Witam mam problem z moja octavka 1.6 problem pojawił sie juz jakiś czas temu zaczeła ciezko wchodzic jedynka (bieg) potem padły mi poduszki silnika i w tym czasie zaczeły ciezko wchodzic wszystkie biegi ale po wymianie poduszek problem pozostał mianowicie czasmi jest tak ze biegi wchodza (ale z oporem) a czasem w czasnie jazdy jak prubuje np. z 3 na 4 to nie wchodzi i w tym momencie nie moge wzucic zadnego biegu juz wogóle puki sie auto nie zatrzyma i dopiero wtedy 1 moge, jest tez tak ze jak podjezdzam do skrzyzowania i z 4 na 2 i tez nie wchodzi w czym problem? poduszki zmienione sa , czy skrzynia pada? czy moze sprzegło jakos podciagnac czy jak??? prosze o pomoc bo strasznie uciazliwie sie jezdzi
Nie są to objawy zerwanych nitów w mechaniźmie różnicowym Gdyby to była padająca skrzynia ze względu na nity to słyszałbyś chrobotanie, głośny świst ze skrzyni i tzw. żabke najczęściej na dwójce w okolicach 2tys. obr. Ja bym spróbował podjechać do jakiegoś magika na wyregulowanie wodzików.
Pojedź do ASO albo jakiegoś rozgarniętego mechaniora. Jeśli problem z biegami dotyczy wybieraka (nie ma zgrzytów przy wbijaniu biegów), to da się to wyregulować
mógłby jeszcze prosic o wyjasnienie dokładnie z tymi nitowaniami o co chodzi?
Problem nitów dotyczy pewnej partii skrzyń biegów montowanych we wszystkich autach grupy VAG z silnikami 1.6 SR (AEE, AKL, AEH) ze skrzyniami o oznaczeniach: DUU, DUS, DUW, DUV, ERT. Generalnie chodzi o to że w mechaniźmie różnicowym w skrzyni biegów tarcza talerza jest "przytwierdzona nitami, które nie wiedzieć czemu potrafią się ściąć robiąć totalną demolkę w skrzyni i najczęściej uszkadzając obudowę skrzyni, co doprowadza do wycieku oleju. Najczęściej objawia się to właśnie zgrzytem, świstem w skrzyni i szarpaniem podczas przyspieszania, choć objawy nie muszą występować łącznie i zawsze. Ot poprostu VW wypuściło bubla i do niego się nie przyznaje. W pewnym sensie, bo VW wypuściło na rynek specjalny zestaw naprawczy zastępujący nity tradycyjnymi śrubami. Problem w tym, że ASO SKODA (np. w Zielonej Górze) nie podejmuje się wymiany nitów na śruby twierdząc, że i one nie dają 100% pewności. Tak więc jesteśmy trochę skazani na tandetę.
[ Dodano: Sro 21 Paź, 09 10:13 ]
Zamieszczone przez chrypo
zgrzytów nie ma poprostu biegi ciezko wchodza
To raczej nie nity.. przyczyny szukałbym w sprzęgle ew. w regulacji wodzików.
Ps. Olej w skrzyni oczywiście sprawdzałeś i masz odpowiedni poziom ??
wiec tak po dokładniejszych ogledzinach postaram sie wam przedstawic jak to wyglada kiedy silnik chodzi skoda na postoju na luzie to słysze delikatny szum , wciskajac sprzegło do połowy słychac wtedy najgłosniej ze cos szoruje "lata" tak jakby łozysko sie sypało , po wcisnieciu sprzegła na maxa cisza !!! (ze az miło) no i do tego dochodza te biegi co wspomniaem wczesniej ze bardzo ciezko chodza ,sa momenty ze jest normalnie i tez takie ze wogóle przez chwile nie moge zadnego biegu wzucic a co ciekawe sprzedło ma 8 tys przejechane tylko a wymieniałem kopletne z łozyskiem olej w skrzyni jest rawidłowo....
Komentarz