Nieotwierajace sie drzwi

[zurawik]

Hmmmm, miałem i mam tak samo od pierwszej zimy. ASO badało temat-chyba z godzinę chodził na biegu jałowym u nich, potem jazda i znowu jałowy i stwierdzili, że jest wsio OK. Ale jak piszecie, że ma trzymać 90 st.Cm, i kropka, to mus się tematem zająć i termostat wymienić...

[zsolpyw]

Nieotwierajace sie drzwi

Mam takowy problem.
Kilka razy zdazylo mi sie ze drzwi kierowcy nie zamknely sie z pilota za pierwszym razem, czy tez odwrotnie nie otwarly sie.

dzisiaj okazalo sie ze musialem wsiadac od strony pasazera :twisted:
Bedac wewnatrz, nie dalo rady otworzyc klamra. Po jej pociagnieciu, bolec sie wysuwal, ale zamek nie puszczal. Po puszczeniu klamry, bolec natychmiast wskakiwal.

Po wieludziesieciu probach w koncu z pilota sie otworzylo.

Co o tym sadzicie ?

[r2r]

zsolpyw, przerabiałem temat.
Bolec nie wysunie się bo zamykając auto pilotem albo kluczem w zamku uruchamiasz system elektronicznie blokujący drzwi.
Dla przykładu: usiądź w aucie i niech ktoś z zewnątrz Cię w nim zamknie. Nie otworzysz żadnych drzwi, wszystkie bolce po pociągnięciu klamek będą wpadały do drzwi, tak jak u Ciebie. Wymyślono taki myk, po to aby złodziej bo zbiciu szyby, nie mógł sobie otworzyć drzwi od wewnątrz, właśnie pociągając za klamkę.

Tragiczna sprawa dzieje się wtedy jak np. zostawisz zamknięte auto i wysypie się np. siłownik. Ja tez nie mogłem otworzyć jednych tylnych drzwi bo otwieranie ich centralnym nie pobudzało w nich siłownika. Nie wiem czy jest wtedy jakiś sposób żeby otworzyć jakkolwiek drzwi, ale mnie postraszyli darciem tapicerki :shock:
Stałem 2 godziny, zamykałem, otwierałem i prosiłem Bozię, żeby siłownik w tych tylnich drzwiach choć raz zaskoczył i udało się, ale co się wtedy nadenerwowałem to moje.

Zbadaj siłowniki, albo kable doprowadzające prąd, bo je też czasem trafia szlag, gniją, łamią się i możesz mieć tak że siłownik masz sprawny ale prąd do niego nie dochodzi i centralny nie otworzy tych drzwi - to właśnie było przyczyną u mnie.

[zsolpyw]

r2r, dzieki za konkretna odpowiedz.

Niestety mam wygluszenie drzwi pod car audio. Tymbardziej szkoda ze jest super profesjonalne, z jednago kawalka maty ... (kto zakladal wie ze z 1 kawalka zrobic to sztuka :lol: )

Niestety trzeba rozdzierac :evil:

[r2r]

zsolpyw, nie unikniesz "demontażu" tego wygłuszenia :|

[zsolpyw]

r2r, jak sobie z tym poradziles ?? jest na jakim odcinku wymieniales kable ?

[samtech84]

Ja w takiej sytuacji musiałem wymienić wszystkie kable wychodzące z drzwi kierowcy, tam gdzie ta gumowa harmonika były spękane i skorodowane.

[r2r]

zsolpyw, praktycznie na całej długości. Ściągnąłem tapicerkę drzwi, wyciągnąłem kable przez otwór w drzwiach (ten zakryty harmonijką), doharatałem się pod ten plastik po lewej stronie w nogach na którym jest rączka do podnoszenia klapy, zdemontowałem ją, zdjąłem plastik i pod nim zacząłem ciąć po jednym kabelku i dolutowywać zastępczy. Jest trochę roboty, ale żeby jej sobie nie spieprzyć, to dobrze wymieniać po jednym kablu. Potem wszystko składasz i jak niczego nie sknociłeś to będzie cacy
Polecałbym oddać robotę w ręce mechanika, który ma do czynienia ze Skodami. Kabelków trochę jest, każdy do czego innego i nie wszystkie naraz wadliwe. Kombinując samemu można zrobić sobie kuku i np. "ocucić" siłownik, a pozbawić się np. głośniczka w drzwiach, czy otwieranej szyby.

[zsolpyw]

Sprawa sie zaognila :twisted:

Drzwi sie w nastepnym dniu otworzyly. Zalozylem ze pewnie sie naprawilo i jakos to bedzie :P

No i znow sie nie otwieraja, juz kilka dni i nic nie wskazuje na sukces.
Walilem reka po boczku, nic z tego.
Odkrecilem ten plastik pod dzwignia otwierania klapy, jest kostka z kablami ale to sa szyby i pulpicik na drzwiach.

No i wchodzw od pasazera, szpagata trenuje :twisted:
Zauwazylem ze nie miga dioda kolo bolca. Ciekawe czemu.
Trzebaby boczek sciagnac. Nie mam idei jak to zrobic i go nie rozwalic .....

[r2r]

zsolpyw, to trochę żeś sobie lajtowo podszedł do sprawy. Ja nawet na klucz auta nie zamykałem jak mi się otworzyły, tylko odrazu do człowieka od zamków.
Masz konający siłownik, albo zupełnie przetarte przewody (coś z tego dwojga napewno) i raz na miliard może zdoła Ci otworzyć zamek i po tym "jednym na miliard" razie powinieneś odrazu działać, a nie myśleć, że się naprawiło :idea:

W używanych autach nic się samo nie naprawia.
Może się conajzwyżej tylko coś spieprzyć :lol:

[alxxx]

zsolpyw, boczek to nie problem, rozbierz drzwi i sprawdź przewody od drzwi do samochodu + przy okazji złącze w sterowniku/podnosniku szyby i zobacz czy nie masz w zamku zimnych lutów...

[zsolpyw]

Boczek to jednak problem, bezzniszczeniowo nie wiem czy go zdejme. Na allegro w moim kolorze nie ma.
Jutro moze cos powalcze.

[r2r]

bezzniszczeniowo nie wiem czy go zdejme.

Zdejmiesz, zdejmiesz...
Też myślałem, że to nie możliwe, ale konieczność uruchomiła w mojej głowie wszelkie pokłady inwencji i cierpliwości. Sprawa jak najbardziej do ogarnięcia. Jak nie wierzysz w swoje możliwości to poszukaj u siebie zakładu, który trudni się w zamkach/otwieraniu zatrzaśniętych drzwi. Dla takich ludzi demontaże tapicerki z zamkniętymi drzwiami to chleb powszedni. Napewno nie będzie całkowicie bezszkodowo, ale jak jest się delikatnym to wszystko pięknie zejdzie. Mi sie tylko jeden plastikowy torx upierdzielił, na boczku żadnych oznak akcji.

[zsolpyw]

E jak tylko zaczepy to drobiazg. Wazne by boczek przezyl.

[r2r]

zsolpyw, bądź "subtelny" to przeżyje.
Życzę powodzenia

PS:...możesz podziałać z aparatem w dłoni i zrobić małą relację.

[zsolpyw]

haha relacja z destrukcji
jak ktos bardzo nie lubi skody to skorzysta :P

[r2r]

zsolpyw, nie nastawiaj się źle. Jak masz zakodowane już na starcie, że zniszczysz, to zniszczysz.

[2pac]

kiedys znalazłem coś takiego:

zerknij w przeciwległych drzwiach w którym dokładnie miejscu jest zamek. po tym jak to ogarniesz, podchodzisz do tych nie otwierających się i uzbrajasz centralny.
Teraz podczas rozbrajania walnij (dość mocno, ale z wyczuciem) w skraj drzwi, w miejscu gdzie jest zamek.

Jakieś dwa lata temu nie mogłem otworzyć tylnych drzwi, zrobiłem j/w iiiiii od tamtej pory problem się nie powtórzył

edit

http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic2105738.html

z tego linka wtedy brałem inspirację

[zsolpyw]

Dzieki za wartosciowe sugestie

Bede probowal ostukiewania czytaj : walenia tez

[ Dodano: Wto 25 Lut, 14 10:26 ]
Podzialalem z tematem.

Odkrecilem wszystkie srubki co sie dalo. Odchylilem boczek, postukalem mloteczkiem i puscilo.

Elektryka chyba ok, napiecia dochodza, kable nie wygladaja na zaśniedziałe.
Wiec problem chyba mechaniczny.

Spryskalem bogato zamek SONAX MoS2 , poprawilem smarem bialym.

Jak znow sie zatnie, to wymienie mechanizm.

(o ile otworze :twisted: )

[AlfaQ]

Cześć, odgrzebuję temat, bo niestety i na szczęście zatrzasnęły mi się lewe tylne drzwi (pasażera). Jak to jest z tym obstukaniem, bo nie do końca rozumiem. ops: Trzeba do tego zdejmować tapicerkę, czy wystarczy gdzieś przywalić od środka? Mógłby ktoś może mi pokazać na jakimś zdjęciu gdzie trzeba przywalić? :lol:

[bta]

U mnie po tygodniu drzwi się otworzyły, i teraz mam dylemat co robić. Chyba jednak zdecyduję się na wymianę dla świętego spokoju.

[PajonkTHC]

Mam taki problem.
Od pewnego czasu szwankowały mi drzwi pasażera raz się otwarły raz
Nie... Rozebrałem tapicerkę wyczyściłem styki sprawdziłem i wpiąłem wtyczkę po czym drzwi zamknąłem... I teraz mam problem z trybem safe. Mianowicie drzwi sie zablokował zupełnie dzyndzelek przy drzwiach sie podnosi lecz klamka nie da się otworzyć drzwi. I mam takie pytanie na który pin podać napięcie aby zwolnic tryb safe z tego zamka ?? Jak mogę otworzyć ten zamek?

[Pr3Da]

Podłączę się do tematu. Moje autko trochę już lat ma bo 1998 rocznik i raczej nic nie było tam rozbierane. Zepsuł się autoalarm i sygnał dźwiękowy został wyłączony natomiast siedząc w aucie wciąż słychać zegarowe tik-tak jakby alarm wciąż był uruchomiony. Pilot nie działa. Czeka mnie prawdopodobnie wymiana puszki autoalarmu ale nie w tym rzecz. Używam aktualnie tylko klucza do otwierania i zamykania drzwi. Czasami kiedy wsiadam wszystkie bolce idą do góry natomiast muszę pociągnąć z przodu prawą klamkę od środka ponieważ z zewnątrz drzwi nie da rady otworzyć. Dzisiaj zdarzyło mi się, że po otwieraniu drzwi kluczem bolec od strony kierowcy cofał się z powrotem do pozycji zamknięcia jakby mi chciał zrobić na złość. Znowu zadziałało otwarcie drzwi od wewnątrz (tym razem jednak musiałem wsiąść od strony pasażera). Czy jest to wina zepsutego autoalarmu czy raczej jakiś silniczków?

P.S. Jest możliwość naprawy puszki w tym przypadku czy kupić nową?

[alxxx]

Pr3Da, z tego co piszesz masz dokładany alarm i centralny.. po kilku latach takie rzeczy się poporostu psują. Patrząc na ceny nowych centralek (zestawów) naprawa się nie opłaca

[Pr3Da]

alxxx, a jakiej firmy poleciłbyś autoalarm? W tej kategorii się za bardzo nie orientuję. Bo na allegro tego trochę jest ale czy warto? Oferują na prawdę dużo opcji. Ładne klucze itd :P
+
Słyszałem, że niektórzy do autoalarmu noszą dodatkowy klucz a mi potrzeba tylko jednego