trzeba było zadać to pytanie w tym temacie
jak zabrac sie za regulacie biegów octavia 1.6 ???
Zwiń
X
-
Sorry za OT ale jeżeli nie wiesz jak się do tego zabrać, to z całym szacunkiem dla Twoich zdolności i zapału, zleć to DOBREMU mechanikowi. Nie znam Twoich umiejętności ale uwierz mi, nie powinien robić tego ktoś, kto nie wie jak się do tego zabrać. Pozdrawiam.Szerokiej drogi, jakakolwiek by ona nie była.
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez Jeżykzleć to DOBREMU mechanikowi
A tak na poważnie, to ja wyznaję zasadę, że jeśli się na czymś nie znam, to się za to nie zabieram. Niech każdy robi to, co umie najlepiej. chrypo, jeśli tego nigdy nie robiłeś, a co więcej nie wiesz jak to zrobić, to raczej odpuść sobie.. zaoszczędzisz parę złotych a później wydasz na większe naprawy... takie jest moje zdanie...
Komentarz
-
-
Nie jest to jakoś zbyt skomplikowana sprawa. U mnie robił to mój kolega, co prawda bardzo dobry mechanik, ale sam przyznał, że robił to po raz pierwszy. Ja wsiadłem do auta na podnośniku, ruszałem wybierakiem w pozycje blokujące się. On następnie regulował wodziki (nie pytaj dokładnie jak). Za pierwszym razem wyregulował tak, że jedynka wchodziła jak w masło, ale nie wiem czy przypadkiem nie straciłem piątki, bo wybierak był mocno pochylony w prawo i nie widziałem różnicy między trójka a piątką. Zajęło mu to łącznie jakieś 10-15 minut. Jak dobrze wchodziła jedynka, tak dwójka się zaczęła haczyć. Regulacja tutaj jest kompromisem. Małe prawdopodobieństwo, że zrobisz tak, że wszystko zacznie chodzić jak w nowym aucie, mimo wszystko naprawdę polecam.
Z resztą widzę, że z Gdańska jesteś. Ja na naprawy jeżdżę do Malborka. Jak chcesz namiary na dobry, tani zakład, daj znać na priv. Przykładowo za wymianę rozrządu w AKL płacisz jakieś 200 PLN, wymiana łożyska około 50 PLN. Nikt Cię nie wygoni z warsztatu i widzisz co się z Twoim autem dzieje. Nie to co w ASO, masz Pan kawkę, tylko nie wchodź na warsztat...
Komentarz
-
-
hmm... ja zadnych linek u siebie nie regulowałem tylko dwa ciegna (rurki) które sa włozone w siebie i scisniete opaska zaciskowa przesunelem lekko w lewo scisnołem i jest ok a miałem problem z wzuceniem 1 i 2 teraz jak w masełko wchodza a mechanik podejzewam skasował by mnie od groma proponuje samemu zobaczyc i poprubowac ale wrazie czego pamientac jak było wczesniej zeby nie narobic se faktycznie bigosu jak koledzy pisza
Komentarz
-
Komentarz