Nie dał nowej uszczelki...
Myślę o zmianie korka na większy i przegwintowaniu otworu, myślę też o użyciu jakiegoś silikonu wysokotemperaturowego, wyślę tez w końcu o użyciu jakiegoś "permanentnego" kitu i "wkręceniu" korka na stałe, prześledziłem też temat z rurką z PF125p i też biorę to pod uwagę... Tylko czy znajdę mechanika, który zrobi to dobrze? Jeśli mój (były), uważany przeze mnie za dobrego, mechanik, spie.d%l@ł robotę i wypiął sie na mnie to skąd pewność, że inny zrobi to dobrze...?
Myślę o zmianie korka na większy i przegwintowaniu otworu, myślę też o użyciu jakiegoś silikonu wysokotemperaturowego, wyślę tez w końcu o użyciu jakiegoś "permanentnego" kitu i "wkręceniu" korka na stałe, prześledziłem też temat z rurką z PF125p i też biorę to pod uwagę... Tylko czy znajdę mechanika, który zrobi to dobrze? Jeśli mój (były), uważany przeze mnie za dobrego, mechanik, spie.d%l@ł robotę i wypiął sie na mnie to skąd pewność, że inny zrobi to dobrze...?

odsyłam do chemii z klasy 8 lub liceum, półka destylacyjna itp. itd) Substancje stałe, jako cięższe i bardziej lepkie osiadają na dnie michy przyklejając się do niej w czasie kiedy silnik ostygnie, np. nocą. I nie rozpuszczą się ponownie w oleju, ponieważ to z niego zostały wyrafinowane i wytrącone. ( 
Komentarz