Nie znam się na mechanice , żeby odpowiedzieć na to pytanie. Wymieniłeś wszystkie gumki na wtryskiwaczach ?? widzisz jakąś istotną różnice ?? ile już przejechałeś km od remontu silnika ??
LPG a ubytek, spalanie oleju.
Zwiń
X
-
Tak wymieniłem cały komplet gumek 8 sztuk, wygląda na to że nie ma już nieszczelności i odczyty są ok. Od remontu zrobiłem już 1500km, przez pierwszy tysiąc wziął ok. 0,25l ale jeździłem dość delikatnie, przez kolejne 500km przy ostrzejszym traktowaniu wziął 0,175l. Warto po tym przebiegu wymienić olej czy dać sobie spokój?Ostatnio edytowany przez luckd; 23791.
Komentarz
-
-
Mi gazownik doradził wymianę oleju po 2tkm , przez ten czas jazda wyłącznie na Pb. Z kolei mechanik , który robił auto kazał jeździć do 10tkm i wymienić olej. Posłuchałem się gazownika i zmieniłem olej i filtr po 1500-1700 km. Decyzja należy do Ciebie. Na pierwszy olej zaszalałem i zalalem go Motulem 5w40. Teraz wiem, że wystarczył "zwykły" olej 5w40. Teraz jeżdżę na Shell Helix Ultra 5w40. Olej i tak bierze, ale z tym sie już pogodziłem...
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez Kot72 Zobacz wpisshanzi , raczej u tych majstrów co robili Tobie remont nic nie uzyskasz . Nie sądzę że teraz w ramach skruchy zrobią tą robotę jeszcze raz za darmo . Z drugiej strony , z dolewkami 0.2-0.25 L na tysiąc można jeszcze żyć ... Ja bym jeszcze spróbował zmienić olej na coś typu 5w-50 .
Komentarz
-
-
Nic się nie stanie aczkolwiek ja zalałbym go dopiero na wiosnę, przed remontem miałem zalany neste 5w50 i brał go tyle samo co 5w40, miałem też mobila new life 0w40 i zużycie na tym samym poziomie. Obecnie myślę nad jakimś dobrym 5w40 na bazach pao LM synthoil lub ravenol vst. Z 5w50 LM molygen wygląda obiecująco.
Komentarz
-
-
shanzi , 5w50 mobila miałem zalewanego od nowości ( są wpisy w książce serwisowej ) . Spełnia normę 502/504 więc do tego silnika jest o.k. Ten olej tworzy grubszy film olejowy i ma większą wytrzymałość na wysokie temperatury co przy temperaturach tego silniczka ( zwłaszcza latem ) ma znaczenie . Nie wiadomo ile oleju dostaje się do komór spalania przez pierścienie a ile przez odmę - kolektor . Skoro już konstruktor zaprojektował ,, odsysacz " do skroplonego oleju to znaczy że już na etapie projektowania było wiadome że olej będzie się mocno nagrzewał i parował .
Nie twierdzę że ten Shell jest zły ale cena nie jest zbyt wysoka i termicznie może być mało odporny . Sam pisałeś że bezpośrednio po remoncie wlałeś lepszy olej i jakoby brał trochę mniej .
Ja bym jednak na próbę wlał przy najbliższej wymianie 5w50 . Jeśli zacznie brać mniej to już będzie jakiś sukces i ograniczy w czasie upierdliwe dolewki o których trzeba pamiętać .
Komentarz
-
Komentarz