Tak, sam.
Najpierw oscylacją na mokro papierem wodnym gradacja 1000, później 1200.
Do polerowania wziąłem dużą szlifierkę z płynną regulacją obrotów, której używam do polerowania lakierów, krążek filcu polerskiego fi125mm i pasta do polerowania aluminium, bo taką miałem pod ręką. Na koniec można jeszcze gąbką polerską i pastą typu G3 przejechać, ale to już pominąłem.
Nie można mocno dociskać i ciągle w jednym miejscu polerować bo można przepalić tworzywo, podobnie zresztą jak z lakierem.
Najpierw oscylacją na mokro papierem wodnym gradacja 1000, później 1200.
Do polerowania wziąłem dużą szlifierkę z płynną regulacją obrotów, której używam do polerowania lakierów, krążek filcu polerskiego fi125mm i pasta do polerowania aluminium, bo taką miałem pod ręką. Na koniec można jeszcze gąbką polerską i pastą typu G3 przejechać, ale to już pominąłem.
Nie można mocno dociskać i ciągle w jednym miejscu polerować bo można przepalić tworzywo, podobnie zresztą jak z lakierem.
Komentarz