dziwne "chrobotanie" - glownie przy mrozach

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • prus
    Classic
    • 2009
    • 30

    dziwne "chrobotanie" - glownie przy mrozach

    dobrze, trzymam Cie za slowo synu :!:
  • Geralt
    Rider
    S_OCP Member
    • 2007
    • 589

    #2
    dziwne "chrobotanie" - glownie przy mrozach

    Hej
    Moze zaczne od poczatku: jakies 2 lata temu po wymianie opon zaczalem odczuwac a w zasadzie slyszec dzwieki jakby sie lozysko w kolach konczylo - jazda na wprost cisza a przy skretach szczegolnie w lewo znow ten dzwiek, wymienilem wszytskie łożyska (na SKF'y) ale o dziwo dzwiek moze byl troche cichszy, ale nie ustal - pozniej wyczytalem ze Turenza ER300 tak ma (jest glosna) i nie ja pierwszy wymienilem lozyska - temat olalem ale po wymianie opon na zimowe nie zauwazylem poprawy... rozmawialem z mechanikiem, pojezdzilismy, poskrecalismy i ponownie wymienil lewe lozysko - z identycznym rezultatem :? ... doszlismy do wniosku ze "na razie jezdzij a jak sie bardziej wysypie bedziemy wiedziec co to" i tak minelo 40 000km a ja przywyklem.
    W miedzyczasie wymienilem sworznie, koncowki drazkow, laczniki stabilizatora - ogolnie zawieszenie w stanie idealnym bez zadnych luzow itp.
    Jakies 1.5m temu zaobserwowalem ze CZASAMI przy ruszniu (zarowno na wprost, jak i ze skreconymi kolami, choc najczesciej gdy kola skrecone w lewa strone) slychac dziwne chrobotanie... nie czuc nic na kierownicy i wystepuje tylko i wylacznie na biegu podczas przyspieszania, czasmi znika po puszczeniu i ponownym dodaniu gazu, czasami trzeba dosc energicznie skrecic "lewo, prawo, lewo, prawo" (takie bardzo krutkie skrety) i objaw/ dzwiek znika. Gdybym mial zgadywac to obstawialbym ze to jaks zebatka ale za cholere nie wiem co to. Probowalem wymusic objaw na parkingu wywolujac rozne ewolucje ale nie potrafie - ogolnie zdarza sie powiedzmy z 2x w tygodniu i przewaznie gdy sa minusowe temperatury na zewnatrz choc nie koniecznie za pierwszym odpaleniem i ruszeniem auta - rownie dobrze po 3h jazdy i ruszaniu spod swiatel (przewaznie spokojnym przy ostrym ruszaniu jeszcze sie nie zdarzylo, choc byc moze slyszac dzwiek automatycznie popuszczam noge z gazu...). Acha - slychac to zarowno na 1, jak i na 2 a czasem na 3 biegu - glownie przy malej predkosci obrotowej (1000~1600rpm) ale nie sprawdzalem jak sie zahowa jak wcisne gaz do dechy i np. wkrece na 4000rpm
    Macie pomysla co to moze byc :?:
    pozdrawiam
    Adam W.

    Komentarz

    • rkb
      RS
      • 2008
      • 2152
      • Rapid Spaceback (NH1)
      • CYVB 1.2 TSI 110 KM

      #3
      Moze nic zwiazanego z zawiasem?. poduszka silnika/skrzyni albo sprzeglo ?
      Kiedyś O1 1.8T , Później O2FL 1.6 Fabia II 1.9 TDi, teraz Rapid 1.2 TSI 110 km

      Komentarz

      • Geralt
        Rider
        S_OCP Member
        • 2007
        • 589

        #4
        sprzeglo dziala bez zarzutu... poduszki kiedys mialem uszkodzone to raczej nie ten dzwiek... tam tak jakby chrobotaly zebatki i tylko podczas przyspieszania na biegu - jak wcisne sprzeglo dzwiek znika, na luzie tez go nie ma... skrzynia dziala bezproblemowo tak jak powinna. Najgorzej ze nie moge tego powtorzyc/zasymulowac - przewaznie wystepuje kilka razy w miesiacu i przy ujemnej temperaturze.
        pozdrawiam
        Adam W.

        Komentarz

        • sofix
          Classic
          • 2010
          • 9

          #5
          Hej
          Nie jestem pewny ale czy brałeś pod uwagę przegub wewnętrzny skrzyni biegów...?
          Tylko wiem, że przy uszkodzonym przegubie wew. pojawiają się drgania na kierownicy...i występują tylko przy obciążeniu, tzn przyspieszaniu...

          Pozdrawiam
          sofix

          Komentarz

          • Geralt
            Rider
            S_OCP Member
            • 2007
            • 589

            #6
            myslalem i o tym - nawet dzis pytalem o ceny w skodaczesci.pl - tym niemniej jak juz mowilem oprocz wyraznego dzwięku nie ma najmniejszych drgań na kierownicy...

            [ Dodano: Wto 30 Mar, 10 15:24 ]
            informacyjnie: wymienilem łożyska i piasty obu kół przednich i jak ręką odjął, dodatkowo poszła mi łączka między portkami a katalizatorem więc od razu wymienione na nowe i dosłownie nie to autko
            pozdrawiam
            Adam W.

            Komentarz

            Pracuję...