Szarpanie przy hamowaniu silnikiem - octavia tour 1.6

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • kris_sil
    Classic
    • 2011
    • 1

    Szarpanie przy hamowaniu silnikiem - octavia tour 1.6

    Witam

    Przepraszam że sie wtrące troche nie na temat
    ale szukam osoby która może mi pomóc w ulepszeniu
    może ktoś jest z Gliwic lub okolic i ma VAG-a i mógłby zaaplikować mi następujące poprawki:
    1) Tryb norweski
    2) Zamykanie przy 15km/h
    3) Otwieranie 1 raz tylko drzwi kierowcy

    Jak najbardziej oczywiście że nie za darmo za darmo dawno umarło

    pozdr
  • zgdanska
    Classic
    • 2010
    • 1

    #2
    Szarpanie przy hamowaniu silnikiem - octavia tour 1.6

    Cześć,

    mam problem ze Skodą Octavią Tour, rocznik 2006, 81tys przebieg. Silnik benzyna 1.6 75kW.

    W trakcie jazdy po odjęciu pedału gazu, gdy rozpoczyna się hamowanie silnikiem, przez kilka chwil czuć szarpanie, jakby dławienie się silnika, i dopiero wtedy samochód standardowo hamuje silnikiem.
    Jest to uciążliwe, pojawia się w mniejszym lub większym stopniu na każdym przełożeniu. Innych objawów nie ma, auto przyspiesza jak należy.
    Problem pojawił się niedawno, do tej pory wszystko było dobrze.

    Czy ma ktoś podobne doświadczenie? Komputer w Serwisie nie wykazuje żadnego błędu.

    P.S. Zastanawiam się nad czujnikiem pedału gazu (potencjometrem). Czy wydaję wam się to słuszne, że to on wariuje? Auto chodzi tylko w trasach, niewysilone.

    Komentarz

    • UncleMike
      Classic
      • 2010
      • 3

      #3
      W swojej Octavii 1,6 100 KM mam to samo, odczucie jest takie jakby się przyduszał... u mnie nawet w trasie przy popuszczeniu gazu tak się dzieje.
      wymieniłem świece z kablami, mechanik powiedział mi, żebym zresetował komputer (odłączyć akumulator na noc), a jeśli nic się nie zmieni to wymienić kopułkę z palcem.

      czy ktoś coś o tym jeszcze wie?
      Life's 2 short 2 B 2 slow!

      Komentarz

      • adi2009
        Ambiente
        • 2009
        • 105

        #4
        Panowie znaleźliście rozwiązanie na swoje dolegliwości?
        U mnie jest dokładnie to samo. Poczytałem trochę na internecie i nasuwają mi się 3 opcje:
        1. Poduszka pod skrzynią biegów - jak się złapie za drążek od zmiany biegów i puści gaz to czuć jak wariuje,
        2. Cewka zapłonowa - wymieniłem kable WN, świece a jadąc na LPG czasami szarpie. Na benzynie nie. Może to ma wpływ.

        3. Czujnik ABS.Jeden z kolegów wyjął bezpiecznik w passacie i jak ręką odjął.

        Ciekawi mnie bardzo comoże być nie takbo irytuje mnie to strasznie, zwłaszacza podczas jazdy po mieście gdzie trzeba często przyspieszać i zwalniać.

        Komentarz

        • deviltomek
          Ambiente
          • 2010
          • 246

          #5
          Abs nic nie ma do hamowania silnikiem, podobnie jak cały układ zapłonowy (przy hamowaniu silnikiem całkowicie odcina dawkę paliwa wiec nie ma zapłonu mieszanki ) najlprawdopodobniej ja bym obstawiał poduszki (nie koniecznie pod skrzynią ) lub któryś wtryskiwacz przepuszcza i mimo tego ze odcina dawke jakies sladowe ilosci przedzierają sie do kolektora mozliwosc jest tez taka ze potencjometr przepustnicy szwankuje i nie wykrywa pozycji "0" (najlepiej sprawdzic vagiem) puduszki łatwo sprawdzić samemu- wciepnąć jedynkę otworzyc maskę i ciągnąć/pchac na przemian za pas przedni, jesli silnik zbytnio sie wychyla przód tył to swiadczy to o poduszkach....wizualnie stwierdzic która

          Komentarz

          • adi2009
            Ambiente
            • 2009
            • 105

            #6
            Skłaniam się coraz bardziej ku poduszce pod skrzynią. Dzisiaj trochę pojeździłemi poobserwowałem. Jechałem i trzymałem rękę na dźwigni zmiany biegów.W momencie puszczenia gazu jest uczucie jakby skrzynia chciała wyskoczyć. Jak jadę bardzo spokojnie na 2 lub 3 biegu,obroty w okolicy 1500 i delikatnie puszczę gaz to szarpanie nie występuje. Przy wyższych obrotach już niestety szarpie. Jak jadę i chcę zmienić bieg czyli puszczam gaz i wciskam sprzęgło - obie czynności jednocześnie to szarpanie też nie występuje. Analizująć powyższe obserwacje wydaje mi się że coś jest nie halo ze skrzynią. Jakby szarpał silnik to w momencie zmiany biegów chyba też by szarpło. Spróbuję w przyszłym tygodniu podjechać do mechanika. Może w koncu coś się wyjaśni.

            Komentarz

            • Owrone
              Ambiente
              • 2010
              • 115

              #7
              [quote="adi2009"]Panowie znaleźliście rozwiązanie na swoje dolegliwości?
              U mnie jest dokładnie to samo. Poczytałem trochę na internecie i nasuwają mi się 3 opcje:
              1. Poduszka pod skrzynią biegów - jak się złapie za drążek od zmiany biegów i puści gaz to czuć jak wariuje,


              Popieram!@
              Była : Octavia II 1.9TDI BJB Elegance
              Jest : Opel Insignia 2.0 cdti 160ps Cosmo automat

              Komentarz

              • adi2009
                Ambiente
                • 2009
                • 105

                #8
                Kolejną rzeczą przemawiającą za poduszką skrzyni jest to że biegi wchodą ciężko. Czasami jak zasłabo dociągnę to mi dwójka wyskoczy, czasami ciężko wbić wsteczny. Wszystko zależy jak się skrzynia ułoży.
                Jak się macha drążkiem zmiany biegów na postoju z wyłączonym silnikie to jest trochę głośny.

                Komentarz

                • dudek_t
                  L&K
                  • 2008
                  • 1421

                  #9
                  cholera, ja nadal sie z tym nie uporalem a serwis rozklada rece i twierdzi ze nie wie co to jest :-)

                  Komentarz

                  • adi2009
                    Ambiente
                    • 2009
                    • 105

                    #10
                    A poduszki wymieniałeś?
                    Kurdę wg mnie to ewidentny problem poduszek. Nawet jak się czasami jedzie po wybojach na 1 biegu 10km/h to jest huśtawka lekka.
                    Jak do lata przyszłego roku nie pozbędę się usterki to auto idzie pod młotek i trzeba będzie poszukać lepszej marki. Szkoda to mówić ale po co człowiek ma się męczyć.

                    Jeszcze przypomniałem sobie jedną rzecz. Kiedyś jak byłem u gazownika, silnik pracował na benzynie i kazał mi wcisnąć pedał gazu i utrzymać 2000 obr. Niestety było to niemożliwe ponieważ obroty same rosły. Wcisnąłem delikatnie pedał, jak doszły powoli do 2000 to ustabilizowałem pedał ale one niestety rosły dalej. Samochód stał na dość dużym podjeździe. Nie wiem czy to ma związek z usterką ale warto nadmienić:-)

                    Zaobserwowałem przed chwilą, że na zimnym silniku zjawisko szarpania nie występuje. Jak się strzałkaoderwie od 50 st wtedy sie zaczyna. Może to jednak nie poduchy?

                    Komentarz

                    • jusztynka1
                      Classic
                      • 2010
                      • 2

                      #11
                      ratunku

                      Nie mam już siły do tego szarpania i tak jak czytam co u Was sie dzieje to wydaje się, że u mnie jest gorzej czy udało Wam się coś z tym zrobić?? poniżej moja historia

                      Model: Octavia Ice Tour 1.9 TDI 110 KM, rocznik 2005 przejechane lekko ponad 180 000 km

                      otóż od połowy lipca samochód ciągle jeździ do serwisu, zaczęło się od szarpania przy zmianie biegów z 2 na 3 i z 3 na 4 i awarii prędkościomierza i wskaźnika od poziomu paliwa samochód pojechał do serwisu w Świdniku wymienili wskaźniki i pływak paliwa, po jakimś czasie szarpnęło mocno zaświęciła się na żółto lampka od silnika i migała lampa od świec żarowych (sprężynka), nie dało się jeździć okropnie szarpało samochodem przy dodawaniu gazu nie da się zwiększyć obrotów ponad 2000 po prostu tragedia, a i znowu wskaźniki zaczęły wariować! samochód pojechał do świdnika do salonu i wymienili wtryskiwacz po odbiorze samochód przejechał 100 km i znowu zaświeciły się kontrolki te same niby nie szarpało pojechał do mechanika zwykłego okazało się że spalona była skrzynka bezpieczników pod maską - niby została zalana wodą bo odpływy wody z przedniej szyby zostały zatkane przez liście - została wymieniona i samochód pojeździł chwilę znowu to samo, samochód znowu pojechał do mechanika wg tego mechanika spalona była kolejna skrzyneczka która znajduje się pod silnikiem - została wymieniona, udało mi się przejechać 300 km - i powrót do fazy pierwszej, samochodem szarpie - nie da się przekroczyć 2000 obrotów, świecą się czujniki, prędkościomierz zwariował - czy miał ktoś podobny przypadek??
                      Czy może mi ktoś polecić jakiś serwis w Warszawie lub Lublinie, w którym może uda mi się wkońcu naprawić mój samochód??

                      Komentarz

                      • krisoctav
                        Rider
                        • 2008
                        • 417

                        #12
                        drgania

                        POwiem tak sprawdzić serwo od hamowania miałem to tak w innym aucie ale objawy podobne łapanie lewego powietrza

                        Komentarz

                        • adi2009
                          Ambiente
                          • 2009
                          • 105

                          #13
                          Byłem dzisiaj u mechanika.
                          VAG wywala cały czas bląd czujnika położenia wału.
                          Wywalał też błąd czujnika kąta przepustnicy.
                          Poprzeczyszczeniu przepustnicy i adaptacji błąd zniknął.
                          Ale niepokojące jest to że jak odpalę silnik i auto stoi na luzie i odczytuję Vagiem obroty to pokazuje ok 670-680obr/min.
                          To chyba trochę za mało. Powtórzę się ale jak auto jedzie na ssaniu to nie szarpie. Może to wina za niskich obrotów biegu jałowego?

                          Komentarz

                          • delanopl
                            Elegance
                            • 2009
                            • 831

                            #14
                            jusztynka1, proponuje poraz kolejny udać się do Danelczyka w Świdniku lub też polecany już na forum car-tech na technicznej w lbn, moim zdaniem znają się tam na rzeczy i w razie gdy coś wyskoczy po naprawie u nich jedź z reklamacją, a nie leć do pierwszego lepszego mechanika. Bądź konsekwentna bo każdy po kimś zapewne coś poprawia. Aha i zapoznaj się z regulaminem forum przy okazji :diabelski_usmiech

                            Komentarz

                            • adi2009
                              Ambiente
                              • 2009
                              • 105

                              #15
                              Dodam jeszcze że błąd ma oznaczenie:

                              16719 - Czujnik położenia wału korbowego (G28): usterka
                              P0335 - 35-00 - -

                              Kurdę silnik odpala dobrze, pracuje bez problemu, wkręca się na obroty. Jedyny feler to to szarpnięcie przy puszczeniu gazu. Ale to chyba nie wina czujnika położenia wału korbowego. Dodam jeszcze że jadąc z gazem do dechy mogę odjąć gazu na 9/10 położenia pedału i nic sie nie dzieje, więc jak wolno puszczam gaz to szarpie dopiero na chwile przed oderwaniem nogi z pedału.

                              Komentarz

                              • jacog
                                Rider
                                • 2008
                                • 420
                                • Felicia I (6U1)

                                #16
                                adi2009, a nie odczytuje ci tego błędu tylko jak masz silnik wylaczony? Niskie obroty jałowego masz na obu paliwach? Odczytaj jaka jest korekta addytywna (grupa 32 chyba) - jak wzbogaca to może lewe powietrze.

                                Komentarz

                                • adi2009
                                  Ambiente
                                  • 2009
                                  • 105

                                  #17
                                  Odczytuje też po uruchomionym silniku.
                                  Jak będę miał chwilę czasu to posprawdzam wszystkie przewody w samochodzie.
                                  Były takie przypadki na forum że po wymienie czujnika i przy okazji połowy samochodu okazało się że styki na wtyczce były zaśniedziałe albo kabelek gdzieś zwierał.
                                  Teoretycznie jak ten czujnik byłby uwalony to miałbym problem z silnikiem. W sumie go nie ma poza niskimi obrotami i tym szarpnięciem przy puszczani gazu.
                                  Zamówiłem kabel VAG - jak przyjdzie to będę analizował wszystko.

                                  Komentarz

                                  • drops
                                    Drive
                                    • 2007
                                    • 53

                                    #18
                                    Koledzy,
                                    miałem taki objaw w swojej skodzince:
                                    puszczam pedał gazu i samochód, zamiast łagodnie schodzić z obrotów i hamować silnikiem szarpał nieprzyjemnie (raz) i dalej zachowywał się normalnie. Doprowadzało mnie to do szału, ASO w końcu się zlitowało nade mną i przyklękli do tematu. Jak się okazało, padł czujnik (nie chce skłamać) położenia/wciśnięcia sprzęgła.

                                    W każdym razie komputer tak sterował silnikiem, jakby sprzęgło zawsze było wyciśnięte.


                                    Wymiana czujnika i wszystko wróciło do normy.

                                    Komentarz

                                    • adi2009
                                      Ambiente
                                      • 2009
                                      • 105

                                      #19
                                      >Drops jeśli to faktycznie ten czujnik to na rękach będę Cię nosił;-)
                                      Nie wiesz czasem czy trudno jest go wymienić? Nie trzeba rozbierać pół samochodu łącznie z wyciągnięciem silnika i skrzyni?

                                      Komentarz

                                      • jacog
                                        Rider
                                        • 2008
                                        • 420
                                        • Felicia I (6U1)

                                        #20


                                        Czujnik sprzęgła jest wykorzystywany tylko przez tempomat, prędzej czujnik hamulca może coś mieć na rzeczy ale ten ostatni generuje błąd. Stan obu jest w grupie 66, pole 2.

                                        Komentarz

                                        • abba
                                          Drive
                                          • 2010
                                          • 59

                                          #21
                                          Zamieszczone przez drops
                                          puszczam pedał gazu i samochód, zamiast łagodnie schodzić z obrotów i hamować silnikiem szarpał nieprzyjemnie (raz) i dalej zachowywał się normalnie
                                          u mnie 100% ta sama sytuacja
                                          jutro sprawdzam ten włącznik w sprzegle

                                          Komentarz

                                          • speede
                                            Rider
                                            • 2007
                                            • 252

                                            #22
                                            Witam, mam podbny problem, szarpie jak jade i puszcze gaz. Przyzwyczailem sie juz do tego, ale czasem denerwujace. Kiedys po odczytaniu mialem blad czujnika polozenia walu ale pozniej sie juz nie pojawil. Co wedlug was moze byc przyczyna tego szarpania? Czy czujnik pol. wału czy moze potencjometr gazu lub cos innego?

                                            Komentarz

                                            • adi2009
                                              Ambiente
                                              • 2009
                                              • 105

                                              #23
                                              Dzisiaj miałem do zrobienia 800km.
                                              Zatankowałem gaz do pełna na shellu, wyjeżdżam ze stacji a tu check engine się zaświecił. Nigdy wcześniej tego nie było. Zrobiłem 400km i jak zbiornik był już prawie pusty to zgasła. Następne tankowanie na orlenie i żadnych problemów. Niestety dalej szarpie na gazie podczas przyspieszania. Wymieniłem świece i przewody WN - beru. Czyżby to była wina cewki? Możliwe że zpowodu cewki obroty są za niskie i że poszarpuje przy puszczaniu gazu?

                                              Komentarz

                                              • abba
                                                Drive
                                                • 2010
                                                • 59

                                                #24
                                                Czujnik sprzęgła wymieniony na nowy, ale niestety nic się nie zmieniło.
                                                Dzisiaj ktoś mi podpowiedział, że to może przeguby wewnętrzne?

                                                Komentarz

                                                • speede
                                                  Rider
                                                  • 2007
                                                  • 252

                                                  #25
                                                  Wydaje mi sie ze to nie swiece ani kable- kiedys wymienialem, przebuy tez odpadaja. Moze byc wina przepustnicy i sterowania pedalem- lub tak jak ktos pisal czujnik polozenia walu. W silniku BFQ sprzeglo ma to do siebie ze trzeba umiec puszczac bo szarpie, ale podczas zalaczenia na biegu np. 2 i puszczenia gazu i ponownie dodawania u mnie poszarpuje i nie wiem co to jest.

                                                  Komentarz

                                                  Pracuję...