O1 FL rocznik 2004, 1.9 TDI, (66KW - 90KM), kod silnika ALH.
Rok temu znajomy wymienił soft i z 90KM zrobiło się prawie 115KM. Wiem, powinna być hamownia, logi i te sprawy. Taka operacja u mnie w mieście kosztuje ok 700 zł. On jest dobrym elektromechanikiem i robił to na wielu autach bez problemu. Podjechałem jednego dnia, zgrał oryginalny, następnego dnia wgrał zmodyfikowany.
Czasami występuje problem braku mocy. Gdy jadę np. z 2 osobami i jakieś bagaże + włączona klimatyzacja i depnę to od ok 2,6 / 3 tyś obrotów jest brak mocy. Tak jakby auto przeszło w tryb awaryjny. Czy w mojej wersji tryb awaryjny będzie jakoś sygnalizowany np kontrolką check engine czy nie? Po wyłączeniu silnika i zapaleniu problem ustępuje.
Przebieg 170.500 km - wiarygodny bo auto od początku w rodzinie.
Czym to może być spowodowane? Czy jest to już podniszczona turbosprężarka czy wadliwie podniesiona moc czy coś innego.
Dodam, że nie ma znaczących ubytków w oleju na bagnecie, wiadomo coś tam się poci koło turbo i egr ale standardowo, bez większych wycieków. Rura do intercoolera jest nieco zapocona. Ale słyszałem, że tak może być. Zauważyłem, że wzrosło trochę spalanie paliwa. Ale też nie wiem czy jeżdżę agresywniej przez wyższą moc czy samo z siebie. Spalanie wzrosło o ok 1-1,5 litra. Zależy jaki tryb jazdy. Aktualnie spalanie na komputerze pokazuje ok 7,5 w jeździe tylko po mieście, natomiast średnia na 100 km po trasie 5,5 - 6 l. Zależy jaka długa. Jakie wy macie spalanie u siebie w podobnych wersjach silnikowych?
Wiem, że napisałem ogólnikowo i może być to 300 różnych powodów, ale jeżeli mieliście podobne problemy to proszę o sugestie. I moja prośba, bez odpowiedzi typu, że to już było wałkowane 20 razy na forum, że za dużo niewiadomych itp itd. Jak ktoś coś napisze sensownego będzie fajnie. Pozdrawiam.
Rok temu znajomy wymienił soft i z 90KM zrobiło się prawie 115KM. Wiem, powinna być hamownia, logi i te sprawy. Taka operacja u mnie w mieście kosztuje ok 700 zł. On jest dobrym elektromechanikiem i robił to na wielu autach bez problemu. Podjechałem jednego dnia, zgrał oryginalny, następnego dnia wgrał zmodyfikowany.
Czasami występuje problem braku mocy. Gdy jadę np. z 2 osobami i jakieś bagaże + włączona klimatyzacja i depnę to od ok 2,6 / 3 tyś obrotów jest brak mocy. Tak jakby auto przeszło w tryb awaryjny. Czy w mojej wersji tryb awaryjny będzie jakoś sygnalizowany np kontrolką check engine czy nie? Po wyłączeniu silnika i zapaleniu problem ustępuje.
Przebieg 170.500 km - wiarygodny bo auto od początku w rodzinie.
Czym to może być spowodowane? Czy jest to już podniszczona turbosprężarka czy wadliwie podniesiona moc czy coś innego.
Dodam, że nie ma znaczących ubytków w oleju na bagnecie, wiadomo coś tam się poci koło turbo i egr ale standardowo, bez większych wycieków. Rura do intercoolera jest nieco zapocona. Ale słyszałem, że tak może być. Zauważyłem, że wzrosło trochę spalanie paliwa. Ale też nie wiem czy jeżdżę agresywniej przez wyższą moc czy samo z siebie. Spalanie wzrosło o ok 1-1,5 litra. Zależy jaki tryb jazdy. Aktualnie spalanie na komputerze pokazuje ok 7,5 w jeździe tylko po mieście, natomiast średnia na 100 km po trasie 5,5 - 6 l. Zależy jaka długa. Jakie wy macie spalanie u siebie w podobnych wersjach silnikowych?
Wiem, że napisałem ogólnikowo i może być to 300 różnych powodów, ale jeżeli mieliście podobne problemy to proszę o sugestie. I moja prośba, bez odpowiedzi typu, że to już było wałkowane 20 razy na forum, że za dużo niewiadomych itp itd. Jak ktoś coś napisze sensownego będzie fajnie. Pozdrawiam.
Komentarz