Witam.
W Octavii 1 2003r 1.9 TDI ASV (110 KM, wtrysk bezpośredni, turbo zmienna geometria) pojawiło mi się dziwne "wycie" w okolicach ~1800-2800 obrotów, szczególnie słyszalne w okolicy 1900-2100 rpm jakby coś wtedy nawet w wibracje wpadało (pojawiają się momentami jakieś drgania, sam charakter "wycia" też zmienia się wraz ze wzrostem/spadkiem obrotów). Przeczytałem już kilka wątków z różnych źródeł i idąc w stronę zdiagnozowania problemu udało mi się zrobić logi dynamiczne. Nie znam się za bardzo na ich analizie - dlatego bardzo proszę was o pomoc w diagnozie problemu. Udało mi się jedynie wyczytać, że przy niedoładowaniu winę zazwyczaj ponosi N75, albo gruszka lub "nieszczelność" przewodów a przy przeładowaniu zazwyczaj zapieczone turbo. Dane z logu są jednak niejednoznaczne - przynajmniej dla mnie i jako laikowi ciężko mi cokolwiek stwierdzić. Jeżdżę aktualnie przeważnie po mieście i opisane "wycie" towarzyszy mi przez większość jazdy. Dodam, że turbo było czyszczone w zeszłym roku zaraz po tym jak kupiłem samochód (przy przebiegu 245000, aktualnie ma 253000) + była także wymieniana gruszka w tym samym czasie. Auto nie łapie trybu awaryjnego (podczas logowania kilku grup osobno nie zdarzyło mi się to ani razu - zrobiłem ok. 10 przebiegów w sumie).
VAG-COM pokazuje mi takie błędy (choć chyba one żadnego wpływu na problem nie mają):
Auto ogólnie też nie muli, nie "szarpie," przyśpieszenie jest ok, a przynajmniej takie odnoszę wrażenie. Nie mam oczywiście też pewności w ogóle czy problem stanowi turbo lub jego osprzęt dlatego zamieszczam to co udało mi się przylogować i proszę o zerknięcie czy coś więcej nie domaga przypadkiem. Poniżej logi dynamiczne (grupy 001, 003, 004, 008, 010, 011):
Z góry dziękuję za wszelkie wskazówki i pomoc.
W Octavii 1 2003r 1.9 TDI ASV (110 KM, wtrysk bezpośredni, turbo zmienna geometria) pojawiło mi się dziwne "wycie" w okolicach ~1800-2800 obrotów, szczególnie słyszalne w okolicy 1900-2100 rpm jakby coś wtedy nawet w wibracje wpadało (pojawiają się momentami jakieś drgania, sam charakter "wycia" też zmienia się wraz ze wzrostem/spadkiem obrotów). Przeczytałem już kilka wątków z różnych źródeł i idąc w stronę zdiagnozowania problemu udało mi się zrobić logi dynamiczne. Nie znam się za bardzo na ich analizie - dlatego bardzo proszę was o pomoc w diagnozie problemu. Udało mi się jedynie wyczytać, że przy niedoładowaniu winę zazwyczaj ponosi N75, albo gruszka lub "nieszczelność" przewodów a przy przeładowaniu zazwyczaj zapieczone turbo. Dane z logu są jednak niejednoznaczne - przynajmniej dla mnie i jako laikowi ciężko mi cokolwiek stwierdzić. Jeżdżę aktualnie przeważnie po mieście i opisane "wycie" towarzyszy mi przez większość jazdy. Dodam, że turbo było czyszczone w zeszłym roku zaraz po tym jak kupiłem samochód (przy przebiegu 245000, aktualnie ma 253000) + była także wymieniana gruszka w tym samym czasie. Auto nie łapie trybu awaryjnego (podczas logowania kilku grup osobno nie zdarzyło mi się to ani razu - zrobiłem ok. 10 przebiegów w sumie).
VAG-COM pokazuje mi takie błędy (choć chyba one żadnego wpływu na problem nie mają):
Kod:
Address 08: Auto HVAC
Controller: 1U1 907 044 A
Component: CLIMATRONIC C 2.0.0
Coding: 11000
Shop #: WSC 31480
1 Fault Found:
01274 - Air Flow Flap Positioning Motor (V71)
37-00 - Faulty
Kod:
Address 46: Central Conv.
Controller: 1C0 959 799 B
Component: 3X Komfortgerát HLO 0003
Coding: 00259
Shop #: WSC 31480
1 Fault Found:
01336 - Data Bus for Comfort System
80-00 - Single-Wire Operation
Z góry dziękuję za wszelkie wskazówki i pomoc.
Komentarz