rozłączył się głośniczek w zegarach?
czy to komputer czy mechanika? odpalanie po dłuższym postoju
Zwiń
X
-
czy to komputer czy mechanika? odpalanie po dłuższym postoju
Koledzy i kolezanki mam problem, który podnosi cisnienie w mych żyłach.
Do rzeczy:
Od miesiąca gdzies po nocnym postoju 3x zdarzyło się, że auto dłuzej kreciło i po odpaleniu właczyla sie pomaranczowa lampka silnika i migala lampka swiec zarowych (spiralka).
wszystkie wypadki:
1. pojechalem na vag, usunalem usterke, bylo dobrze przez 3 tygodnie ( okazalo sie ze to awaria czujnika obrotow wału korbowego, czujnika jednak nie wymienilem, bo nie bylo)
2. po raz drugi zaswiecilo sie i nie kasowalem, po 3 dniach mrugania samo zniknelo przy jakims odpaleniu na cieplym.
3. gdy zaswiecilo sie po raz trzeci postanowilem wymienic ten czujnik ( co zrobilem w poniedzialek ostatni), blad skasowalismy vagiem u mechanika - byl to ten czujnik znow
3. dzis rano znow zaswiecil sie ten sam problem..napomne ze myslalem ze to moze zwiazane z temp. na zewnatrz..ale auto stoi w dosc cieplym garazu...wiec..zgupialem.
dzis zauwalym ze za pierwszym odpaleniem pozostal na desce jeszcze symbol asru......odpalilem drugi raz i zniknal i znow zostal mi palacy sie silnik na pomaranczowo i migajaca spiralka ( w czasie jazdy caly czas jest)
Auto zachowuje sie normalnie, ma moc i pali normalnie ropke.
Co mam zrobic? czekam na kabel do vaga...ale jak bede kasowal i ciagle bedzie sie pojawiac to zwariuje.
Co to moze byc? moze komp wariuje powoli? Moze to te swiece zarowe? Rzeczywiscie auto kiedy ten blad nastepuje przed zaswieceniem lampek gorzej (dluzej) kreci. ale zawsze dzieje sie tak po nocy, na cieplym jest ok.
Pomozcie mi. moze ktos z trojmiasta ma dobrego vaga i sie na tym zna i odkryje co to jest? za wszelkie rady serdecznie dziekuje
-
-
mhm....a mozliwe...całkiem , bo raz...(mimo, ze wtedy nie migało nic na desce), kiedy padał bardzo obfity deszcz, jak wysiadłem z auta stopy sie same swiecily...stalo sie tak tylko raz z tymi stopami, tak funkcjonuja normalnie
co do kostki czujnika wyglada na wporzadku....ale faktycznie sprobuje za godzinke tam zajrzec jeszcze raz.
a moze ktos ma dobry program i mi to zdiagnozuje dobrym vagiem o co come on?...bo ja sie gubie..trojmiasto wchodzi w gre i okolice.
Komentarz
-
-
powiem Ci, że ja również akurat dziś naprawiałem u siebie ten problem :wink:
wczoraj mi się zaświeciła spiralka i STOP nie działał..
trzeba odkręcić taką "kratke" co jest pod kierownicą (trzeba kupić śrubokręt TORX 15) koło pedałów i na pedale hamulca jest czujnik.
u mnie się tak jakby "zawiesił".. wymontowałem go, wódką wyczyściłem styki, ręką rozruszałem, zamontowałem i działa pewnie u Ciebie również się coś zblokowało i sprężynka, która jest w środku nie odpuściła :lol:
czas roboty mniej niż 10 minutVW Jetta Highline + RNS 510 2011r. 1.4TSI CAXA 122KM
Komentarz
-
-
no i podłaczyłem już swój vag...znowu błąd czujnika..czujnik jest nowy, oryginał. na pewno działa, poprzedni podejrzewam,że poprzedni też działał...zgłupiałem...co to może być....vag kłamie..czy może faktycznie mam dwa trafione czujniki....stary i fabrycznie nowy....
błąd się kasuje...vagiem..i tez dzieje sie to co jakiś czas przy zapalaniu, nie zawsze, jak w wypadku poprzedniego czujnika...wiec watpie ze to czujka,. help
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez sew1981no i podłaczyłem już swój vag...znowu błąd czujnika..czujnik jest nowy, oryginał. na pewno działa, poprzedni podejrzewam,że poprzedni też działał...zgłupiałem...co to może być....
2. Mrugająca kontrolka świec żarowych: a czy przypadkiem nie wyskoczył Ci błąd 17664? Ta kontrolka mruga również w związku z uszkodzonym czujnikiem temperatury płynu chłodniczego. Niby głupie, ale tak jest
Komentarz
-
-
smer :
1. nie wymienialem czujnika stopu. tylko czujnik obrotow walu korbowego, stop dziala ok, poza jednorazowa zawiecha, jak pisalem wyzej
2. blad 17664 nie wyskakuje na 99%...jak wyskoczy nastepnym razem sprawdze dla pewnosci jeszcze, ale w opisie bledu jest napisane bylo znow ze to czujnik obrotow walu korbowego...znowu....cholipa
3. ta usterka pojawia sie co pare dni, po postoju.....nie kumam tego.
4. zauwazylem ze teraz wlacza sie dodatkowo za pierwszym odpaleniem (kiedy pojawia sie usterka - ikona asru). ale za drugim juz znika...i zostaje migajaca spirala i symbol silnika. vag wtedy pokazuje blad czujnika obrotow, po skasowaniu pare dni spokoj...
[ Dodano: Pon 26 Paź, 09 01:16 ]
a teraz sobie spokojnie, jechalem przed chwila , wracajac do domu...i jeszcze to :evil: ...przyspieszam..od ok 1500 obrotow..z butem w podlodze i mie sie symbol silnika teraz zaczal palic...caly czas..jak wlączony zapłon - silnik przyśpiesza i pracuje prawidłowo...
jutro podlacze vaga, chyba wscieklizny dostane...skad to sie wzieło :? cholira
[ Dodano: Pon 26 Paź, 09 09:12 ]
podłaczylem vaga i skasowalem bład, okazalo sie "coolant sensor"....nowy bład?! ja chyba wscieklizny dostane, musze sie za rok szczepic...o co chodzi z tym komputerem..moze te błedy są połączone?..a może to ten sensor powoduje taki rozruch.. :evil:
[ Dodano: Pon 26 Paź, 09 09:24 ]
pomożcie, bo zgłupieje :? ...a moze cos jest zasyfione - wymiana olejow i filtrow za ok 2 tyś km mnie czeka...albo jakies zwarcie robi, cos z tą masą czy coś...jak nowy błąd wczoraj wyskoczył to myślałem ze "ocipieje"...no chyba mało prawdopodobne , że czujniki dwa padły na raz..tak sobie myślę , help me lacze2
[ Dodano: Wto 03 Lis, 09 00:28 ]
dzisiaj byłem na wizycie u Krzynola w jego prywatnym garażu, musze powiedzieć ze razem z sąsiadem (też posiadaczem octavii) i dobrym znawcą tematu bardzo mi pomogli...fachowo zajęli się moimi "wyjątkowym" autem. dzieki jeszcze raz wielkie Panowie .....
doszlismy do wniosku, a w zasadzie oni, ze to albo walnięte wiązki (kable)...albo komp niedomaga..pozyjemy zobaczymy. narazie jezdze :lol:
thanks a lot
Komentarz
-
Komentarz