Cześć,
Uszkodził lub zużył mi się wtyk do cewki zapłonowej, co jakiś czas coś się luzuje i telepie silnikiem wówczas wysiadam docisnę i jest ok. Postanowiłem wymienić wtyk na nowy. Kupiłem samą wtyczkę i pierwotnie chciałem ją zamontować na oryginalnych przewodach ale zimno na dworze a to by było trochę niewygodnego rzeźbienia - więc doczepiłem kabelki w domu i po prostu utnę wtyczkę w skodzie skręcę i dodatkowo polutuję do wiązki, potem rurki termokurczliwe i izolacja. Użyłem przewodów ze starego zasilacza ATX, miedziane wydają się dobre. Ale mam tam oryginalnie przewody niektóre są grubsze i tak się zastanawiam czy takie z zasilacza będą ok ? Z drugiej strony widzę na aukcjach z wtyczkę gotowymi kabelkami i one są dość cienkie więc chyba takie jak zrobię chyba są solidniejsze. Tak mi się wydaje ale wolę zapytać. Jak myślicie?
Uszkodził lub zużył mi się wtyk do cewki zapłonowej, co jakiś czas coś się luzuje i telepie silnikiem wówczas wysiadam docisnę i jest ok. Postanowiłem wymienić wtyk na nowy. Kupiłem samą wtyczkę i pierwotnie chciałem ją zamontować na oryginalnych przewodach ale zimno na dworze a to by było trochę niewygodnego rzeźbienia - więc doczepiłem kabelki w domu i po prostu utnę wtyczkę w skodzie skręcę i dodatkowo polutuję do wiązki, potem rurki termokurczliwe i izolacja. Użyłem przewodów ze starego zasilacza ATX, miedziane wydają się dobre. Ale mam tam oryginalnie przewody niektóre są grubsze i tak się zastanawiam czy takie z zasilacza będą ok ? Z drugiej strony widzę na aukcjach z wtyczkę gotowymi kabelkami i one są dość cienkie więc chyba takie jak zrobię chyba są solidniejsze. Tak mi się wydaje ale wolę zapytać. Jak myślicie?
Komentarz