Jazda po wertepach - lekkie wybrzuszenia w podłodze.

[Matti]

piasta jest razem z łozyskiem sprasowana i musisz wymienic całosc

[sgasiorowski]

Jazda po wertepach - lekkie wybrzuszenia w podłodze.

Witam

Wczoraj spotkało mnie małe nieszczęście. Wczoraj wjechałem w niezłe wertepy - cóż, głupota. Niestety pech chciał i przejechałem przez poprzeczną nierówność gdzie były kamienie i jakiś gruz. Nie zauważyłem w porę przeszkody i niestety całkiem mocno zaszorowałem o tą mieszankę kamienno-gruzową podwoziem. Z zewnątrz w zasadzie nie widać uszkodzeń. Oberwał tylko przedni zderzak (lekkie obtarcie po spotkaniu z kamieniem) no i pod lewym progiem pozdzierało się miejscami zabezpieczenie antykorozyjne (gumowy baranek). Na szczęście mam zainstalowany pakiet na bezdroża z podniesieniem zawieszenia i blachą ochronną od spodu silnika, więc silnik i miska olejowa nietknięta. Po incydencie pojechałem dalej i w zasadzie wszystko wydawało się być w porządku. Niestety dziś zauważyłem że skutki są nieco poważniejsze niż myślałem. Podłoga pod dywanikami w miejscu gdzie szorowało ma lekkie wzdłużne szerokie na kilka centymetrów wybrzuszenie. Problem występuje zarówno z przodu jak i z tyłu. Od spodu nie widać jakichś większych uszkodzeń - poza lokalnymi zdarciami tego gumowego baranka.

Ze względu na gwarancję umówiłem się już na wizytę w ASO, żeby zobaczyli dokładnie auto od spodu i zabezpieczyli podłogę przed korozją i ewentualnie wyklepali te wybrzuszenia. Moje pytanie brzmi czy tego typu delikatne uszkodzenie, wybrzuszenie podłogi to bardzo poważna sprawa i powinienem się poważnie martwić ? Druga sprawa, to czy naprawiać to z AC czy z własnej kieszeni ? Auto jest wyleasingowane.

--
Pozdrawiam
Sławek

[Jerzy33]

Miałem podobnie wziąłem niedużego klocka o wymiarach 8x8x20cm
owinąłem grubą szmatą i uderzałem w miejsca wybrzuszone i problem zniknął. Ewentualnie możesz jeszcze wjechać gdzieś na kanał i sam to oglądnąć czy trzeba poprawić baranka

[Morgoth]

Moje pytanie brzmi czy tego typu delikatne uszkodzenie, wybrzuszenie podłogi to bardzo poważna sprawa i powinienem się poważnie martwić ? Druga sprawa, to czy naprawiać to z AC czy z własnej kieszeni ? Auto jest wyleasingowane.

Poważna czy nie, to nie powiemy bez oglądania, ale jeśli to tylko "baranek" i wybrzuszenia to spoko.

Czy leasing nie wymusza na Tobie napraw z AC? Zdaje się że stawka ubezpieczeniowa w leasingu i tak jest stała przez cały okres trwania umowy, więc po jednej przygodzie w roku nie powinna (stawka) wzrosnąć. Tylko nie daj się oszukać, że trzeba wymienić połowę podwozia

[genio]

Zdaje się że stawka ubezpieczeniowa w leasingu i tak jest stała przez cały okres trwania umowy, więc po jednej przygodzie w roku nie powinna (stawka) wzrosnąć. T

nie jest to prawdą - no chyba, że wykupiłeś ubezpieczenie "z góry" na okres dłuższy niż rok

[sgasiorowski]

Witam

Wczoraj oglądałem auto na podnośniku. Baranek ucierpiał, tylko w jednym miejscu, po lewej stronie i tam o dziwo nie ma wybrzuszenia, poza tym jest w porządku. Trochę też zadrapało tam lakier na progu. Poza tym od spodu na samym środku, tam gdzie jest taka poprzeczna gruba blacha wygięło jedną śrubę a kilku innym lekko ścięło czubki. Zdarło też kawałeczek cienkiej blachy, która znajduje się w kanale gdzie biegnie rura wydechowa. Sam wydech też lekko przytarty. Poza tym patrząc od spodu to ciężko rozpoznać gdzie są wgniecenia a gdzie nie. Więc wygląda to nieźle, tym niemniej spokoju nie dają mi te wybrzuszenia, a raczej to że są wyczuwalne w każdym miejscu na nogi. Najbardziej z tyłu po prawej stronie. Zauważyłem ze w miejscu tego wybrzuszenia, pod spodem biegnie kanał, osłonięty blachą na jakieś przewody. W związku w tym mam pytanie do kolegów, czy w ich samochodach podłoga w miejscach na nogi jest zupełnie płaska i wszędzie taka sama, czy są jakieś wytłoczenia ? Bo mi się wydaje, ale pewności nie mam, że wcześniej te miejsca wcale nie były płaskie jak deska - ale mogę się mylić, bo nie przyszło mi do głowy zwracać na to wcześniej uwagi a teraz mogę być na tym punkcie przewrażliwiony.

Dziś odstawiam auto do ASO Plichty w Gdańsku - niech ich fachowcy obejrzą obrażenia i postawią diagnozę.

Jeśli chodzi o AC, to była możliwość takiego leasingu, gdzie AC miało być zapłacone z góry i było dostępne ale tylko w leasingu 105%. Nie zdecydowałem się na tą formę bo Pan przedstawiciel Santandera nie był w stanie powiedzieć mi czy te 105% to jest gwarantowane, czy jednak jakoś stopa oprocentowania zależy od stawki WIBOR, czy może tą stopę ustala zarząd banku, a może wróżka... Uznałem że ten leasing 105% to tylko chwyt marketingowy i wziąłem normalny leasing operacyjny, którego zasady są jasne. Natomiast nie jestem pewien jak jest ze zniżkami OC/AC, ale chyba nie mogą one iść na mnie, bo nie jestem właścicielem pojazdu, tylko najemcą. Właścicielem jest bank i chyba powinienem wszystko naprawić z AC, a nie kombinować, no nie ?

Pozdrawiam
Sławek

[Morgoth]

OT

Zdaje się że stawka ubezpieczeniowa w leasingu i tak jest stała przez cały okres trwania umowy, więc po jednej przygodzie w roku nie powinna (stawka) wzrosnąć. T

nie jest to prawdą - no chyba, że wykupiłeś ubezpieczenie "z góry" na okres dłuższy niż rok

Tak jest na bank w zaprzyjaźnionej firmie leasingowej, stosują stawką bodaj 5% za rok - stała stawkę każdego roku trwania leasingu, a opłata wliczona jest w raty. Szczegółów (umowy) nie znam, boi nie korzystam z leasingu.

[sgasiorowski]

Miałem podobnie wziąłem niedużego klocka o wymiarach 8x8x20cm
owinąłem grubą szmatą i uderzałem w miejsca wybrzuszone i problem zniknął. Ewentualnie możesz jeszcze wjechać gdzieś na kanał i sam to oglądnąć czy trzeba poprawić baranka

Jak duże miał kolega te wybrzuszenia ? Długo to trwało zanim udało się je ugłaskać ?

--
Pozdrawiam
Sławek

[krzynol]

daj spokój z ASO chłopie
jeszcze Ci powiedzą, że podłogę trzeba zmienić, albo coś i 3k popłyniesz :szeroki_usmiech
weź kloca jak koledzy radzą i po kłopocie, od spodu barankiem psik i już

[sgasiorowski]

Witam

Przed chwilą wróciłem z ASO, oglądaliśmy auto na podnośniku i według majstra wszystko jest w porządku. Oczywiście trzeba będzie zakonserwować, uzupełnić baranek i ubytki lakieru, ale poza tym jest okej. Tylko jedno mnie zdziwiło, szef serwisu osobiście sprawdzał te wybrzuszenia co mu wskazałem i stwierdził, że to tak ma być, że to jest tak wytłoczone. Tyle, że obok w salonie stoi nowa Octavia Tour i tam z przodu żadnych wytłoczek nie wyczułem. Myślę że prawda jest po środku, czyli, że wytłoczka jest i u mnie trochę ją wypchnęło do góry i już. Natomiast z tyłu na podłodze w miejscu na nogi w tej samej salonowej Octavii Tour są wytłoczenia takie jak u mnie, więc niepotrzebnie się martwiłem.

Pozdrawiam
Sławek

[Jerzy33]

Miałem podobnie wziąłem niedużego klocka o wymiarach 8x8x20cm
owinąłem grubą szmatą i uderzałem w miejsca wybrzuszone i problem zniknął. Ewentualnie możesz jeszcze wjechać gdzieś na kanał i sam to oglądnąć czy trzeba poprawić baranka

Jak duże miał kolega te wybrzuszenia ? Długo to trwało zanim udało się je ugłaskać ?

--
Pozdrawiam
Sławek

duże wybrzuszenia aż pod nogami było czuć w środku auta

[sgasiorowski]

Miałem podobnie wziąłem niedużego klocka o wymiarach 8x8x20cm
owinąłem grubą szmatą i uderzałem w miejsca wybrzuszone i problem zniknął. Ewentualnie możesz jeszcze wjechać gdzieś na kanał i sam to oglądnąć czy trzeba poprawić baranka

Jak duże miał kolega te wybrzuszenia ? Długo to trwało zanim udało się je ugłaskać ?

--
Pozdrawiam
Sławek

duże wybrzuszenia aż pod nogami było czuć w środku auta

u mnie duże nie są, bo zauważyłem to dopiero dzień później - w zasadzie mogę tego nie ruszać, ale jeszcze zobaczę. A mocno trzeba było walić żeby je zniwelować ?

Acha, czy ma ktoś może fotkę podłogi Skody Octavia I bez tego filcowego dywanika ? Bo prawdę mówiąc nie mam pojęcia jak to wygląda ?
--
Sławek

[Jerzy33]

Miałem podobnie wziąłem niedużego klocka o wymiarach 8x8x20cm
owinąłem grubą szmatą i uderzałem w miejsca wybrzuszone i problem zniknął. Ewentualnie możesz jeszcze wjechać gdzieś na kanał i sam to oglądnąć czy trzeba poprawić baranka

Jak duże miał kolega te wybrzuszenia ? Długo to trwało zanim udało się je ugłaskać ?

--
Pozdrawiam
Sławek

duże wybrzuszenia aż pod nogami było czuć w środku auta

u mnie duże nie są, bo zauważyłem to dopiero dzień później - w zasadzie mogę tego nie ruszać, ale jeszcze zobaczę. A mocno trzeba było walić żeby je zniwelować ?

Acha, czy ma ktoś może fotkę podłogi Skody Octavia I bez tego filcowego dywanika ? Bo prawdę mówiąc nie mam pojęcia jak to wygląda ?
--
Sławek

Lekko popukać cegiełką i będzie ok

[dontak]

sgasiorowski, u mnie też są takie przetłoczenia. Czuć je szczególnie z tyłu auta. Myślałem że to może przetłoczenia pod zbiornik paliwa ale pewien nie jestem. Auto ma tak od nowości.