Rozwalilo kolektor (gaz)

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • AdamGd
    Classic
    • 2006
    • 14

    Rozwalilo kolektor (gaz)

    Panowie mi chyba naprawdę mimo najszczerszych chęci nie wyjdzie. bobas młodszy ma grypę, mi strasznie się oddycha i żeberka bolą :cry: Chyba zeby wyszedł jakiś cud. Ja proponuje zmienić tego spocika u Mirro na cieplejsze dni aby grilla rozpalić itp... Co wy na to ??
  • the_maniek
    Ambiente
    • 2006
    • 177

    #2
    Rozwalilo kolektor (gaz)

    Dokladnie jak w temacie. Mam Octavie '97 1.6 AKL z sekwencyjnym gazem. Rano podcas odpalania rozerwalo mi plastikowy kolektor :/ (piatek trzynastego ;P) I w zwiazku z tym mam pytanka:
    1. Czy ktos sie orientuje ile cos takiego moze kosztowac.
    2. Czy ktos zna jakis dobry warsztat w Wawie w okolicach Wawra (musze go zaholowac bo sam juz nie jezdzi )
    3. Czy i gdzie ewentualnie mozna kupic metalowy kolektor.
    4. Dodatkowe sugestie mile widziane.

    Dzieki za poswiecony czas
    Żaden wiatr nie jest dobry dla okrętu, który nie zna portu swego przeznaczenia.

    Komentarz

    • zgucio
      Rider
      • 2007
      • 691

      #3
      ja mam u siebie załozony metalowy kolektor bo plastikowy na zwykłej instalacj rozerwało po 6 miesiacach ile kosztuje taki kolektor to nie wiem bo zakład który montował instalacje załozył go gratis w ramach gwarancji bo miały byc jakieś zabezpieczenia zeby kolektora nie rozwaliło

      na metalowym jeżdże od 6 lat przejechałem na nim 150 tyś i wszystko ok nic nie strzela jednym słowem nie ma róznicy plastik czy metal

      plastikowy kosztuje coś około 800 zł ale nie jestem pewnien ceny mogły zejśc w dół

      instalacje zakładałem w falecichach koło Białobrzeg (droga E7) 70 kilometrów od warszawy
      ROCZNIK 98 PO LIFTINGU ;-) ---> fotki

      JOHNNY II ASC + SIRIO AS-100

      Komentarz

      • Janinho
        Rider
        S_OCP Member
        • 2008
        • 390
        • Octavia II (1Z3)
        • BKD 2.0 TDI 140 KM

        #4
        jak mogło rozwalić kolektor przy gazie sekwencji ?

        poza tym auto odpala tak czy siak na benzynie więc to nie może być przyczyna gazu
        >>>Moja Octavka<<<

        Komentarz

        • zgucio
          Rider
          • 2007
          • 691

          #5
          Janinho, i tu sie mylisz bo jak rozwalił sie kolektor to auto zapali ale odrazu wkręca sie na maxymalne oboty, i nie wazne czy to benzyna czy gaz, jeżeli byłby tylko pęknięty to wtedy mogły by skakać obroty albo utrzymywac się na większym poziomie

          może myslisz o kolektorze wydechowym a to juz zupełnie inn bajka

          wiem bo przeszedłem przez to, za pierwszym razem lekko pękł po strzale gazu i oborty skakały po wymianie na drugi klejony pojechałem w trase 200 km i przy miejscu docelowym strzeliło tak że i odme urwało. Zadzwoniłem do gazowników a oni na to ze zapomnieli powiedzieć żeby nie jeździć na gazie :evil:

          kumpel wzial od nich inny kolektor przywiózł mi go sam wymieniłem i wróciłem na paliwku do domu.
          Po powrocie załozyli mi kolektor metalowy i od tej pory wszystko gra
          ROCZNIK 98 PO LIFTINGU ;-) ---> fotki

          JOHNNY II ASC + SIRIO AS-100

          Komentarz

          • huwe
            Elegance
            S_OCP Member
            • 2005
            • 976

            #6
            mogło rozwalić - jak najbardziej - najprawdopodobniej uwalony reduktor - membrana, lub któryś wtryskiwacz. fakt - faktem, że cały układ ssący musiał być napełniony gazem. szansa na strzał 100 %. musiał huknąć. nie polecam do tego silnika metalowych kolektorów - można probować dobrać coś z golfa - tam był bardzo podobny silnik jak AKL - tylko kolektory były metalowe - w zasadzie dokładnie takiego samego kształtu, tylko metal.
            Ale uważam, że należy usunąć problem z gazem i nadal jeździć bez cudaczenia z przekładkami.
            Czyli :
            1. nie przekładaj na metal - tylko załóż taki jak był
            2. pojeździć na benzynce małą chwilkę.
            3. pierwsze przełączenie na gaz u gazownika z podpiętym kompem

            i teraz ja mam pytanie: czy od jakiegoś czasu nie obserwowałeś takowego objawu: po zgaszeniu silnika, gdy był na LPG, ponowny rozruch na Pb wymagał dłuższego kręcenie rozrusznikiem, a zdecydowanie pomagało wciśniecie pedału gazu?
            Zenuś pa pa teraz gra nam rcd310- i bardzo fajnie gra. masz problem z LPG - walnij na PW - postaram się pomóc

            Komentarz

            • the_maniek
              Ambiente
              • 2006
              • 177

              #7
              Zamieszczone przez huwe
              i teraz ja mam pytanie: czy od jakiegoś czasu nie obserwowałeś takowego objawu: po zgaszeniu silnika, gdy był na LPG, ponowny rozruch na Pb wymagał dłuższego kręcenie rozrusznikiem, a zdecydowanie pomagało wciśniecie pedału gazu?
              Dokladnie taki mialem objaw, ale myslalem, ze moze mi akumulatorek pada (w sumie to juz pora by go zmienic).

              Dzieki, za rady. Jak ktos ma jeszcze jakas to chetnie poczytam
              Żaden wiatr nie jest dobry dla okrętu, który nie zna portu swego przeznaczenia.

              Komentarz

              • huwe
                Elegance
                S_OCP Member
                • 2005
                • 976

                #8
                jaka sekwencja? a zasadniczo : jaki reduktor?
                http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=367749667 - to jest to co potrzebujesz oczywiście przykładowa aukcja. ale tak jak sądziłem - zbagatelizowałeś problem , który Ci sie pojawił, i no cóż : 13 piatek. dało radę . załóż normalny plastikowy kolektor, i zrób gaz - ma działać.
                Zenuś pa pa teraz gra nam rcd310- i bardzo fajnie gra. masz problem z LPG - walnij na PW - postaram się pomóc

                Komentarz

                • the_maniek
                  Ambiente
                  • 2006
                  • 177

                  #9
                  Moze to sie komus przyda. Kolektor kupilem na szrocie za 200pln. Naprawa wyniosla mnie 340pln. Samochod smiga na benzynce tak jak powinien. Niedlugo wybieram sie do gazownika... zobaczymy co on powie
                  Żaden wiatr nie jest dobry dla okrętu, który nie zna portu swego przeznaczenia.

                  Komentarz

                  Pracuję...