Witam. szukalem troche na forum i znalazlem ale nie wszystko pasuje do mojego problemu. mianowicie rygielek od drzwi wpadl mi do srodka,centralny slychac ze pracuje a drzwi nie chca sie otworzyc ani od zewnatrz ani od srodka, szyba pracuje (elektryka). dodam ze jak wlacze zaplon to slychac raz centralny w tych drzwiach jakby mial otwierac. ktos wie co to moze byc?? wiem ze trzeba zdjac jakos tapicerke hehe pomeczyc sie ponoc trzeba. kabli jeszcze nie sprawdzalem przy slupku drzwiowym. pomoze ktos??
pewno grzybek jak wpadł to podczas otwierania zapiera o tapicerkę-odkręć śruby przy krawędzach boczku,rozbierasz klamki-pod nimi kolejne śruby-odchyl dół i zrób porządek z grzybkiem-to powinno rozwiązać problem
Jeśli Ci wpadł rygielek to nie obejdzie się bez zciągnięcia tapicerki drzwi
Odkręć dwie śruby zamaskowane w uchwycie za który pociągasz aby zamknąć drzwi, następnie małą śrubkę za klamką otwierania drzwi (trzeba podwadzić śrubokrętem), a potem to już musisz użyć siły i mocno szarpnąć za tapicerkę.
Powinny puścic śrubki trzymające po bokach - da się tak bo ja juz to przerabiałem - miałem padnięty zamek i drzwi nie szło otworzyć.
Odkręć dwie śruby zamaskowane w uchwycie za który pociągasz aby zamknąć drzwi, następnie małą śrubkę za klamką otwierania drzwi (trzeba podwadzić śrubokrętem), a potem to już musisz użyć siły i mocno szarpnąć za tapicerkę.
jeszcze dookoła tapicerki trzeba wykręcić wkręty trzymające ją na uchwytach. I potem tepicerkę odchylamy lekko do siebie i podnosimy do góry, aby krawędz tapicerki wysunęła się z poziomej prowadnicy przy szybie.
O I 1,9 TDI AHF < SLX > <1Z1Z (9910)> miłe wspomnienia
O II FL < Ambition > <2G2G> powoli do przodu
=================================================
Odkręć dwie śruby zamaskowane w uchwycie za który pociągasz aby zamknąć drzwi, następnie małą śrubkę za klamką otwierania drzwi (trzeba podwadzić śrubokrętem), a potem to już musisz użyć siły i mocno szarpnąć za tapicerkę.
jeszcze dookoła tapicerki trzeba wykręcić wkręty trzymające ją na uchwytach. I potem tepicerkę odchylamy lekko do siebie i podnosimy do góry, aby krawędz tapicerki wysunęła się z poziomej prowadnicy przy szybie.
tak ale jak to zrobic przy zamknietych drzwiach, tapicerke juz wczesniej sciagalem wiec wiem o co kaman
[ Dodano: Pią 19 Mar, 10 22:39 ]
Zamieszczone przez grzesio99
WITAM
Jeśli Ci wpadł rygielek to nie obejdzie się bez zciągnięcia tapicerki drzwi
Odkręć dwie śruby zamaskowane w uchwycie za który pociągasz aby zamknąć drzwi, następnie małą śrubkę za klamką otwierania drzwi (trzeba podwadzić śrubokrętem), a potem to już musisz użyć siły i mocno szarpnąć za tapicerkę.
Powinny puścic śrubki trzymające po bokach - da się tak bo ja juz to przerabiałem - miałem padnięty zamek i drzwi nie szło otworzyć.
Kombinuj - pozdrawiam
ok dzieki za naprowadzenie znajde czas to pokombinuje
możesz spróbować jeszcze inaczej-nie pamiętam dokładnie czy to możliwe,ale chyba raczej tak-pierścień-przelotka okalający grzybek można chyba wyjąć z tapicerki-jeśli to wyjmiesz to będziesz miał lepszą widoczność przez otwór i dostęp żeby przesunąć gdziekolwiek w bok grzybek żeby nie zapierał o tapicerkę i powinny się otwiorzyć
możesz spróbować jeszcze inaczej-nie pamiętam dokładnie czy to możliwe,ale chyba raczej tak-pierścień-przelotka okalający grzybek można chyba wyjąć z tapicerki-jeśli to wyjmiesz to będziesz miał lepszą widoczność przez otwór i dostęp żeby przesunąć gdziekolwiek w bok grzybek żeby nie zapierał o tapicerkę i powinny się otwiorzyć
sprawa sie wyjasnila, otoz ulamal sie ten pierscionek okalajacy rygielek i zostala tylko ta czesc na gorze ktora widac a to co siedzi w drzwiach to tego nie ma i jak rygielek sie chowa to nic go nie przytrzymuje na boki i buch sie chowa w srodku. skad by tu teraz taka mala czesc wziac kupic?? chyba ze cos innego wymysle i wykombinuje i dokleje zeby trzymalo rygielek w danej pozycji. ma ktos pomysla??? tapicerki nie sciagalem wiec tej ulamanej czesci nie posiadam.z gory dzieki za odpowiedzi
od zewnątrz tego nie widać-działanie tego polega jedynie na poprowadzeniu rygielka na zewnąrz więc ja bym się nie szczypał-ściągasz boczek i od wewnątrz przyklejasz prowadnicę z kawałka jakiejś rurki-np od długopisu-i obklejasz dokoła poxiliną lub pistoletem na klej-wtedy będzie to się mocno trzymało,spełniało zadanie a od zewnątrz itak nie będzie nic widać skoro pierścień został
Komentarz