Kowal2002, zgadzam sie z toba, ze poza tymi "podrygami" nic nie ma, ale wiesz jak to jest, to wlasnie te podrygi przeszkadzaja w PERFEKCYJNYM stanie auta, a takie chcialbym miec. Pewnie, ze to nie tragedia w stylu :"pomocy !!!! auto nie pali, nie jedzie ...itd Ale........
A jestem ciekawy czy nic nie robienie w tej sprawie (a niech sobie podryguje czasami) moze cos na dluzsza mete "popsuc" w aucie. Kowal, piszesz, ze masz ponad 100, i nic, ja mam 55tys , jak myslicie ???
A jestem ciekawy czy nic nie robienie w tej sprawie (a niech sobie podryguje czasami) moze cos na dluzsza mete "popsuc" w aucie. Kowal, piszesz, ze masz ponad 100, i nic, ja mam 55tys , jak myslicie ???
Komentarz