Oryginalne lampy HID poliftowe-potrzeba kodować/dopisywać do sterowników?

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • gregka
    Classic
    • 2012
    • 13
    • Octavia I (1U2)
    • BFQ 1.6 MPI 102 KM
    • CZDA 1.4 TSI 150 KM

    Oryginalne lampy HID poliftowe-potrzeba kodować/dopisywać do sterowników?

    Witam kolegów. Na retroficie nikt się nie zająknął, więc może tutaj trafię na pomoc. Przeglądnołem różne miejsca i dokładnie tego nie znalazłem- czy dokładając Ori ksenon na przetwornicach AL koduje się je i jak to zrobić. Wiele się pisze o usterkach poziomowania, a o poprawnym dopisaniu nic do Octavii 1 nie znalazłem. Widziałem taki opis do golfa / bory i tam się wybierało rodzaj auta na konkretnym polu VCDS i stąd domniemywam że Skoda ma podobnie. Drugi temat - wg mnie z czujników poziomowania do lewej lampy idzie sygnał napięciowy,co oznacza że są de facto dwa potencjometry. Ponieważ ich póki co nie posiadam czy ktoś obeznany mógłby potwierdzić/zaprzeczyć? ​​​​​​
  • Andy90
    Administrator
    • 2010
    • 859
    • Octavia I (1U2)
    • AKL 1.6 MPI 101 KM

    #2
    nie wiem jak to wygląda obecnie bo sam jestem w planie zakupu ksenów do swojej O1 tylko u mnie większa zabawa bo do tego będzie zrobienie polifta z przedlifta.
    Czujniki autopoziomowania są napewno dwa - tył i przód.

    Co do kodowania chętnie podepnę się pod pytanie.
    http://forum.octaviaclub.pl/node/2558934
    https://www.facebook.com/ZielonaOctaviaByAndy/

    Komentarz

    • Andy90
      Administrator
      • 2010
      • 859
      • Octavia I (1U2)
      • AKL 1.6 MPI 101 KM

      #3
      Kolego gdzies wyczytalem iz podobno po podlaczeniu prawidlowym lamp komputer sam powinien je wykryc. Pozostaje tylko zakodowanie czujnikow poziomowania

      Tak jak patrzę na Etkę reflektory ori xenon mają w sobie sterowniki więc tak jak wyżej napisałem podobno po poprawnym podłączeniu o ile komputer obsługuje to i powinno to automatyczne być widoczne w vcds, jedyna rzecz później to poprawnie kodować czujniki autopoziomowania - gdzieś na necie też to widziałem jak zrobić.
      Ostatnio edytowany przez Andy90; 10339.
      http://forum.octaviaclub.pl/node/2558934
      https://www.facebook.com/ZielonaOctaviaByAndy/

      Komentarz

      • gregka
        Classic
        • 2012
        • 13
        • Octavia I (1U2)
        • BFQ 1.6 MPI 102 KM
        • CZDA 1.4 TSI 150 KM

        #4
        Myślę że udało mi się to zrobić. Po pierwsze Octavia 1 (przynajmniej moja) nie ma sterownika Xenon na adresie 55 (Xenon range) co w większości jest przywoływane na forach. Po drugie do tego potrzeba np pełnego środowiska vcds lite, u mnie na freeware nie chciało iść. Dalej- vcds powinien znaleźć lampy na adresie 29 lewa i 39 prawa bez żadnych dodatkowych działań, wystarczy prawidłowo podłączyć lampy. Następnie "dopisujemy" lampy po kolei otwierając dany kontroler (lampę) i funkcją recode (07) wpisujemy software coding,u mnie wyskakujący "dymek" dla Octavii z napędem przód podpowiadał 00005 i tak wpisałem, dopsałem też kod sprzedawcy (WSC), może to zbędne. Później zrobiłem output test (03) obydwie lampy ładnie ustawiały się w trzech pozycjach. Po tym działaniu zniknął błąd " nieustawionego położenia", i brak żadnych innych błędów. Co do czujników położenia tak jak myślałem są to po prostu potencjometry, i wystarczy jeden z nich ustawić sobie aby zwracał na lampę napięcie w odpowiednim przedziale (widać to ładnie w measure block grupa bodajże 2, vcds w dymku podpowiada właściwe napięcie), a drugi do kabiny (powinno się dać wykorzystać Ori nastawnik do lamp H4) i nie trzeba rzeźbić z wymianą silniczków z Ori Xenon na zwykłe z H4 ani kupować zestawów z netu do "symulacji" poziomowania Xenon jakich pełno. Zastanawia mnie tylko to że u mnie lampy reagują natychmiast na ruch potencjometru choć robiłem to na postoju, może w ruchu będzie inaczej bo to bezsens- ta lampa nie jest konstrukcyjne przygotowana na dziesiątki tysięcy ruchów na nierównościach dróg, choć to byłoby prawdziwe poziomowanie i brak oślepiania innych. Pozdro.

        Komentarz

        Pracuję...