Witam! Zmieniłem hamulce tak jak w temacie, dawcą był Golf 4 ARL. Układ został prawidłowo odpowietrzony, jednak pedał hamulca bierze bardzo nisko, za drugim razem jak się wciśnie szybko raz po prazie jest już sporo wyżej, nie wiem teraz, czy to wszystko musi się ułożyć i będzie ok, czy coś jednak jest nie tak. Dodam, że klocki nowe, natomiast tarcze używane, ale w stanie bdb.
Drugi problem to sworznie wahacza, nie wiem, może ktoś, kto robił podobnego swapa już się z tym spotkał i coś poradzi. Sworznie zostawiłem stare, są w stanie bdb bez żadnych luzów (na marginesie dodam, że to lemfordery, które mają za sobą jakieś 3 lata i ok. 70tys. przelatane), niestety w zwrotnice od Golfa wchodzą zbyt głęboko, tzn. wystają na tyle, że brakuje gwintu i żeby nakrętka trzymała musiałem podłożyć podkładkę (oczywiście od strony nakrętki), pojechałem na zbieżność i ewidentnie na szarpakach wyszło, że jest luz. I teraz nie wiem, czy to wina zwrotnicy (gniazdo sworznia jest w niej rozbite), czy...sam nie wiem...na starych zwrotnicach takiego problemu, czyli żadnych luzów nie było. Proszę o pomoc osoby zorientowane w temacie.
Drugi problem to sworznie wahacza, nie wiem, może ktoś, kto robił podobnego swapa już się z tym spotkał i coś poradzi. Sworznie zostawiłem stare, są w stanie bdb bez żadnych luzów (na marginesie dodam, że to lemfordery, które mają za sobą jakieś 3 lata i ok. 70tys. przelatane), niestety w zwrotnice od Golfa wchodzą zbyt głęboko, tzn. wystają na tyle, że brakuje gwintu i żeby nakrętka trzymała musiałem podłożyć podkładkę (oczywiście od strony nakrętki), pojechałem na zbieżność i ewidentnie na szarpakach wyszło, że jest luz. I teraz nie wiem, czy to wina zwrotnicy (gniazdo sworznia jest w niej rozbite), czy...sam nie wiem...na starych zwrotnicach takiego problemu, czyli żadnych luzów nie było. Proszę o pomoc osoby zorientowane w temacie.
Komentarz