Witam forumowiczów. Mam problem z zamykaniem drzwi w mojej skodzie wiem że temat już wałkowany nie raz .
Przechodząc do sedna sprawy problem sprawiają mi tylne lewe drzwi podczas zamykania auta za pomocą kluczyka (nie mam zdalnego sterowania centralnego ) drzwi ryglują a następnie odryglowują i tak za 2 lub 3 przekręceniem kluczyka drzwi się zamykają. Usterka ta występuje dość często. Z drzwi dochodzą odgłosy siłownika który przytrzymuje i po chwili puszcza zapadkę. Druga usterka to nieświęcąca dioda w w drzwiach kierowcy, jest sprawna, styki są ok jest połączenie elektryczne z modułem komfortu sprawdzone . Proszę o poradę
Tylko mam takie pytanie w których drzwiach mikrostyk????,,, kierowcy czy tych tych tylnych lewych. Dzisiaj pogrzebałem w drzwiach kierowcy, i o dziwo jak do tej pory działają mi te lewe tylne drzwi ale nie wiem jak długo ,,, dioda nie świeci, brzęczek świateł nie działa ,,, ;lampka oświetlenia wnętrza świeci. Mam pytanko jak nazywa się klucz gwiazdka do odkręcenia zamka??? ,tam są dwie śrubki.
[ Dodano: Sob 05 Cze, 10 19:49 ]
A zwykły Tor x nie pasuje czy można sprawdzić który zamek ,, mikrostyk odpowiada za tą przypadłość ?????
hej
kluczyk do odkręcenia zamka to M8 tak się nazywa.Przeważnie jest to mikrostyk w drzwiach od kierowcy. Ale możesz też sprawdzić wiązkę wychodzącą z drzwi może być przegnity jakiś kabel. Problem jest tylko taki że trzeba wiązkę odczepić z zaczepów w drzwiach i trochę wysunąć przy wyjściu z drzwi. (pomiędzy drzwiami i słupkiem w takim gumowym łączniku.) u mnie z tego powodu nie działała regulacja lusterka i przednie drzwi można było zamknąć tylko z kluczyka. Tylko że mi znalazł to elektryk dlatego że za słabo wysunąłem wiązkę z drzwi i nie dotarłem do tego przegnitego kabla.
Komentarz