WYDECH

[baloo]

[ Dodano: Sob 13 Gru, 08 18:02 ]
tia, zapisuje i widzę: "czy chcesz zastąpić plik..."
ja pierdole... ops:
dzięki :!:

[MARCUS]

WYDECH

Padł mi wydech, najpierw zaczęło parkotać z pod obejmy coraz głośniej i coraz głośniej, potem wywalió dziurę na rurze obok ostatniego tłumika, więc kupiłem tłumiki i zawieszki w "skodaczęści". Właśnie niedawno odebrałem. Ale wczoraj odezwała się jakaś blacha, słychać w wyższych partiach obrotowych to rzegotanie. A dzisiaj znałazlem przyczynę - oderwała się z jednej strony osłona na katalizatorze. Jak to pod garażami bywa paru domoroslych mechaników stwerdziło że jak już blacha się urwała na spawie to już koniec katalizatora. Jak rozpoznać czy katalizator jeszcze działa czy już padł?. Jakie mogą być skutki jeżdżenia na padniętym katalizatorze?
Moj dotychczasowy układ wydechowy wygląda tak jak na załączonym rysunku.

[pablo_doctor]

ta blacha o ktorej mowisz /jesli dobrze zrozumialem/ spelnia dwie funkcje.
A mianowicie pierwsze zadanie to "oslona termiczna" zapewnia bezpieczny dystans np trawy do mocno naganej czesci katalizatora.
Druga funkca to zabezpieczenie mechaniczne przed udarami, katalizatory zwlaszcza w wersji "ceramicznej" sa podatne na uszkodzenia jesli dostana strzala np kamieniam w srodkowa jego czesc.

co do sprawdzenia skutecznosci katalizatora to w przypadku tylko jednej sondy mozna przeprowadzic za pomoca analizatora spalin.

co do skutkow to niema jako takich groznych - bedziesz mniej ekologiczny.
Znane sa natomiast przypadki ze skrajnie zniszczony katalizator przytyka uklad wydechowy

pozdro

[speedy]

ja dzis swiezo co wywalilem swoj katalizator bo niestety poszedl strzal w niego i rozwalilo troszke ceramike. skutki ? spalanie okolo 18/100 , vmax 140 i powyzej 4000rpm auto nie jechalo

[pablo_doctor]

speedy czy w twojej wersji silnikowej to co sie wydostaje za katalizatorem jest kontrolowane??

Bo w przypadku kol. MARCUS`a nie jest, ma tylko jedna sonde /regulacyjna/ przed katalizatorem.

[speedy]

tyle ze cala sytuacja miala miejsce w moim drugim aucie golf iv cabrio 1,6 jedna sonda .

caly problem polegal na tym ze ceramika tak sie skruszyla ze blokowala przelot spalin

[pablo_doctor]

a no wlasnie - wyzej wspomniany "skrajny" przypadek.

w ramach ciekawostek znalazlem w sieci zdjecie przekroju katalizatora z wkladem ceramicznym. Na zdjeciu po lewej katalizaror z wypalonym wkladem po prawej nowy.
W przypadku mechanicznego uszkodzenia kruszy sie ten wklad deramiczy /plaster miodu/ i zapycha uklad wydechowy

[MARCUS]

U mnie narazie spalanie w normie. Wygląda na to że jest on od nowości.Ciekawe ile taki katalizator wytrzymuje? Ja jeżdżę na benzynie.

[speedy]

mojego kata szlag trafil po wjechaniu w duza kaluze i zamokl silniczek i nie dalo rady odpalic. kilka prob odpalenia no i poszlo w kat :evil:

skoro nic sie nie dzieje narazie to jezdzij i obserwj

[pablo_doctor]

zywotnosc tego elementu jest uzalezniona od kilku podstawowych czynnikow, podstawowe to: jakosc paliwa, sprawnosc ukladu zaplonowego oraz ukladu wtryskowego.
znaczenie ma rowniez to czy auto czesciej jezdzi po miescie czy w trasie.

Generalnie caly uklad wydechowy ma sie lepiej w autach z przwaga jazy "po trasie" i nie tylko wydechowy

[outlaw]

moj katalizator tez sie skonczyl rura za nim sie urwala, przy ujeciu GAZU JAK jak t72 gwiz, hehehe, wymienilem caly uklad na nowy samemu,kataliaztor jest bosal reszta czyli rura lacznikowa i wydach to orginal, co do np.spalnia takie samo ,mocy nie wyczuwam zeby byla wieksza, dobrze ze jest TDI i nie mam zadnych sond lub czujnikow,

http://www.youtube.com/watch?v=E5debu_YUBs