dzisiaj rano zapaliła mi się kontrolka poduszki powietrznej. Wczoraj wróciłem z Zakopca (przejechałem 400km) i wszystko było ok. Dzisiaj rano był przymrozek i po przekręceniu kluczyka zaczęła się świecić kontrolka poduszki i ciągle się świeci. Co może być przyczyną? Czy jazda autem może być teraz w jakiś sposób niebezpieczna? Dodam tylko, że po dłuższym postoju podczas kręcenia rozrusznikiem zapala się też kontrolka ABSu.
Skasowac blad i tyle. Mogl akumulator oslabnac po nocy i przy kreceniu rozrusznikiem wyskoczyl blad. Czesto wlasnie bywa tak, ze auto moze jezdzic duzo, a z dnia na dzien akumulator zakreci ostatkiem mocy.
Jak masz boczne poduchy to czasem styki zasniedzieja pod fotelem i potem tez jest taki zonk.
Błąd został skasowany, ale nie dowiedziałem się co było przyczyną. Sprawdziłem akumulator miernikiem. Napięcie akumulatora na klemach:
- nieobciążony 12.5V,
- podczas rozruchu ok. 11V,
- podczas pracy silnika 14,6V
Zmierzyłem dzisiaj po nocy
- nieobciążony 12,3V
- podczas rozruchu 9,8-10,4V.
No właśnie, a jaki to był błąd? Bo jeżeli to było coś w rodzaju "za duża rezystancja ..." to miałem też taki przypadek, kasowałem błędy po każdym przymrozku, aż w końcu się wkurzyłem i dobrałem się do poduszki, a raczej do jej styków przy kierownicy i po prostu je przeczyściłem. Pomogło od razu i nigdy więcej z tym problemu nie było.
Witam,
mam ten sam problem, mianowicie ciągle świeci się kontrolka poduszki powietrznej.
W warsztacie (przy przeglądzie technicznym) po podpięciu VAG'a okazało się, że poduszki są ok tylko problem leży na "stykach w kostce przekaźnika umiejscowionej pod fotelem pasażera"
Czy wiecie jak tą żółtą kostkę się wypina, i czym najlepiej przeczyścić?
Będę wdzięczny za info
[ Dodano: Pią 11 Cze, 10 13:00 ]
cóż
poszukam na innych forach pomocy...
Odświeżam wątek. Problemem jest za mała rezystancja (Resistance too low). Kasuję błąd poduszki a po nocy z przymrozkami ponownie się pojawia.
Co może być przyczyną?
Komentarz