Octavia 1. Dzisiaj światła biją mi w kosmos, dopiero zauważyłem to podczas wieczornej jazdy. Przypominam sobie, że wpadłem w dziurę (remont drogi). Być może, wyskoczył łącznik z przegubu kulowego przy przednim lewym kole. Zdarzyło się dwa razy kiedyś i wtedy reflektory świeciły w dół.
Przekręcam kluczyk reflektory góra -dół i wędrują w górę. i żadnej reakcji na nacisk przedniej czy tylnej osi. Czy wspomniane cięgło mogło tak wyskoczyć i zablokować się, że reflektory biją w niebo? Czy nacisk na tylną oś nie powinien jednak w takim wypadku choć w niewielkim stopniu obniżyć światła?
Oczywiście najlepiej trzeba odkręcić koło, jednak póki co nie mam takiej możliwości. Jednak zastanawia mnie brak reakcji na nacisk na tylną oś. Ktoś to przerabiał?
Przekręcam kluczyk reflektory góra -dół i wędrują w górę. i żadnej reakcji na nacisk przedniej czy tylnej osi. Czy wspomniane cięgło mogło tak wyskoczyć i zablokować się, że reflektory biją w niebo? Czy nacisk na tylną oś nie powinien jednak w takim wypadku choć w niewielkim stopniu obniżyć światła?
Oczywiście najlepiej trzeba odkręcić koło, jednak póki co nie mam takiej możliwości. Jednak zastanawia mnie brak reakcji na nacisk na tylną oś. Ktoś to przerabiał?
Komentarz