Diesel, temperatura silnika w zimie.

[kornat]

Co do węży to najlepiej sprawdzić rano. Odpal auto (niestety będziesz musiał sporo poczekać zanim się trajkot zagrzeje) i złap za dwa węże jeden który doprowadza wodę do chłodnicy i za druga rurę którą woda jest odprowadzana. Jeśli zaczną się robić jednakowo ciepłe po nagrzaniu silnika to termostat masz walnięty w pozycji otwartej i ciągle leci Ci woda na chłodnicę IMO w zimie szkodliwe dla silnika bo ciągle niedogrzany będzie.

No to u mnie po nocy jak się nagrzewa to tylko jeden wąż ten góry po prawej się nagrzewa a dopiero po osiągnięciu 90 stopni ten na dole. Wygląda że termostat jest ok.

[endryu]

Wygląda że termostat jest ok

tak,tak :idea:

[SuchyX]

kornat, dokładnie termostat masz sprawny. Nie przejmuj się Diesle się długooooo grzeją dzisiaj jeździłem -12 i ok 80stopni miała climatronik na ECO nadmuch na szybę tak z 3/4 mocy stopnia nadmuchu a jak wyłączyłem nadmuch to prawie 90 było

[pstryczek]

Wczoraj jadąc na spota i potem z niego wracając temperatura dochodziła do -18 C a auto zagrzewało się do 90 c w miarę normalnie i trzymało temperaturę mimo grzania w aucie dość mocno (22 C na klimatroniku)

[loru]

spostrzeżenia se środy :
pierwszy atak zimy, permanentny korek, mimo że do roboty mam około 35-40 km to z tego jazdy było na odcinku może 3-4 km reszta to 1-dynka, 2-jka, 1-dynka ,2-jka i mimo że jechałem ten skromy odcinek prawie 3h to nie zobaczyłem u siebie tych wymarzonych 90C,
ten sam odcinek w czwartek:
przed południem, czyli prawie bez korków, temperatura podobna jak do środowej (około -11) wystarczył odcinek 12km aby motorek uzyskał te 90C.

[kornat]

kornat napisał/a:
Wygląda że termostat jest ok

tak,tak

kornat, dokładnie termostat masz sprawny.

Dzięki za informację

Diesle się długooooo grzeją

Na razie z użytkowania widzę pierwszą wadę diesla
Trzeba zainwestować w jakiś podgrzewacz

[SuchyX]

kornat, ja bym w nic nie inwestował imo szkoda kasy a po drugie to nie skandynawia czy inne rejony gdzie średnia roczna jest -15.

Jak już coś chcesz to tylko Webasto inne wynalazki są zbędne.

[Bartholemaus]

Zauważyłem, że nie warto oddawać silnikowi ciepło w nadmiarze, kosztem ogrzewania kabiny bo i to nie wiele pomoże a przynajmniej nie od razu. Pojeździłem trochę i najlepsza metoda w mojej opinii to taka, iż po odczekaniu tych 3-4 minut zanim się odśnieży auto ruszamy, dając ogrzewanie na kabine a autem jeździmy tak, by trzymać go w okolicy 2000 rpm. Jeździć po prostu jeden bieg niżej i zamiast przez moją wieś jeździć na 4 lub 5 to jeżdżę na trójce - auto szybko się nagrzeje a nie cierpi aż tak. Myśle że lepiej to niż 1400, 1500 rpm i niedogrzane wiecznie auto. Jak się auto zagrzeje to zmiany biegów lekko powyżej 2000 rpm i bez problemu po kilku km auto ma 90 *C.

[Mr0czny]

to ja sie zapytam czy to co sie u mnie dzieje jest normalne. 2.0 BKD

Silnik nagrzał sie do 90 C, ale dalej ze wzgledu na panujące warunki ( -12 C + snieg na drodze) jazda była bardzo wolna w okolicy 1500 obr no do 2000 I silnik normlanie zaczał sie ochładzac ?

Lekko zgłupiałem. Czy to normalne ze potrafi sie tak szybko studzić ?

[niedziela67]

Zeszłej zimy testowałem wstepne jeżdżenie z połową ogrzewania i tak autko szybciej sie nie nagrzewało więc teraz mam na fula.Jako że pokonuję też krótkie odległości od 2 lat jeżdże z zasłoną na grilu Heko

Przypomnę że przy wiekszych mrozach powinny zacząć grzać świece dogrzewające układ chłodzenia przy mniejszych 1 przy większych 2 lub 3

[Bartholemaus]

Silnik nagrzał sie do 90 C, ale dalej ze wzgledu na panujące warunki ( -12 C + snieg na drodze) jazda była bardzo wolna w okolicy 1500 obr no do 2000 I silnik normlanie zaczał sie ochładzac ?

Ja też tak mam, jak zjeżdżam z górki np i silnikiem hamuję. W trakcie kiedy silnik napędza to nie schładza sie ale jeżdżąc z obrotami rzędu 1500 rpm już zauważyłem że nie ma szans go dogrzać a wręcz spodziewałem się że by się schłodził - a Twój przypadek jest tego najlepszym dowodem. Większość osób mówi, że to jest naturalne wiec nie ma się czym przejmować. Sposobów na rozwiązanie tego problemu jest kilka:

1) Ten, który ja proponuję i stosuje - Po prostu jeden bieg w dół i zamiast na czwórce z 1500 rpm dać mu trójkę, żeby miał 2000 rpm. Zmieniać biegi powyzej lub równo z 2000 rpm i poczekać 2-3 minuty przed ruszeniem w drogę. Działa i auto się nagrzeje. Ogrzewanie kabiny puszczać normalnie i nie przejmowac się, że się silnikowi ciepło odbiera - spokojnie on sobie poradzi i krzywdy nie da zrobić.

2) Zakryć część chłodnicy - również skuteczne jak pisze wielu użytkowników zwłaszcza na krótkich dystansach. Problem pojawi sie gdy wjedziemy do miasta i się zapomnimy choć to nie jest powiedziane ze się coś stanie. Jest tylko większe prawdopodobieństwo że zagotujemy "wodę"

3) Wymienić termostat i sprawdzić, czy na nowym się tak dzieje - koszt niewielki a można spróbować. Jak pokazują posty użytkowników również pomaga i efekt schładzania się silnika znika.

Wybór należy do Ciebie :wink:

POZDRAWIAM 8)

[pstryczek]

Ja nic nie zakrywam, dzisiaj jadąc nie za szybko, max 70 km/h po zaśnieżonej i śliskiej trasie, temp ustawiona na 21 C auto nagrzało się po przejechaniu 12 km, a potem już temperature trzymało.

[entranger]

Może i ja dołączę się do tego wątku z wiecznie niedogrzanym dieselem. Być może znajdzie ktoś tutaj jakieś rady dla siebie. Z uwagi, że pracuję w takiej części świata, gdzie temperatury rzędu -18 do -26 st. to norma, a dzieci przestają wychodzić na boisko sportowe przy -40, więc kierowcy stosują następujące metody dogrzania silników.

1) Zwiększone stężenie płynu chłodniczego.
Polecam prestone i dobór koncentracji płynu do własnych potrzeb. Skoro na Skandynawię i północną Rosję stosuje się trochę bardziej stężone roztwory, więc warto na zimę zmodyfikować i swój płyn, a i latem będzie trudniej zagotować wodę. Po zmianie płynu na gęstszy temperatura wyraźnie szybciej wzrasta i generalnie potrzebuję o 4-5km mniej, aby osiągnąć optimum temperatury.

2) Ogrzewanie postojowe/webasto/elektryka
Tutaj trzeba zaingerować w silnik, ale skoro fiński czy norweski mechanik sobie z tym poradzi, to nasz "spec" tym bardziej. Nie wiem jaka jest dostępność wszelkiej maści grzałek, dmuchaw czy elektrycznych przewodów w PL - pewnie mała, bo nie widziałem nigdzie skrzynek do podpięcia podgrzewania silnika, a gdyby nawet ktoś podpinał, to pewnie szaleni kolekcjonerzy złomu często by go odwiedzali zamieniając kable na flaszę gorzałki... Warto jednak zastanowić się nad tym rozwiązaniem.

3) Dokładne odśnierzanie maski samochodu:
Mieszkańcy północnej Europy i Rosji (Rosja to nie Europa) mają na tym punkcie obsesję, ale jak mi wytłumaczyli, silnik lepiej się nagrzeje, jeśli nie będzie miał warstwy śniegu na masce i wloty powietrza nie będą zasysać lodu i śniegu. Logiczne, prawda? A ponieważ już parę razy rady lokalnych ziomków uchroniły mnie od odmrożeń i dzikich zwierząt, więc ja im wierzę.

4) Uważaj gdzie parkujesz:
Jeśli postawisz samochód koło czegoś, co emituje zimno albo w kierunku do wiatru czy maską do zimnego jeziora, to nie licz, że łatwo będzie Ci go odpalić i zagrzać. Żyjąc pare km od koła polarnego, nauczyłem się jak ważne jest pozostawianie samochód tyłem do wiejącego wiatru. Często staram się parkować pod jakąś przesłoną typu murek, zaspa czy inny samochód. To pomaga i dużo daje.

5) Rozgrzewać silnik czy nie?
Tutaj wszyscy mają ogrzewanie podpięte na całą noc, więc silników nie muszą grzać, kiedy jednak nie mają gdzie się wpiąć w sieć, to grzeją chwile silniki skrobiąc przy okazji szybki i zmiatając śnieg z karoserii.

6) Sprawdzać chłodnicę
Jeśli jest oblepiona lodem, szronem i śniegiem, to warto ją podczyścić. Ja co jakiś czas zamykam samochód w ciepłym garażu i zostawiam go na parę dni, aby się rozmroził i lód oraz śniego trochę zszedł. Widzę, że po takim rozmrożeniu silnik jakby szybciej się przez kilka dni zagrzeje.

I to koniec rad "z medycyny ludowej ludów północy".

Pozdrowienia!

[loru]

Silnik nagrzał sie do 90 C, ale dalej ze wzgledu na panujące warunki ( -12 C + snieg na drodze) jazda była bardzo wolna w okolicy 1500 obr no do 2000 I silnik normlanie zaczał sie ochładzac ?

Lekko zgłupiałem. Czy to normalne ze potrafi sie tak szybko studzić ?

tak to norma, aby nasze klekoty się rozgrzały i potem utrzymywały temp muszą być spełnione dwa warunki :
1 - auto musi jechać a nie stać w korkach
2 - obroty silnika równe lub większe niż 2000 rpm

[szachu]

Bardzo dobre podsumowanie. Ja na razie sobie odpuszczę wymianę termostatu. A co do ciepła w kabinie, to jak dla mnie to bardzo szybko robi się ciepło, często wskaźnik temperatury tylko lekko podejdzie do góry, a już ciepełko leci z nawiewu

[bradley]

szachu, bo Octavia 2 z tego co wiem ma grzalke elektryczna wspomagajaca

[loru]

szachu, bo Octavia 2 z tego co wiem ma grzalke elektryczna wspomagajaca

tak ale trzeba ją włączyć a w zasadzie włączyć opcję odmrażania przedniej szyby, inaczej nie działa.

[szachu]

tak ale trzeba ją włączyć a w zasadzie włączyć opcję odmrażania przedniej szyby, inaczej nie działa.

A więc tak to dział. Zastanawiałem się, na czym polega ta opcja "ogrzewania przedniej szyby", a tu pepiczki dodali po prostu dodatkową grzałkę Proste i skuteczne rozwiązanie.

[kornat]

kornat, ja bym w nic nie inwestował imo szkoda kasy a po drugie to nie skandynawia czy inne rejony gdzie średnia roczna jest -15.

Jak już coś chcesz to tylko Webasto inne wynalazki są zbędne.

Czy ja wiem. Wczoraj mój przejechałem 9 km i wskazówka nawet nie drgnęła (z włączoną dmuchawą). A tak to taka grzałka coś by dogrzała. Myślałem nad Webasto ale ile to kosztuje ?? bo widzę na allegro do 300zł ale nie wiem czy to wszystko

[bradley]

A to zalezy jakie Webasto Cie interesuje. Sa mokre i suche. Suche grzeja tylko wnetrzne, mokre dogrzewja i wnetrze i plyn chlodniczy tzn. silnik.

[rogoz]

Webasto ale ile to kosztuje ?? bo widzę na allegro do 300zł ale nie wiem czy to wszystko

Do 300zł? Tyle to może kosztować sam piec sterowany CAN lub "analogowy", ale nie pierwszej świeżości. Realna cena za używane kompletne ogrzewanie postojowe to min. 800zł. Jak chcesz dorobić sterowanie z pilota czy SMS to koszta dodatkowo rosną.
Więcej na ten temat znajdziesz w tym wątku: http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=2303

[gebek]

szachu, bo Octavia 2 z tego co wiem ma grzalke elektryczna wspomagajaca

tak ale trzeba ją włączyć a w zasadzie włączyć opcję odmrażania przedniej szyby, inaczej nie działa.

Elektryczna nagrzewnica dziala zawsze,a nie tylko przy odmrazaniu szyby.
Wazna jest temp.plynu,a nie wcisniecie przycisku odmrazania szyby.
W climaticu nie ma takiego przycisku...wiec w/g twojej teorii nagrzewnica by sie nigdy
nie wlaczyla.
pozdrawiam

[loru]

Elektryczna nagrzewnica dziala zawsze,a nie tylko przy odmrazaniu szyby.

jakoś tego nie zauważyłem aby przy włączonym przycisku auto leciało letnie powietrze a przy włączeniu odmrażania przedniej szyny letnie powietrze leci już po około 30s nawet w te mrozy.

Wazna jest temp.plynu,a nie wcisniecie przycisku odmrazania szyby.

rozwiń tą myśl ? bo jakoś nie widzę abym mógł rozgrzać płyn to takiej temperatury aby 30s po odpaleniu auta leciało letnie powietrze nie używając jakiegoś niezależnego ogrzewania/dogrzewania.

W climaticu nie ma takiego przycisku...wiec w/g twojej teorii nagrzewnica by sie nigdy
nie wlaczyla.

było już o tym na forum, bodajże pokrętło musisz ustawić na nawiew na szybę i wtedy chyba się załącza ale ponieważ mam climatronic więc się nie interesowałem jak to działa w climaticu.

[Psycho Dad]

A ktoś sie interesował jak jest 100% z tą grzałką ?
Czy w benzynach ona jest ?
Bo jeśli lampka jest to czemu ma jej nie być?
Jest gdzieś zapis o tym w instrukcji ?

[bobas]

Panowie to ja się podepnę ze swoim tematem wymieniłem dziś płyn chłodzący , termostat na nowy oraz czujnik temperatury a ta P%$%$$#^ wskazówka nawet nie drgneła. Ciągle leży na 50C. Pytanie jest zepsuty licznik? Co mam dalej robić ?? Już nie mam siły na to auto...