co to za kabelek-przewód bo widzę ze muszę go wymienć -na końcu ma pęknięcie. od czego to jest jak się to nazywa?? :szeroki_usmiech chodzi oczywiście o to zielone coś :wink:
No możesz spróbować, ale chodzi chyba głównie o ekologię. Zwróć uwagę, że jest to przed miernikiem masy powietrza i chyba wiąże się właśnie z układem recyrkulacji spalin (zdjęcie zdaje się potwierdzać, że jest to możliwe)... Czyli jest komputer - mogą być problemy. Aha, napisz (zupełnie BTW), czy miałeś już wymienioną klapę gaszenia (inaczej zawór recyrkulacji spalin) albo jak będziesz musiał ją wymienić w przyszłości :roll:
nic mi o tym nie wiadomo czy było wymieniane :roll: częst to pada? jakie koszta?
Nie wiem, czy często, trudno powiedzieć. Mogę tylko opierać się na własnych doświadczeniach (mamy dwie BKD z końca 2005 roku): w zeszłym roku padły w obu - najpierw u mnie po ok. 60kkm, potem u kolegi po ok. 120kkm. Słyszałem od mechaników (różnych), że jest to znany problem (cokolwiek to by nie znaczyło). Ja próbowałem dojść, co jest przyczyną i zdaje mi się, że po prostu się z czasem zużywa i czas żywotności zależy od specyfiki jazdy (co by się zgadzało, bo jeździłem wtedy głównie po mieście, więc często się zamykała i otwierała). Jeśli chodzi o ceny, to wiesz, jak to jest: w ASO po długich negocjacjach ze zniżkami i na największej łasce wychodzi, że za 1500PLN mogą zrobić :diabelski_usmiech Nie skorzystałem jednak :wink:
Zapala Ci się kontrolka silnika, na kompie wyświetla Ci odpowiedni komunikat (coś z V957 chyba, ale się zorientujesz). Życzę oczywiście, żeby to u Ciebie nie wystąpiło, ale, jak byś potrzebował pomocy, to daj znać jakoś... I sorry za stresowanie i OT ops:
temat dotyczy co prawda O2 ale nie che tworzyc nowego watku...
czy ktos wymienial przewod od podcisnienia (bodajze) w OI ?? u mnie jest on lekko przytarty ...podjechalem do skody i powiedzieli mi ze czegos takiego nie maja u siebie..znalazlem za to taki przewod na szrocie w bdb stanie...jutro wrzuce fotki ,ktore zobrazuja moje slowa..
oto foty.jesli ktos jest ogarniety w tych tematach to prosze o jakies porady
hm a czy to może wydawać stuki po zgaszeniu ?
Objaw mam taki że jak wyłącze silnik czasami jest takie stuknięcie jakby coś ciężkiego plastikowego spadło na ziemie.
czy ktos wymienial przewod od podcisnienia (bodajze) w OI ?? u mnie jest on lekko przytarty ...podjechalem do skody i powiedzieli mi ze czegos takiego nie maja u siebie
kupowałem w ASO taki przewód (80zł?)
wymiana 10 minut
czy ktos wymienial przewod od podcisnienia (bodajze) w OI ?? u mnie jest on lekko przytarty ...podjechalem do skody i powiedzieli mi ze czegos takiego nie maja u siebie
kupowałem w ASO taki przewód (80zł?)
wymiana 10 minut
a mozesz mi wytlumaczyc za co on wogole odpowiada??bo nie bardzo wiem :roll:
Jest to element układu podciśnienia, który steruje siłownikiem regulacji łopatek turbosprężarki N75 i siłownikiem zaworu EGR.
Przez tą rurkę pompa vacuum zasysa powietrze z serwomechanizmu i wytwarza tam podciśnienie wspomagające.
Z tej rurki idzie trójnik poprzez zawór zwrotny i dalej cały układ podciśnienia auta.
awarie rurki: mi się tak zdażyło, że jak zardzewiał mieszek(siłownik, grucha..) od turbiny i zgniła guma w nim to cały syf się zassał do obiegu podciśnienia i zatkał się ten zawór zwrotny i trójnik w tej rurce - nie mogłem zbytnio przeczyścić i wymiana była
Jak masz przetarty to jak złapie lewe powietrze spoza układu - to będziesz miał klasycznego notlaufa - czyli brak mocy
Jest to element układu podciśnienia, który steruje siłownikiem regulacji łopatek turbosprężarki N75 i siłownikiem zaworu EGR.
Przez tą rurkę pompa vacuum zasysa powietrze z serwomechanizmu i wytwarza tam podciśnienie wspomagające.
Z tej rurki idzie trójnik poprzez zawór zwrotny i dalej cały układ podciśnienia auta.
awarie rurki: mi się tak zdażyło, że jak zardzewiał mieszek(siłownik, grucha..) od turbiny i zgniła guma w nim to cały syf się zassał do obiegu podciśnienia i zatkał się ten zawór zwrotny i trójnik w tej rurce - nie mogłem zbytnio przeczyścić i wymiana była
Jak masz przetarty to jak złapie lewe powietrze spoza układu - to będziesz miał klasycznego notlaufa - czyli brak mocy
ale się rozpisałem :lol:
dzięki wiesz jak kupywalem ja to ten przewod juz byl tak przetarty,i do tej pory nic sie nie dzieje na szczescie...chociaz ostatnio szybka mi pekla po spotkaniu z kamieniem..ale to inna bajka
Siema kolego ja to cudo zauważyłem walnięte przy 150tyś km i połączyłem teraz mam 230 tyś. i nadal działa jest to servo od hamulca. Ja sie tym nie martwie a ty rób jak uważasz.
Pozdrawiam
Komentarz