to może i ja się podsumuję po 100tys. 1.9TDi AGR podczas tego przebiegu rozrząd (napinacze pompa wody rolki wszystko z robocizną ok 1200zł wraz z olejem castrola magnatec olej i filtry wymieniane przy każdym komunikacie komputera pokładowego po 100 tys.jeszcze nie zmienione tarcze wszedzie jeszcze zamalowane śrubki przez fabryke zadne części zawieszenia nie były zmieniane teraz na lato amortyzatory wszystko może przez to ze jest to drugie auto w rodzinie mało jezdżone i zadbane 100tys a auto z 1998 roku az ja czasami w to nie wierze ale wiem ze na bank autentyczny
O1: Tarcie klocków o tarcze
Zwiń
X
-
O1: Tarcie klocków o tarcze
Witam
Czy w waszych samochodach po podniesieniu przodu i obracaniu kołem macie tarcie klocków o tarcze, czy raczej jest i powinien między tymi elementami być luz.
Dodatkowo zauważyłem że klocek zewnętrzny bardzo ciężko chodzi po prowadnicy (szczególnie jego górna część mocowania "piłuje" po zacisku), Czy też tak macie ?
Pozdrawiam
-
-
widze ze trafiłem na własciwy post
ja jakies miesiąc temu także miałem delikatne syczenie hamulców z przodu dowiedziałem sie tu i ówdzie ze to normalne i nie ma sobie co głowy zawracać. Ale w ten weakend zrobiłem ok 900km i dzisiaj po otwarciu okna usłyszałem ze wszystkie koła strasznie syczą, zarówno te z przoodu jak i z tyłu. Tak jak by nie odbijały wszystkie hamulce we wszystkich kolach. Czy ktokolwiek spotkał się z takim ptroblemem? Co można zrobić zeby usuną ten problem? Wielkie dzięki za jakiekolwiek wskazówki.
Komentarz
-
-
Miałem to samo doprowadzało mnie do szewskiej pasji. Działo się tak szczególnie po chwili jazdy gdy się już nagrzały. Mechanik mówił że nie ma się czym przejmować bo jak jest gorąco to tak się dzieje. Koło się toczyło a ciągle słyszalny odgłos tarcia metalu. Wymieniłem płyn hamuclowy, wyczyściłem pod czarną gumą tłok przesmarowałem go smarem. Zamieniłem klocki miejscami, nierównomiernie się ścierały. Jak ręką odją, żadnego pisku, żadnych odgłosów koło toczy się idealnie.
Komentarz
-
Komentarz