W firmowej skodzie 1.9 TDI z 2006 r. jakiś czas temu bez powodu w czasie jazdy stukał przerywacz pomimo nie włączania kierunków. Włączając kierunkowskaz wszystko działało bez zarzutów ale jak się go wyłączyło to postukiwał sobie kiedy chciał.
Mogło by się wydawać, że to przerywacz (w serwisie też tak na początku myśleli) ale nie, uszkodzeniu uległ przełącznik kierunków (tzw. pająk, ten przy kierownicy), część została wymieniona na gwarancji.
Piszę ponieważ jeśli ktoś będzie miał podobne objawy, może się przydać taka informacja.
Pozdrawiam
Mogło by się wydawać, że to przerywacz (w serwisie też tak na początku myśleli) ale nie, uszkodzeniu uległ przełącznik kierunków (tzw. pająk, ten przy kierownicy), część została wymieniona na gwarancji.
Piszę ponieważ jeśli ktoś będzie miał podobne objawy, może się przydać taka informacja.
Pozdrawiam
Komentarz