[O2] Dziwne odglosy w okolicy srodkowych kratek nawiewu
Witam.
Sprawa jest nastepujaca...od samego poczatku po zakupie auta w okolicach kratek nawiewu umieszczonych nad radiem (a dokladniej pod nimi) slychac dziwne odglosy. Czasami rytmiczne popukiwanie, do tego dochodzi ciagly odglos tak jakby gotujacej sie wody w garnku (wiem ze to smiesznie brzmi, no ale doslownie to jest taki odglos), oraz ciagla praca malego silniczka (cos jakby silnik krokowy). Wlaczenie lub wylaczenie klimatyzacji nie ma na to zadnego wplywu, tak samo jak wlaczenie nadmuchu na nogi, szybe, obieg wewnetrzny itd. Ogolnie odglosy slyszane sa caly czas. Przy tym wszystko dziala jak nalezy. Teraz pytanie.....co moze byc przyczyna powstawania tych dziwnych odglosow? Jest to cos co wymaga natychmiastowej reanimacji?
"NIE WSTYD NIE WIEDZIEĆ, LECZ WSTYD NIE PRAGNĄĆ SWOJEJ WIEDZY UZUPEŁNIĆ"
Ja mam podobne odgłosy ale dobiegają od schowka pasażera :/. Wystarczy, że załączę zapłon i słychać pukanie tak jakby coś się tam gotowało :/. Oczywiście po rozebraniu schowka nic już nie słychać...
a ja miałam dziwne buczenie jakby właśnie silniczka jakiegoś -najbardziej słyszalny na postoju- dochodziło jak by z prawej strony ( wyłączone nawiewy i radio)
i ....
byłam w serwisie a ze na wóz na gwarancji wzięli go na diagnozę i stwierdzili ze to pompa paliwa do wymiany
Dzieki . Czy wiec jest mozliwe ze pomimo tego ze wariuja, to klimatronic (i ogolnie sterowanie nadmuchem) dziala poprawnie? Czy to moze byc spowodowane uszkodzeniem samego sliniczka, czy przyczyna moze lezec gdzie indziej(sterowanie tymze silniczkiem)? Pytam poniewaz z tego co widze na alledrogo taki silniczek kosztuje w granicach 50 zl uzywka, wiec nie sa to jakies wielkie pieniadze, jednak wolal bym nie wydawac kasy w ciemno.
"NIE WSTYD NIE WIEDZIEĆ, LECZ WSTYD NIE PRAGNĄĆ SWOJEJ WIEDZY UZUPEŁNIĆ"
Climatronik będzie działał poprawnie. Tutaj (jeśli to problem z silniczkiem) jest kwestia klapki od obiegu zamkniętego, więc ewentualnie może być problem z parowaniem szyb, jeśli klapka się już nie chce ruszyć a jest w pozycji częściowo lub całkiem zamkniętej. Po prostu w silniczku jest kilka zębatek które sterują dźwigienkami od klapki. I w której zębatce następuję jej poluzowanie na ośce i stąd to chrobotanie.
Przerabiałem to w Golfie IV. Udało mi się wyjąć silniczek z auta (z tym że trzeba trochę się było pomęczyć) i naprawić tę zębatkę. Tak więc obyło się bez wymiany silniczka.
Zresztą jeśli chcesz to podaję link do forum golfa, bo takim dysponuję. Jest tam również jak zdiagnozować czy to faktycznie chodzi o tę klapkę.
Komentarz