Zamieszczone przez fazol
[O2] kontrolka poziomu oleju
Zwiń
X
-
[O2] kontrolka poziomu oleju
wstępnie moje pytanie, problem zaczałem juz pisać na: http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=28858
jednakże chcę teraz dopisać, iż po tym jak silnik ostygł (po ok. 2 godzinach) przekręcam kluczyk i kontolka poziomu oleju nie świeciła.
Sprawdziłem poziom oleju na bagniecie i olej był na połowie wskaźnika. Profilaktycznie dolałem trochę i obecnie jest na poziome ca. 2/3.
A propos, po pierwszym przypadku miałem podpiętego VAG'a by sprawdzić tę przypadłość i nie wykryto żadnego błędu....
Czy ktoś miał "okazję" się spotkać z podobnym problemem...?Była Octavia II (Combi) 1.9 TDI PD
Był Rapid 1.4 TDI-CR
Poprzednio także Fabia II Combi 1,4 16V
-
-
pamiętajcie kontrolka oleju to nie za niski poziom oleju tylko za niskie ciśnienie oleju, miałem dokładnie to samo w innym aucie któro nie było pierwszej młodowści i sie kiepsko grzało w zimie, bo było ekonomicznie eksploatowane i jeździło wyłacznie po mieście
wg mnie przyczyna zaświecenie kontrolki to niskie cisnienei oleju spowodowane niedogrzniem silnika (przy miejskiej zimowej jeździe to bardzo prawdopodobne w benzynówce i dieslu) albo też możliwy wyciek płynu chłodzącego do oleju
niedogrzany silnik
komora wału korbowego jest odpowietrzana i olej zimą styka się z powietrzem wilgotnym albo bardzo zimnym z zewnątrz,
jak również silnik jako że wykonany z metalu szybko sie nagrzewa i schładza powietrze któro dostanie sie do komory korbowej i wogóle do silnika na ściankach zostawi parę wodną kiedy silnik ostygnie wilgocą sie przestrzenie w silniku,
a do oleju w misce leje sie skroplona woda,
przy kolejnym odpaleniu woda z olejem sie mieszając w misce robi sie troche masła któro zapycha siateczkę ssaka w misce oleju, siateczka w ssaku zapycha sie także troche od brudu w oleju i to wszystko może wkońcu doprowadizć do zablokowania ssaka i spadku cisnienia oleju,
myślał by kto ze woda z oleju odparuje nie odparuje jeżlei silnik używany jest na krótkich dystansach i nie zdąży się nagrzać lub popracuje zbyt krótko z odpowiednia temperaturą,
dolanie wiecej oleju pomogło bo masełko sie rozpłyneło na siateczce, albo podniósł sie poziom oleju w misce podczas pracy silnika (kiedy poziom spada bo układ smarowania się napełni),
możliwe jest też osadzenie sie masełka pod korkiem wlewu oleju albo raczej przewodem zbierającym opary oleju i wprowadzającym opary oleju do kolektora dolotowego do spalenia (jeżeli przewód zapcha sie masełkiem to tym bardziej w silniku "zamkniętym" para będzie zbierac sie łatwiej)
ja sie przekonałem przy okazji innego auta, zaświeciła sie kontrolka w zimie przy jeździe miejskiej ale tylko po tym jak silnik sie zagrzał (po odpaleniu na zimnym silniku nie świeciło się),
a że akurat miałem zmieniac olej to zmieniłem go i niespodzianka nic to nie pomogło, kontrolka sie nawet zaczeła świecić stale, ale co gorsze kiedy swieciła sie kontrolka z pod maski silnik zwyczajnie "szorował" kiedy sie nie świeciła chodził ciszej, pozatym masełko było pod korkiem każdej zimy a nawet zdarzało sie że wiosną, latem i jesienią, pojawiało się w miejscu odbioru oparu oleju który jest obok korka wlewu oleju,
co sie okazało że nie jak myślałem czujnik ciśnienia oleju sie zepsuł, albo pompa sie zużyła i nie dawała ciśnienia, tylko pompa nie dawał ciśnienia bo po kilku dzisieciu tysiacach km po miescie z temperaturą silnika taką ze nie włączył sie nawet wentylator chłodnicy w korku, siateczka na ssaku sie przytkała osadem ze zużytego oleju i masełkiem
Komentarz
-
Komentarz