Skoda octavia I 1,6 102KM BFQ 2004r.
Sprowadzony z Niemiec przy przebiegu 162tys(teoretycznie). Po 163 tys założony gaz.
Od początku brał olej ok. 0,8 l na 1 tys. km. Wycieków pod autem brak. Płynu chłodniczego nie pobiera. Moc jest. Silnik ładnie pracuje, bez zarzutów. Olej 5W40 Mobil.
Jak spadła temp poniżej 5 stopni, pod korkiem kremowa maż, wyjmując bat oleju kremowa maż. Trasy głównie 40 km lub 15km.
Podejrzenie zapieczone pierścienie lub uszczelniacze trzonków zaworowych.
Ok 178 tys. prace:
1. Pomiar ciśnienia 15 bar na każdym cylindrze. Na tłokach widoczny olej ( sprawdzane endoskop camera). Raczej uszczelnia olej, bo ciśnienie książka podaje od 10 do 13 bar.
2. Wymieniłem uszczelniacze trzonków zaworowych (sposobem bez ściągania głowicy, w świece wkręcałem przelotkę i sprężarka). Koszt 8x 5zł.
a) cylinder 1 sprężarka raz nabiła ciśnienie i trzymała
b) cylinder 2 sprężarka dwa razy dobijała ciśnienie
c) cylinder 3 sprężarka 6 razy dobijała ciśnienie
b) cylinder 4 sprężarka dwa razy dobijała ciśnienie
3. Nafta na każdy cylinder po ok 100ml na 28 godzin.
a) cylinder 1 bardzo mało przepościł nafty ok. 30ml
b) cylindry 2,3,4 wszystka nafta spłynęła
4. Wyczyszczono przepustnice, EGR, wymiana świec NGK.
5. Pomiar ciśnienia 12 bar na każdym cylindrze.
6. Wymiana oleju na 10W40.
Po 1 tys :
a) spalanie oleju 1,5 litra ( tragedia)
b) płynu nie pobiera
c) moc jest, silnik pracuje ładnie, wycieków brak.
Ma ktoś jeszcze jakiś pomysł ??
Czy tylko pozostaje już remont silnika (pierścienie)?
Sprowadzony z Niemiec przy przebiegu 162tys(teoretycznie). Po 163 tys założony gaz.
Od początku brał olej ok. 0,8 l na 1 tys. km. Wycieków pod autem brak. Płynu chłodniczego nie pobiera. Moc jest. Silnik ładnie pracuje, bez zarzutów. Olej 5W40 Mobil.
Jak spadła temp poniżej 5 stopni, pod korkiem kremowa maż, wyjmując bat oleju kremowa maż. Trasy głównie 40 km lub 15km.
Podejrzenie zapieczone pierścienie lub uszczelniacze trzonków zaworowych.
Ok 178 tys. prace:
1. Pomiar ciśnienia 15 bar na każdym cylindrze. Na tłokach widoczny olej ( sprawdzane endoskop camera). Raczej uszczelnia olej, bo ciśnienie książka podaje od 10 do 13 bar.
2. Wymieniłem uszczelniacze trzonków zaworowych (sposobem bez ściągania głowicy, w świece wkręcałem przelotkę i sprężarka). Koszt 8x 5zł.
a) cylinder 1 sprężarka raz nabiła ciśnienie i trzymała
b) cylinder 2 sprężarka dwa razy dobijała ciśnienie
c) cylinder 3 sprężarka 6 razy dobijała ciśnienie
b) cylinder 4 sprężarka dwa razy dobijała ciśnienie
3. Nafta na każdy cylinder po ok 100ml na 28 godzin.
a) cylinder 1 bardzo mało przepościł nafty ok. 30ml
b) cylindry 2,3,4 wszystka nafta spłynęła
4. Wyczyszczono przepustnice, EGR, wymiana świec NGK.
5. Pomiar ciśnienia 12 bar na każdym cylindrze.
6. Wymiana oleju na 10W40.
Po 1 tys :
a) spalanie oleju 1,5 litra ( tragedia)
b) płynu nie pobiera
c) moc jest, silnik pracuje ładnie, wycieków brak.
Ma ktoś jeszcze jakiś pomysł ??
Czy tylko pozostaje już remont silnika (pierścienie)?
Komentarz