Koledzy pomóżcie

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • Dzida
    RS
    • 2006
    • 2253

    #26
    Zamieszczone przez M4D
    Nie wiem co dalej - uważam, że kwota przed zdarzeniem jest za niska a po zdarzeniu za wysoka
    Normalne, każdy ciągnie w swoją stronę.
    Zamieszczone przez M4D
    Poradźcie co dalej
    :wink:
    Moim zdaniem, jeżeli to jest naprawa z OC sprawcy, to naprawiasz to w warsztacie uzgodnionym z ubezpieczycielem i masz furę jak przed wypadkiem.

    Komentarz

    • siemi1
      L&K
      • 2012
      • 1287
      • Octavia II combi (1Z5)
      • BMM 2.0 TDI 140 KM

      #27
      Zamieszczone przez Dzida
      Moim zdaniem, jeżeli to jest naprawa z OC sprawcy, to naprawiasz to w warsztacie uzgodnionym z ubezpieczycielem i masz furę jak przed wypadkiem.
      Byle sie zmieścili w kwocie, dlatego warto najpierw walczyć o podniesienie wartości auta a potem uderzać do warsztatu, chyba, ze chcesz wyciągnąć tylko kase.

      Dlatego rzeczoznawca co wszytko w wycenie policz tj stan opono dodatkowe wyposażenie , stan pojazdu itd.
      Mi jak miałem samochód naprawiany z OC sprawcy Hestia wyceniał na 21.800, wziąłem rzeczoznawce i wycenił 25.800, 4 koła piechotą nie chodzi prawda, a rzeczoznawca bez FV kosztował mnie 500pln jeśli z OC sprawcy możesz wziąć FV i próbować domagać się zwrotu za te usługę o czym ie dowiedziałem już po fakcie.
      Niestety ale bez kilku pism i kilku tygodni się nie obejdzie, chyba, że dostaniesz szybkie odpowiedzi.
      Spalanie - Motostat.pl
      Jest 171,7 KM i 402,9 Nm
      Moja OII FL 2.0TDI Kombi, oszust RS
      Sprzedam na OLX!!

      Komentarz

      • kecaj
        RS
        • 2009
        • 1511
        • Superb II (3T4)

        #28
        M4D, miałeś AC? Jaka była w niej kwota wartości twojego auta i ile czasu minęło od ubezpieczenia?
        Jeżeli kwota po zdarzeniu jest według Ciebie zawyżona to złóż wniosek o to, żeby oni za taka kwotę sprzedali auto. Wtedy po sprzedaży przez nich otrzymasz różnicę.
        Diagnostyka komputerowa samochodów - Poznań i okolice

        Komentarz

        • M4D
          Classic
          • 2013
          • 24
          • Octavia I (1U2)
          • ALH 1.9 TDI VP 90 KM

          #29
          nie miałem AC,
          Cała naprawa z OC sprawczyni
          Jest to szkoda całkowita, także TU nie chce naprawiać mi auta, tylko wypłacić mi różnicę auta sprzed wypadku minus wartość po wypadku.
          w przebiegu normatywnym została wpisana wartosc 210k a moja skoda ma 178k.
          bylo wiele bledow poza tym innych (brak radia(a w aucie jest), 4 glosniki (a jest 6) podlokietnik nie zostal uwzgledniony, 2 zaglowki, a faktycznie są trzy.
          czy ma ktos moze przyklady odwolan do TU?

          pozdrawiam

          a tutaj ciekawostka, jak wycenili wartosc wraku:

          Wartość pojazdu przed szkodą została ustalona na podstawie przesłanej wyceny. Natomiast wartość pozostałości pojazdu wynika z oferty zakupu uzyskanej na aukcji internetowej (bez ujawniania danych identyfikacyjnych pojazdu i właściciela).

          Komentarz

          • andrzej1962
            L&K
            • 2010
            • 1306
            • Octavia III combi (5E5)
            • BXE 1.9 TDI PD 105 KM
            • DADA 1.5 TSI 150 KM

            #30
            Zamieszczone przez Dzida
            Moim zdaniem, jeżeli to jest naprawa z OC sprawcy, to naprawiasz to w warsztacie uzgodnionym z ubezpieczycielem i masz furę jak przed wypadkiem.
            popieram w 100% ale naprawę pilnować, bo może być "układ".

            Komentarz

            • TOM67
              Drive
              • 2008
              • 88
              • Octavia I (1U2)
              • BFQ 1.6 MPI 102 KM

              #31
              Zamieszczone przez M4D
              nie miałem AC,
              Cała naprawa z OC sprawczyni
              w przebiegu normatywnym została wpisana wartosc 210k a moja skoda ma 178k.
              bylo wiele bledow poza tym innych (brak radia(a w aucie jest), 4 glosniki (a jest 6) podlokietnik nie zostal uwzgledniony, 2 zaglowki, a faktycznie są trzy.
              .
              [/quote]

              Wypisać wszystko co samochód ma a czego nie uwzględnili ( nawet jaka jest klima -auto czy manual) , jeżeli był serwisowany skan z ostatniego serwisu z przebiegiem dla udowodnienia że stan licznika jest prawdziwy.
              + LPG

              Komentarz

              • siemi1
                L&K
                • 2012
                • 1287
                • Octavia II combi (1Z5)
                • BMM 2.0 TDI 140 KM

                #32
                Zamieszczone przez TOM67
                Zamieszczone przez M4D
                nie miałem AC,
                Cała naprawa z OC sprawczyni
                w przebiegu normatywnym została wpisana wartosc 210k a moja skoda ma 178k.
                bylo wiele bledow poza tym innych (brak radia(a w aucie jest), 4 glosniki (a jest 6) podlokietnik nie zostal uwzgledniony, 2 zaglowki, a faktycznie są trzy.
                .
                Wypisać wszystko co samochód ma a czego nie uwzględnili ( nawet jaka jest klima -auto czy manual) , jeżeli był serwisowany skan z ostatniego serwisu z przebiegiem dla udowodnienia że stan licznika jest prawdziwy.[/quote]
                Dokładnmie nalży wymienic kaąda pierdk=ołe nawet chlapacze. Wszytsko co potrafi zwiekszyc wartośc samochodu.
                Spalanie - Motostat.pl
                Jest 171,7 KM i 402,9 Nm
                Moja OII FL 2.0TDI Kombi, oszust RS
                Sprzedam na OLX!!

                Komentarz

                • HakX
                  Classic
                  • 2014
                  • 11

                  #33
                  Witam. Byłem w podobnej sytuacji dwukrotnie przez ostatnie pół roku. Dostałem w tył samochodu, obyło się bez policji, spisaliśmy oświadczenie i czekałem na odzew z ubezpieczalni (Liberty Direct). Miałem wtedy Toyote Yaris, dostałem w tył samochodu. Pas do wymiany, spawanie, zderzaki itp. Ubezpieczalnia chciała mi wypłacić ok 2 tys. złotych, czyli kpina.
                  W tym momencie od Ciebie zależy co chcesz zrobić.
                  1) Oddałem samochód do jednej z droższych stacji naprawczej, odwalili kawał dobrej roboty, przy okazji podmalowali mi rdzewiejące nadkole, odbyło się to bezgotówkowo. Oznacza to, że Ciebie nic nie interesuje, warsztat sam się rozlicza z ubezpieczycielem na podstawie części i wykonanej pracy (btw. wyszło ponad 4tys).

                  Druga opcja jest znacznie ciekawsza. Drugi raz jak dostałem w tyłek stwierdziłem, że już nie będę tak łagodnie podchodził do sprawy. Tym razem uderzenie było znacznie mocniejsze, oprócz ww. szkód doszła pokrzywiona klapa, "rozepchane" lampy, bagażnik harmonijka.

                  2) Pierwsze co zrobiłem to również spisanie oświadczenia, po czym udałem się do szpitala w celu prześwietlenia odcinka szyjnego kręgosłupa ponieważ coś mnie pobolewało. Przeszło mi samo ale chodziło o historię uszkodzenia ciała o czym napiszę za chwilę.
                  Po paru dniach zjawił się u mnie rzeczoznawca, dokonał oględzin, również mi powiedział że będzie szkoda całkowita. Auto wycenili na 9800 - 4600 (wartość po szkodzie) czyli dostałem 5200zł.
                  Jeżeli chciałbym to naprawiać w warsztacie pewnie by wyszło więcej. No ale zgodziłem się na tą kwotę, wypłacili a samochodu się pozbyłem w podobnej cenie do wartości po szkodzie.
                  Następnie troszkę poczytałem i znalazłem firmę zajmującą się pośredniczeniem w wypłacie odszkodowań z firm ubezpieczeniowych. Mam ciągle u nich dwie sprawy: - wypłata odszkodowania z NW (kręgosłup) oraz wypłata większych pieniędzy z OC. Za 20% wypłacanej kwoty zajmują się wszystkim, konsultując z tobą warunki. Warto, bo już teraz wiem że z samego NW dostanę niemałą kwotę. Polecam się tym zainteresować i korzystać z sytuacji. Pozdrawiam :wink:

                  [ Dodano: Sro 23 Kwi, 14 11:55 ]
                  Zamieszczone przez andrzej1962
                  Zamieszczone przez Dzida
                  Moim zdaniem, jeżeli to jest naprawa z OC sprawcy, to naprawiasz to w warsztacie uzgodnionym z ubezpieczycielem i masz furę jak przed wypadkiem.
                  popieram w 100% ale naprawę pilnować, bo może być "układ".
                  Nie trzeba uzgadniać warsztatu z ubezpieczycielem. Możesz wybrać dowolny, byle legalny.

                  Komentarz

                  Pracuję...