5,5 litra płynu do spryskiwaczy pod samochodem!!!

[mastergawron]

W sumie nieważne gdzie się śpi, byle nie padało na głowę.

[PiotrPP]

5,5 litra płynu do spryskiwaczy pod samochodem!!!

Rano pod przednim zderzakiem znalazłem wielką kałużę płynu do sprysków! A mieści się tego u mnie 5,5litra- chyba ze względu na spryskiwacze reflektorów. Kto ma pomysł co mogło się popsuć lub rozszczelnić? Po zalaniu nowego płynu nie od razu cały wywaliło, tylko zaczęło powoli kapać, a po nocy zastałem znowu wielką kałużę. Ma ktoś jakiś pomysł?

[opsia]

Może miałeś zalany letni, były przymrozki, zamarzł i może zbiornik gdzieś pękł.

[PiotrPP]

Jest taka opcja, ale i tak sam chyba nie wyjmę tego zbiornika, bo jest spory i muszę pół silnika rozebrać z lewej strony. Chyba, że jakoś się go łatwiej wyjmuje?...

[kowal 2002]

PiotrPP, silnika rozbierać nie trzeba :szeroki_usmiech , ale niestety zderzak by się przydało. Na razie spróbuj wyjąć lampę i kratkę w zderzaku wtedy trochę więcej widać. może zauważysz wyciek...

[Peterek]

Może miałeś zalany letni, były przymrozki, zamarzł i może zbiornik gdzieś pękł.

Nie koniecznie. Kilka lat temu w mojej Fabii zsunął się wężyk z króćca zbiornika i płyn poszedł pod koła. Obejżyj więc przewody, czy są podłączone do zbiornika.

[Evil]

PiotrPP, ja miałem podobnie. Okazało się że wężyk który idzie do sprysków reflektorów zjechał z swojego miejsca i pociło się, a w ostateczności spadł. Jest on między reflektorem a zbiornikiem, na samym dole.

[PiotrPP]

Evil, jak się tam dostać: od spodu, czy wyjąć reflektor. Zdejmowałeś zderzak?

[piotrek_os]

[ Dodano: Pon 02 Lis, 09 07:37 ]

PiotrPP, ale niestety zderzak by się przydało. Na razie spróbuj wyjąć lampę i kratkę w zderzaku wtedy trochę więcej widać. może zauważysz wyciek...

PiotrPP, Ty piszesz o octavii 01? Bo w 01 zbiornik jest na wierzchu http://moto.allegro.pl/item792108696...1r_zobacz.html

[PiotrPP]

Jest na wierzchu, ale na tej fotce zbiornik wygląda na dwa razy mniejszy od mojego(chyba ze względu na spryski reflektorów). U mnie nie da się go wyciągnąć do góry bo połowa zachodzi w lewo pod błotnik i blokuje każdy ruch.

[piotrek_os]

PiotrPP, to zalej go jeszcze raz i poddaj obserwacji. Mi sie wydawało ze w 01 był oryginalnie pakowany 5,5 litra

[PiotrPP]

Bardzo możliwe, może uparłem się, że mam jakiś wielki ten zbiornik, ale faktem jest, że od góry nie da rady go wyciągnąć. Skończy się widzę tak, że po prostu zaprowadzę auto do jakiegoś mechanika i niech szuka przyczyny...szkoda, bo naprawione samodzielnie cieszyło by bardziej

[jack.]

Dolej płynu, auto na lewar, zdejmij koło i odkręć nadkole. Tam powinieneś zobaczyć więcej. Ja stawiam ma walnięty wężyk, np na uszczelkę przy zbiorniczku.

[PiotrPP]

Słusznie, nie ma się co mazać! Nie pomyślałem, że od koła może być tam niezły dostęp. Dzisiaj jeszcze postaram sie tak zrobić.

[piotrek_os]

PiotrPP, sprawdz inaczej! Zalej płyn/ wode. Popros druga osobe zeby patrzyła czy np. z dwóch spryskiwczy pryska, uzyj spryskiwacza przedniej / tylniej szyby. A moze wystarczy tylko pomke dopachac....

[miroy]

Prawdopodobnie padł zawór spiętrzający od spryskiwaczy reflektorów.
Miałem takie same objawy. Koszt zaworu w ASO ok. 24 zł.
Jeżeli to zawór, to bez demontazu zderzaka się nie obejdzie.

[Marian 2]

W moim przypadku pękło dno zbiornika (5,5l) tuż przy takim występie w kształcie małego walca, utrzymującego zbiornik we właściwej pozycji. Tworzywo zbiornika jest termoplastyczne, i wszystko dało się ładnie "zaspawać" lutownicą. W tym miejscu warto wgrzać grubszą warstwę z podobnego tworzywa jako wzmocnienie (np. z jakiegoś plastykowego pudełka).

[Evil]

Evil, jak się tam dostać: od spodu, czy wyjąć reflektor. Zdejmowałeś zderzak?

Nie trzeba zdejmować zderzaka, ani odkręcać reflektora. Na szczęście jest tam troszkę miejsca i po penetrowaniu ręką da sie wsunąć wężyk, ręka brudna i troszkę odrapana, ale wężyk założony.
Jak będzie patrzeć od góry, to między reflektorem a zbiornikiem, powinien wchodzić wężyk, na króciec z zbiornika, jak wchodzi to postaraj się go głębiej wcisnąć. Jak nie wchodzi, to poszukaj może gdzieś wisi i stamtąd ucieka płyn.

Najlepiej to otworzyć maskę zalać wodą, i patrzeć skąd cieknie, najlepszy sposób. Potem wypryskać wszystko na szybę aby nie zamarzło i naprawiać .