Witajcie,
szperam po forum w poszukiwaniu podobnego problemu - fakt jest ich parę, ale nie takich samych
Od jakiegoś czasu spod przycisku awaryjnych slyszę co jakiś czas cykanie (tak jakbym miał włączony kierunkowskaz lub awaryjne). Aktywuje się przeważnie (ale nie tylko) po użyciu kierunkowskazu, pocyka parę razy i przestaje, albo i nie przestaje, co mnie już mocno irytuje.
Przy tym nie migają mi żadne awaryjne, ani też kierunkowskazy..z tym wszystko ok, tylko ten dźwięk.
Doczytałem, że to przypadłośc Octavek, ale część osób pisze, że przyczyna to manetka kierunkowskazów, inni, że przerywacz. Co sądzicie o tym?
Gdzie ewentualnie dostać taki przerywacz w "rozsądnej cenie"?
Dziękuję z góry za odpowiedź.
Miałem podobnie wrzucałem kierunek on pocykał 3-4 razy i stanal, awaryjne tak samo. Wymieniłem włącznik awaryjnych i jak reka odjał. Koszt na allegro zamiennika ok 20 zł.
U mnie było tak samo i pomogło rozebranie wyłącznika od awaryjnych,wyczyszczenie go i jak na razie (już prawie 2 lata) działa,ale i tak decyzja należy do Ciebie czy chcesz się z tym bawić,czy wolisz wymienić.
Miało być coś dużego i wyszła skoda
Była skoda jest koń pociągowy :P
Był koń jest mały potworek
Pozdro Kuba
a ja wyczyscilem manetke i tez jak reka odjal juz ponad rok
koszt przerywacza co prawda niewielki ale ja wolalem spradzic te manetke zanim cokolwiek wymienie. A w watkach o cykaniu czesto pojawia sie informacja o wymianie przerywacza i powracajacym cykaniu... wybor nalezy do Ciebie.
blazejosl, podważ go delikatnie z prawej a później z lewej strony czymś cienkim np.nożem,bo on trzyma się na czterech zaczepach-po dwa z każdej strony i sam wyskoczy
Miało być coś dużego i wyszła skoda
Była skoda jest koń pociągowy :P
Był koń jest mały potworek
Pozdro Kuba
tak jak mówi Guziorek, jest na 4 zaczepach. Nóż do papieru , cienki śrubokręt. Potem przerywacz wychodzi bez problemu. Jeżeli robisz to po raz pierwszy będzie bardzo upchany , uważaj żebyś czegoś nie połamał , powoli ciągnij do siebie. Rozwalić łatwo, naprawić trudniej
Dzięki Panowie! Przerywacz wymieniłem na zamiennik. Jak na razie przestał cykać, zobaczymy co będzie dalej
Choć nie obyło się bez problemów..po wymianie spalił mi się bezpiecznik kierunkowskazów Na szczęście obok mam mechanika i go w 5 min wymienili. Jeszcze raz dziękuję.
blazejosl, oprocz wymiany przerywacza bywa tak, ze nalezy wymienic manetke ...
U mnie w starej O1 wymienialismy przerywacz 2 razy. Pomagalo na 2-3 miesiace. Pozniej problem powracal. Po wymianie manetki 2 lata az do dnia sprzedazy - spokoj. Dodam, ze na starym przerywaczu.
Takze jakby problem powrocil, pomysl o manetce kierunkow ...
Była Octavia I FL Kombi 1.9 TDI AGR
Była Octavia II Kombi MR06 2.0 TDI DSG ByłąOctavia II Kombi FL MR06@2013 2.0 TFSI DSG 4x4
No to problem powrócił i to szybciej niż mi się wydawało. Wsiadłem wczoraj wieczorem 4h po wymianie przerywacza i teraz to dopiero zaczął cykać. Zwariować można, bo w ogóle praktycznie nie przestaje. Pokombinuję jeszcze z tą manetką.
Kup NOWA manetke, tudziez zdejmij obudowe kolumny, nastepnie zaopatrz sie w
- sprezone powietrze
- spray kontakt
Aby wyjac manetke musisz sciagnac kierownice - kierownica ma dwie dziury z tylu i aby odpiac airbaga i dostac sie do srub, musisz zrecznie wymacac plaskim srubokretem zatrzask - wtedy go odciagasz i poducha odskakuje.
Jak odskocza oba, wystarczy ja pociagnac, wypiac z wtyczki - bron boze w czasie tej operacji nie wlaczaj zaplonu, bo bedziesz musial VAGa podpinac :|
Nastepnym krokiem jest odkrecenie manetki - jest chyba na 1 albo 2 srubkach typu torx - zabij mnie, ale nie pamietam dokladnie.
Pozniej wystarczy przeczyscic styki pierw powietrzem, pozniej delikatnie papierem sciernym czy czyms, a na koniec zostawic na stykach kontakt :twisted:
Jesli nie chcesz sie w to bawic, to odkrec tylko oslone kolumny spryskaj porzadnie powietrzem i psiknij kontaktem - powinno pomoc na pare tygodni/miesiecy :twisted:
Była Octavia I FL Kombi 1.9 TDI AGR
Była Octavia II Kombi MR06 2.0 TDI DSG ByłąOctavia II Kombi FL MR06@2013 2.0 TFSI DSG 4x4
Też miałem ten problem ale dziś zdjąłem kierownice odkręciłem tą manetkę ją też następnie rozebrałem na elementy pierwsze i ładnie wyczyściłem nitro smar który był tam i to on powodował najprawdopodobniej jakieś zwarcia , następnie położyłem na te styki smar dosłownie tylko tyle żeby te elementy były na tłuszczone po złożeniu trzeba manetkę dobrze przykręcić do kolumny bo jak za mocno ją się wepchnie to wtedy podczas kręcenia kierownicą słychać takie szelesty czy cóś i problem zniknął 8)
Słuchajcie a mi nie działa lewy kierunek. Awaryjne są ok. Czyli z przerywaczem chyba jest ok. Czyli to może być też winna manetki ? Od czego zacząć ? Żeby styki wyczyścić nie wystarczy odkręcić osłony pod kierownicą ? Czy trzeba całą kierownicę zdejmować ? Z góry dzięki za odpowiedzi. Pozdrawiam.
Spróbuj psiknąć czymś w stylu WD-40 i przedmuchać sprężonym powietrzem (ewentualnie najpierw wiatr , potem WD i za chwilkę znowu dmuchnąć) - u mnie pomogło więc na razie nic nie rozbieram.
Spróbuj psiknąć czymś w stylu WD-40 i przedmuchać sprężonym powietrzem (ewentualnie najpierw wiatr , potem WD i za chwilkę znowu dmuchnąć) - u mnie pomogło więc na razie nic nie rozbieram.
Właśnie dzisiaj przedmuchałem sprężonym powietrzem ale niestety nie wiele to pomogło raz są te kierunki a potem ich nie ma żeby znowu się pojawić i to tylko lewy prawy jest ok. Dzięki za link.
Komentarz