Witam serdecznie
Od dłuższego czasu borykam się z obrotami spadającymi w dół (nawet do 300-400 obr.) i wystrzelającymi w górę (nawet do 1500) i błyskawicznie wracającymi do normy. Rzecz zazwyczaj dzieje się w okolicach niskich obrotów np. podjeżdżanie do skrzyżowania, redukcja biegów. Sporadycznie zdarza się gaśnięcie silnika. Co warto wspomnieć, niedawno wymieniane: czujnik położenia wału (silnik działał w trybie awaryjnym), przepustnica (falowanie i zawieszanie się obrotów, przepustnica zaadaptowana), czujnik ciśnienia wspomagania (regularny błąd w vagu), zaworek EVAP (przepuszczał cały czas powietrze). Aktualnie pod komputerem wywala sporadyczne błędy sondy lambda i zbyt ubogiej mieszanki (pewnie spowodowane błędem sondy). Żaden check na desce nie jest wywalany, nic się nie pali. Gdyby nie vag, to nie wiedziałbym o błędach.
Pytania:
Gdzie szukać przyczyny?
Czy to może być wina sondy lambda? (rok temu na przeglądzie diagnosta mówił, że sonda się kończy, ale jeszcze ujdzie)
Może to kończy się silnik który przejechał łącznie i na gazie 290 tyś km (instalacja montowana w ASO po zakupie)?
Za porady i wskazówki z góry bardzo dziękuję
Od dłuższego czasu borykam się z obrotami spadającymi w dół (nawet do 300-400 obr.) i wystrzelającymi w górę (nawet do 1500) i błyskawicznie wracającymi do normy. Rzecz zazwyczaj dzieje się w okolicach niskich obrotów np. podjeżdżanie do skrzyżowania, redukcja biegów. Sporadycznie zdarza się gaśnięcie silnika. Co warto wspomnieć, niedawno wymieniane: czujnik położenia wału (silnik działał w trybie awaryjnym), przepustnica (falowanie i zawieszanie się obrotów, przepustnica zaadaptowana), czujnik ciśnienia wspomagania (regularny błąd w vagu), zaworek EVAP (przepuszczał cały czas powietrze). Aktualnie pod komputerem wywala sporadyczne błędy sondy lambda i zbyt ubogiej mieszanki (pewnie spowodowane błędem sondy). Żaden check na desce nie jest wywalany, nic się nie pali. Gdyby nie vag, to nie wiedziałbym o błędach.
Pytania:
Gdzie szukać przyczyny?
Czy to może być wina sondy lambda? (rok temu na przeglądzie diagnosta mówił, że sonda się kończy, ale jeszcze ujdzie)
Może to kończy się silnik który przejechał łącznie i na gazie 290 tyś km (instalacja montowana w ASO po zakupie)?
Za porady i wskazówki z góry bardzo dziękuję
Komentarz