Busku fakt mój ojciec miał takiego. Niezawodne, wygodne, bezawaryjne. Niedazajeżdżenia. Poprostu auto z duszą.
urwalem gwint
Zwiń
X
-
urwalem gwint
Witam Was!wczoraj wziolem sie za wymiane gumek na stabilizatorze bo byly juz wytluczone i poszlo nawet gladko choc bez uzycia linki holowniczej do naciagniecia stabilizatora sie nie obylo, gdy to juz skonczylem chcialem wymienic rowniez laczniki stabilizatora, no i sie prawie udalo, prawie bo gdy juz jedna strone skrecilem na fest, z druga mialem problem bo gwint sie gdzies zerwal, i nie wiem gdzie, bo albo na srubie ktora przechodzi przez lacznik do wahacza albo gwint w wahaczu i teraz nie moge jej ani dokrecic ani wykrecic.jak jade po kiepskiej drodze to strasznie dudni.czy moga mi to mechanicy nagwintowac(naprawic)czy konieczna bedzie wymiana wahacza?Z gory serdecznie dziekuje za pomoc.
-
-
no tak ale dwa podnosniki mi nie wystarczyly, bo trzeba bylo jakos klemy, pod ktorymi sa owe gumy naciagnac, a wiadomo jak guma nowa to sztywna, a co do sruby to ja jej nie urwalem tylko gwint gdzies sie uszkodzil i nie wiem gdzie albo na wah. albo na srubie.Zamieszczone przez MaicroftTez raz urwalem ta srube, ale mi urwala sie tak, ze mozna bylo ja wykrecic. Jak jej nie widac, to jej nie wyjmiesz, ani w zasadzie nie rozwiercisz i taniej bedzie na zlomie kupic nowy wahacz.
Co do stabilizatora, zaklada sie go bez zadnych udziwnien, tylko trzeba miec dwa podnosniki
Komentarz
-
-
Gwint to przekrecil sie raczej w wahaczu, bo ten na srubie jest na tyle mocny, ze predzej sruba peknie niz zjedzie sie na niej gwint.
Trzeba rozkrecic teraz srube i zobaczyc co jest nie tak. Jakis rozpierak miedzy nadkole, a lacznik i wyjdzie.
Te klemy daje sie tez naciagnac. Jak jest dobre wszystko poskladane, to wiekszych problemow z tym nie ma. Oprocz tego, ze nie ma jak tam rak wsadzic.
Komentarz
-
-
a wiec gwint sie zerwal na srubie, potrzebny byl:"lyzka" do naciagniecie lacznika i pistolet pneumat.i wszystko sie ladnie wykrecilo.teraz jezdzi jak noweZamieszczone przez MaicroftGwint to przekrecil sie raczej w wahaczu, bo ten na srubie jest na tyle mocny, ze predzej sruba peknie niz zjedzie sie na niej gwint.
Trzeba rozkrecic teraz srube i zobaczyc co jest nie tak. Jakis rozpierak miedzy nadkole, a lacznik i wyjdzie.
Te klemy daje sie tez naciagnac. Jak jest dobre wszystko poskladane, to wiekszych problemow z tym nie ma. Oprocz tego, ze nie ma jak tam rak wsadzic.
pozdro.
Komentarz
-
-
Dołączę się do tematu i mam prośbę związaną z wymianą gumek i łączników stabilizatora. Powiedzcie panowie czego mogę się spodziewać przy tej robocie, są potrzebne jakieś specjalistyczne narzędzia, jak do tego podejść?????? Bo jak się domyślam stabilizator jest zapewne naprężony chyba że się mylę.----- Złota L&K by MASTERS ---
__uuufffff cóż to była za maszyna____
Komentarz
-
-
tak, ale sa dwa rodzaje, jak kupowalem to sie mnie nie zapytali ktore mam, kupilem z garbem a mialem w aucie te bez i za chomika waclawa nie mozna bylo ich wsadzic... tak sie bawilem az jedna zniszczylem, na szczescie w ASO przyjeli moje rozszczenia, i dostalem nowa gume za friko i rabat na nowe obejmy zeby zmiescily sie te "nowsze" z garbem
ale co sie z ojcem narobilismy...to nasze
President Johnny II + President Florida/ ML-145
O1 - 122KM@141KM 261Nm@303Nm By Rogalotti
OII - 140KM@178KM 320Nm@374Nm By CompSport
Komentarz
-
-
stabil.jest naprezony jak jest przykrecony do lacznikow, jak odkrecisz laczniki to jest luzny.ja naciagalem z kumplem stabil.linka holownicza zeby naciagnac blaszki, pod ktorymi jest guma.inni podobno nie mieli takich zmartwien ale u mnie niestety byly.ale sie udalo.o jest cacyZamieszczone przez 20omegaDołączę się do tematu i mam prośbę związaną z wymianą gumek i łączników stabilizatora. Powiedzcie panowie czego mogę się spodziewać przy tej robocie, są potrzebne jakieś specjalistyczne narzędzia, jak do tego podejść?????? Bo jak się domyślam stabilizator jest zapewne naprężony chyba że się mylę.
tylko amorki do wymiany bo buja do przodu i do tylu i na boki.
pozdrawiam
[ Dodano: Pon 24 Lis, 08 07:59 ]
a co do gum to chyba z garbem.Zamieszczone przez 2pactak, ale sa dwa rodzaje, jak kupowalem to sie mnie nie zapytali ktore mam, kupilem z garbem a mialem w aucie te bez i za chomika waclawa nie mozna bylo ich wsadzic... tak sie bawilem az jedna zniszczylem, na szczescie w ASO przyjeli moje rozszczenia, i dostalem nowa gume za friko i rabat na nowe obejmy zeby zmiescily sie te "nowsze" z garbem
ale co sie z ojcem narobilismy...to nasze
Komentarz
-
-
ja powiem tak, mam auto z 2003r i mialem taki:
a nowsze (i w ASO) mieli takie:

zdjecia ofc pogladowe wiec sie nimi nie sugeruj
, chodzi o przestawienie mniej wiecej budowy
[ Dodano: Pon 24 Lis, 08 08:09 ]
dodam link:
jak masz u siebie gladkie to bedziesz musial wymienic tez obejmy (gladkich nie ma juz w sprzedazy)President Johnny II + President Florida/ ML-145
O1 - 122KM@141KM 261Nm@303Nm By Rogalotti
OII - 140KM@178KM 320Nm@374Nm By CompSport
Komentarz
-
-
Tez potwierdzam to z tymi gumkami.
Sam je wymieniałem i też natknąłem się na ten problem.
Wiedz pojechałem do ASO i mi powiedzieli ze muszę obejmy kupić z wypukłością na gumy, bo płaskich gumek już nie ma. POZDRO.
A jeśli chodzi o sprzęt to wystarczą dwa podnośniki, jeden pod auto, a drugi pod wahacz. :P
POZDRO.
Mam również zdjęcia z wymiany, jak wrócę je na kompa to pokarze, co i jak
!
Komentarz
-
Komentarz