Niestabilny tył - 02

[monsun]

tak

[kkuligowski]

Niestabilny tył - 02

pytanko do doświadczonych użytkowników 02
w trakcie jazdy przez studzienki, dziury mam wrażenie ze tył przeskakuje na boki - to na prawo to na lewo - wrażenie dziwne powodujące zdejmowanie nogi z gazu z wrażenia.
szarpaki w stacji diagnostycznej - brak jakikolwiek luzów na wahaczach, drążkach i końcówkach. Amorki na 84%. wymienione odboje na obu stronach. idealne sprawdzane kilkukrotnie ciśnienie w oponach, a opony Dunlop Sport w stanie BD. Felgi wyważone 2 tygodnie temu przy zmianie na letnie.
nic nie widać a pływa - POMOCY
jak do soboty nie będzie pomysłu to zdejmuje jedną stronę żeby sobie popatrzeć.
czekam na Wasze propozycje rozwiązania problemu!

[szkoda]

moja propozycja to geometria, u mnie pomogło, od tego czasu robię raz do roku

[kowal 2002]

U mnie po wymianie amorków trochę się polepszyło, ale najlepiej u mnie pomaga na to wrzucenie 40-50 kg do bagażnika, tył jedzie dużo spokojniej...

[AdamB]

Amorki na 84%.

To chyba nową masz skoro takie masz tłumienie.

U nie też tak jest czasami jak sam jeżdżę. Taki urok auta z dużą ładownością. Jak jeździsz pusto to i tył lata. OII najlepiej się trzyma jak kowal 2002 napisał: trzeba trochę tyl dociążyć.

[kkuligowski]

ale najlepiej u mnie pomaga na to wrzucenie 40-50 kg do bagażnika, tył jedzie dużo spokojniej...

75 kg w bagażniku i nie za bardzo czuć różnice - zastanawiam się tylko czy z tymi worami na stałe jeździsz?

[AdamB]

kkuligowski, a jakie masz koła? Tzn czy 15 czy 16?

[szkoda]

octavia ma tendencję do podskakiwania przez krótki rozstaw osi, ale podskakiwanie a przestawianie tyłu to IMO dwie różne rzeczy, zrób geometrię i tak warto to zrobić raz na jakis czas, nawet kiedy nie drze opon i nawet jeśli auto byłoby ganz nowe, u mnie w półrocznym była do dupy...

[witek_sz]

u mnie właśnie zauważyłem to samo a nawet trochę się wystraszyłem jak było po deszczu jadęć jakieś 90 - 100 km/h i przejechałem po pasach na przejściu dla pieszych, tak mi tyłem szerpnęło ąż żona siedzącą obok to zauważyła. Jechaliśmy w 3 osoby i trochę bagażu tak więc obciążenie tyłu chyba niewiele pomaga.
Myślicie że geometria ??????????
Dzięki za podpowiedzi.

[szkoda]

90 - 100 km/h i przejechałem po pasach na przejściu dla pieszych, tak mi tyłem szerpnęło

no nie mów, że jedyną nierównością na jezdni w tym miejscu była grubość farby, którą wymalowane są pasy
jak wchodzisz szybko w zakręt na skrzyżowaniu gdzie są poprzeczne (dla Ciebie) koleiny, to jednak cudów bym nie oczekiwał

[witek_sz]

Czy ja napisałem że wchodziłem w zakręt i były koleiny?
Wg mnie to nie chodzi tu o grubość wrstwy farby tylko o przyczepność!!!!!!!!
inna na asfalcie dzie jechało jedno koło a inna na farbie gdzie jechało drugie koło.
Kolega szkoda chyba zbyt często traktuje forumowiczów jak całkowitych laików w temacie motoryzacji i mechaniki.

[AdamB]

Kolega szkoda chyba zbyt często traktuje forumowiczów jak całkowitych laików w temacie motoryzacji i mechaniki.

No wiesz, skoro auto traci Ci przyczepność na prostej drodze to nie jest wina zawieszenia tylko opon i kół.

Jakie masz opony? przypadkiem nie z serii modnej ostatnio "ECO" 195/65/R15?

[kkuligowski]

kkuligowski, a jakie masz koła? Tzn czy 15 czy 16?

koła na alusach z oponami 205/55 R 16
i największy problem jest na "małych" nierównościach: studzienki, pęknięcia asfaltu itp. Na "dużych" dziurach nic nie czuć

[AdamB]

kkuligowski, taka charakterystyka zawieszenia. Jak zawieszenie będzie miało z 20kkm przebiegu to Ci problem minie.

[szkoda]

Czy ja napisałem że wchodziłem w zakręt i były koleiny?
Wg mnie to nie chodzi tu o grubość wrstwy farby tylko o przyczepność!!!!!!!!
inna na asfalcie dzie jechało jedno koło a inna na farbie gdzie jechało drugie koło.
Kolega szkoda chyba zbyt często traktuje forumowiczów jak całkowitych laików w temacie motoryzacji i mechaniki.

kolego, przede wszystkim tak się nie denerwuj i nie wyciągaj pochopnych wniosków, bo zapewniam, że bardzo, ale to bardzo się mylisz w swojej jakże dogłąbnej ocenie :idea:

co do tematu to być może ja z kolei wyciągnąłem mylne wnioski, ale w takim razie czy mam rozumieć, że w czasie jazdy na wprost przez pasy dla pieszych szarpie tył :?: :!:

ten topik jest jest o przestawianiu tyłu na NIERÓWNOŚCIACH, więc myślę, że mój tok rozumowania nie był AŻ taki zły.

a jeżeli jest problem jak napisałeś z przyczepnością na równym, to zwróciłbym się w pierwszej kolejności w kierunku opon i sprawności amortyzatorów jakkowiek na równym nie mają one zbyt wiele do roboty, ale to chyba nie jest ten temat :roll:

w świetle tego co napisałeś po raz drugi, przyznać muszę, że teraz rzeczywiście nie do końca rozumiem ten problem, nie wchodziłeś w zakręt, było równo, to co się właściwie stało, chodzi o śliską farbę na jezdni :?:
przybliż z łaski swojej.

[witek_sz]

koła mam 16" z oponami 205/55R16 Bridgestone Turanza, nie ma im co zarzucić

[szkoda]

inna na asfalcie dzie jechało jedno koło a inna na farbie gdzie jechało drugie koło.

aaaaaa, no tak, ale to przecież jak najbardziej normalne
chyba nie ma o czym mówić.

[AdamB]

koła mam 16" z oponami 205/55R16 Bridgestone Turanza, nie ma im co zarzucić

Zestaw OK. Więc pozostaje śliska farba, ale przy jeździe na wprost? chyba coś nie do końca powiedziałeś.

[witek_sz]

przestawia mi tył na nierównościach a dodatkowo zauważyłem właśnie na trasie (droda wyremontowana: równa bez kolein) prosty odcinek i przejście dla pieszych. Objaw był taki sam jak na nierównościach - czyli ptrzestawienie tyłu (uczucie jak by siedzenie po tyłkiem uciekało na bok)

[szkoda]

witek_sz, ta przyczepnosc na znakach malowanych na jezdni zwłaszcza na mokrym to jest jakiś horror, nie wiem czy nie można byłoby wymyslic już czegos innego, na tym się jedzie jak na lodzie :?

co myślę o przestawianiu tyłu juz mówiłem.

[kkuligowski]

kkuligowski, taka charakterystyka zawieszenia. Jak zawieszenie będzie miało z 20kkm przebiegu to Ci problem minie.

mineło mi ale 217000 km - jak już pisałem auto kupione z floty

[witek_sz]

('szkoda, ') dzięki za dyskusję

[szkoda]

bardzo proszę

[AdamB]

mineło mi ale 217000 km - jak już pisałem auto kupione z floty

i maja 84% tłumienia? nie żartuj. Chyba że remont miało lub jeździło po niemieckich autostradach.

[szkoda]

mineło mi ale 217000 km - jak już pisałem auto kupione z floty

i maja 84% tłumienia? nie żartuj. Chyba że remont miało lub jeździło po niemieckich autostradach.

o cholera, przeczytałem 21700 :lol:
no ale przy tym przebiegu to już generalnie zawieszenia nie ma, chyba, że w jakichś specyficznych warunkach jeżdżono...

[ Dodano: Pią 07 Maj, 10 09:27 ]

i maja 84% tłumienia?

tak czy inaczej, myślę, że taki odczyt można miec, tylko co z tego