wymienić, także nie ma co przesadzać tylko zdać się na gazownika, któremu w jakimś tam sposób - ufamy

[Marcin_med]

Coś w tym jest.
Wybór między super estetyką a funkcjonalnością i praktycznością.

Wybór czy wymieniać filtry gazowe w 5 minut, czy w 30 minut i płacić więcej za wymianę filtrów a na dokłądkę słuchać przekleństw rzucanych gęsto przez gazownika.

Ja osobiście jestem zdania że najważniejsza jest funkcjonalność i łatwość dostępu do instalacji gazowej a "ładność" jest na drugim miejscu.

wymiana filtrów u mnie to 5 min, wszystko na wierzchu... więc Twój argument odpada... można zrobić estetycznie i funkcjonalnie ale trzeba chcieć a, że gazownikom się nie chce i wolą więcej zrobić w tym samym czasie i więcej hajsu wziąć a mniej się narobić to chyba niestety oczywiste...

[bo86bo]

Coś w tym jest.
Wybór między super estetyką a funkcjonalnością i praktycznością.

Wybór czy wymieniać filtry gazowe w 5 minut, czy w 30 minut i płacić więcej za wymianę filtrów a na dokłądkę słuchać przekleństw rzucanych gęsto przez gazownika.

Ja osobiście jestem zdania że najważniejsza jest funkcjonalność i łatwość dostępu do instalacji gazowej a "ładność" jest na drugim miejscu.

I dlatego jedni za montaż instalacji biorą załóżmy 2800 a u innego trzeba zapłacić kilka stówek więcej. I wtedy ma się i jedno i drugie.

[Marcin_med]

I dlatego jedni za montaż instalacji biorą załóżmy 2800 a u innego trzeba zapłacić kilka stówek więcej. I wtedy ma się i jedno i drugie.

i tyle na ten temat

[kreta]

I dlatego jedni za montaż instalacji biorą załóżmy 2800 a u innego trzeba zapłacić kilka stówek więcej. I wtedy ma się i jedno i drugie.

Niestety 90% ludzi łapie sie na na przynetę że mogą mieć instalacje za 1800-2000zł. A za pól roku płaczą i błagają o pomoc na forum bo gaz nie działa.

[bo86bo]

Ja powiem na swoim przypadku jak było... z racji,że zarabiamy jak zarabiamy postanowiłem postawić na Skodę, jak dla mnie to takie Audi dla ubogich Postawiłem na to aby stać mnie było jak nie miło zaskoczy mnie auto na jego naprawę. Bo logiczne,że często kupując auto wspieramy się kredytami. Całkowitego golasa nie chciałem i tak śledziłem oferty przez rok ... tylko po to aby nie dać się nabić w butelkę w momencie kiedy będę kupował auto, bo logiczne,że każdą cenę da się zbić i tak trafiłem na swoją Skodę. Auto planowałem kupić na jesień jednak trafiła się nie daleko podjechałem, była od osoby prywatnej nie najgorzej wyposażona w przystępnej cenie jak na RS i ten rok. Początkowo w ogóle nie brałem pod uwagi instalacji gazowej bo nie liczyłem za ile tankuje... tu 50 tam 100 i się zbierało. Kiedy wyliczyłem,że bierze mi średnio 10.5l/100km to zacząłem się zastanawiać na gazem i wtedy zaatakowałem na lpg.forum i tam zacząłem czytać, pytać jak te modele znoszą gaz. Jak okazało się,że spoko to zacząłem szukać kogoś kto mi założy... z racji,że opinie o gazownikach z 3miasta były różne, temat upadł abym tam zakładał. Znalazłem w Koszalinie ale tu kolejne schody - termin minimum 1.5 miesiąca! A miałem już zaplanowany wyjazd na wakacje, więc zależało mi aby już instalacja zaczęła się zwracać przedstawiłem kolesiowi jak wygląda sprawa i spytałem czy może ewentualnie kogoś polecić i polecił i wtedy uderzyłem w ciemno. Kiedy w Słupsku i okolicach kasowali w graniach 2800zł to ja zapłaciłem 3300zł ale już mam pozakładane graty jakbym kiedyś chciał chipować auto i powiem szczerze... nie dzieje się nic, płynie przechodzi z gazu na benzynę i na odwrót.

Podsumowując za bardzo szanuje swoje pieniądze aby oszczędzać na podzespołach bo zjebany montaż czy wymiana czegokolwiek kosztuje 2 razy. Więc wychodzę z założenia,że jak coś robić to raz a dobrze.

Z drugiej strony to nie wina ludzi,że łapią się na cenę w obecnych czasach... to zasługa naszych zarobków i faktu,że każda stówka się liczy. LPG to oszczędność przy założeniu,że trzymamy się schematów typu przeglądy itd. Ja staram się aby wszystko grało na tip top bo Szkodnik dostaje u mnie dożywocie.

[yunior81]

Jesli chodzi o montaż instalacji LPG - to oszczędzamy po montażu a nie przed.....

[naver]

Podjechał do mnie wczoraj znajomy, ma auto ściągnięte z Holandii z instalacją tamtejszą AB coś tam... Ma problem, że mieszkając w Rzeszowie, najbliższy gość, który ogarnie taki sterownik jest w Krakowie. Do tego narzeka, bo mimo temperatury silnika gaz przełącza się dopiero po około minucie od odpalenia.

Ktoś się orientuje jakie są koszty wymiany elektroniki/wtrysków/reduktora jeśli by chciał to zmienić? Zakładam, że okablowanie i butla mogą zostać a do wymiany będzie reszta gratów. Pytanie czy to opłacalny interes?

[Ciekavy]

Ja za wymianę wtryskow i sterownika zapłaciłem 1k zł

[leonn]

Ktoś się orientuje jakie są koszty wymiany elektroniki/wtrysków/reduktora jeśli by chciał to zmienić? Zakładam, że okablowanie i butla mogą zostać a do wymiany będzie reszta gratów. Pytanie czy to opłacalny interes?

O cene to ten znajomy niech pyta w warsztacie gdzie chce to montować, a nie na forum, chyba nie pojedzie montować do Katowic ani Warszawy bo tam będzie o 400zł taniej?

Jak strucel z Holandii to i butla pewnie też za chwilę będzie do wymiany więc ja bym wkładał wszystko nowe.

[naver]

Ceny klamotów są mniej więcej porównywalne - większe różnice w cenach to zazwyczaj robocizna - raz niższa, a raz wyższa.
Auto nie jest stare, parę lat jeszcze do wymiany butli zostało, a gość się w koszty pchać nie chce, dlatego orientacyjnie podpytałem, bo część z Was to przerabiała

[leonn]

1600-2000zł bez butli trzeba wydać, no chyba że ktoś sam sobie to wszystko wymieni to koszt samych części połowa z w/w.